Słowacja – koniec z państwowym monopolem na oferowanie pokera!

0
Słowacja PokerStars

Informowaliśmy niedawno o tym, że PartyPoker wejdzie na czeski rynek. Teraz możliwe jest, że również i na słowacki. Politycy przegłosowali tam właśnie zmianę prawa na znacznie bardziej liberalne. Państwowy TIPOS nie będzie miał już monopolu na oferowanie gier kasynowych oraz pokera.

Słowacja jest kolejnym krajem, który odchodzi od monopolu państwa na oferowanie gier hazardowych. Kilka dni temu tamtejszy parlament przyjął zmiany w prawie hazardowym, które zapowiedziano kilka miesięcy temu. Jeżeli prawo wejdzie w życie, międzynarodowi operatorzy będą mogli ubiegać się tam o licencję na oferowanie gier – również pokera online!

Wnioski o wydanie licencji na oferowanie gier kasynowych składać będzie można od 1 marca 2019 roku. Licencje wydawane będą od 1 lipca 2019 roku. Licencja na oferowanie zakładów przyjmowane będą od 1 lipca przyszłego roku, ale dopiero rok później firmy będą mogły zacząć oferować zakłady.

Słowacja blokuje strony

Wysoka cena licencji

Pewnym problemem może być cena zezwolenia na oferowanie gier. Kosztowało będzie ono 3.000.000€, ale jeżeli firmy zdecydują się na złożenie podania o licencje na kasyno oraz zakłady, zapłacą łącznie 5.000.000€. Każda z licencji ważna będzie przez dziesięć lat. Licencje na oferowanie zakładów naziemnych i online mają być ważne przez pięć lat.

Firmy, które będą chciały wejść na słowacki rynek, będą musiały posiadać lokalnego przedstawiciela. Na licencje nie mogą też początkowo liczyć firmy, które w ciągu dwunastu miesięcy od daty złożenia wniosku pojawiły się na słowackiej czarnej liście blokowanych stron.

Operatorzy płacili będą podatek wynoszący 22% od zysków. Państwowy TIPOS będzie miał dalej monopol na oferowanie gier loteryjnych oraz bingo. To oznacza, że również pokoje pokerowe będą mogły się ubiegać o licencję, bo dotychczas ta firma oferowała takie rozgrywki swoim klientom.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu od monopolu odeszła również Szwecja. Zdaje się, że wkrótce Polska zostanie czarną plamą na hazardowej mapie Europy. Pozostajemy bowiem jednym z niewielu krajów, gdzie funkcjonuje państwowy monopol na gry w sieci.

Gra na deep stacku we wczesnej fazie turnieju (część I)

ŹRÓDŁOCalvinAyre
Poprzedni artykułEPT Praga – Akin Tuna prowadzi w turnieju otwarcia
Następny artykułSam Trickett – Uniwersalna strategia turniejowa nie istnieje, wszystko zależy od stołu