Ramon Colillas w Team PokerStars!

0
ramon colillas pspc analiza

Czy Ramon Colillas zostanie hiszpańskim Chrisem Moneymakerem? Zwycięzca PSPC wszedł już na drogę, na której znalazł się kiedyś Amerykanin. Teraz czas na kolejny krok – dołączenie do Team PokerStars.

Zwycięstwo w turnieju PSPC Ramona Colillasa przypomina trochę historię Chrisa Moneymakera. Nikomu nieznany pokerzysta inwestując raczej nieduże pieniądze, wygrywa wielki turniej spełniając marzenia. Wkrótce zostaje członkiem Team PokerStars.

Ramon Colillas rozpoczął drogę do sukcesu w zeszłym roku podczas turniejów Campeonato Espana de Poker (Spanish Poker Championship). To lokalne eventy z niskim wpisowym rozgrywane w całej Hiszpanii. Trzydziestoletni pokerzysta został najlepszym graczem zeszłego sezonu i otrzymał za to Platinum Pass warty 30.000$. Na Bahamach przebił się przez field ponad tysiąca osób wygrywając 5.100.000$. Teraz ogłoszono, że dołącza do Team PokerStars!

Spełnił się kolejny sen. Mistrz Hiszpanii, mistrz PSPC, a teraz reprezentant najlepszego pokoju pokerowego. Czy mogę prosić o coś więcej?

Colillas cieszy się szczególnie, że w Team PokerStars dołączy do Daniela Negreanu, którego od dłuższego czasu jest wielkim fanem. Mówi, że szansa na dołączenie do teamu pojawiła się nagle i mocno go zaskoczyła.

Kiedy zaczynasz grę w pokera, to myślisz zawsze o Team Pro i tym, czy w ogóle mógłbyś tam dotrzeć. Ciągle świętowałem jeszcze moje zwycięstwo w PSPC i pojawiła się taka oferta. O tym zawsze marzysz. Turniej był tylko początkiem. Teraz jestem podekscytowany nawet bardziej niż zwycięstwem na Bahamach.

Ramon Colillas PSPC

Hiszpański Moneymaker

Zwycięzca PSPC będzie teraz do końca roku bardzo mocno zajęty. Reprezentowanie PokerStars rozpocznie w Barcelonie, czyli dokładnie tam, gdzie rok temu rozpoczęła się jego droga do ogromnej wygranej – największego casha pokerzysty z Hiszpanii w historii. Występ Colillasa na CEP Barcelona doda zapewne festiwalowi sporo atrakcyjności.

Później Colillas uda się do Soczi, gdzie rozegrany zostanie przystanek głównego European Poker Tour. Później zagra także w EPT Monte Carlo, a następnie na EPT Open w Madrycie. Jego pokerowe wojaże uwzględniają już też czerwcowy wypad na World Series of Poker. Później pojawi się na EPT Barcelona.

Możliwość podróżowania, poznawanie ludzi i kultur to właśnie rzeczy, które uwielbiam w pokerze na żywo. Wiem, że teraz znajdę się w centrum uwagi, a reszta graczy będzie mnie znała. To stawia mnie pod większą presją, ale też motywuje do adaptowania się – mówi.

Raport online – HateMonday z najlepszym wynikiem, triumfy w weekendowych turniejach!

Poprzedni artykułDietrich Fast apeluje o bojkot turnieju PokerStars!
Następny artykułDaniel Negreanu zdradza przepis na turniej idealny