Kolumbia jednak bez pokojów pokerowych online?

0
Kolumbia poker online 2

Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżywają pokerzyści z Kolumbii. Informowaliśmy jakiś czasy temu, że będą mogli zagrać legalnie w pokera online. Teraz informacje te są już nieaktualne.

Okazuje się, że kolumbijscy politycy po raz kolejny, trzeci już raz, zdecydowali się zmienić plany dotyczące licencjonowanego pokera online. Według ostatnich doniesień, pokerzyści z tego kraju nie będą mogli grać w zagranicznych serwisach.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu, kolumbijska agencja Coljuegos ogłosiła, iż licencjonowani operatorzy pokera będą mogli oferować gry, a pokerzyści dołączą do wspólnej puli. W zeszłym tygodniu jeden z serwisów informacyjnych napisał jednak, że organizacja Fecoljuegos zajmująca się grami, ogłosiła, że plany te są już nieaktualne!

Komisja Coljuegos nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia. Prezes Fecoljuegos Evert Montero Cardenas powiedział, że rezygnacja z licencjonowania pokojów pokerowych online związana jest z faktem, że „istnieje sporo potencjalnego ryzyka związanego z niemożliwością kontrolowania przepływu pieniędzy do zagranicznych graczy”. Cardenas w przypływie szczerości dodał też jednak, że wspólne pule graczy „nie przedstawiały żadnej wartości dla lokalnych operatorów”. Wynika to z tego, że w Kolumbii nie ma po prostu serwisu, który oferowałby pokera online.

Kolumbia poker online

Od momentu, w którym w Kolumbii weszło w życie nowe prawo hazardowe, wydano tam dziewięć licencji na oferowanie zakładów. Żaden z serwisów nie otrzymał pozwolenia na oferowania pokera i mając na uwadze pesymistycznie wieści, nie wydaje się, aby wkrótce miało się to zmienić.

Prawie rok temu Stars Group zdecydowało się opuścić kolumbijski rynek. Argumentowało swoją decyzję właśnie faktem zmiany prawa, które nie przewidywało licencji dla zagranicznych firm. Później z Coljuegos prowadzone były podobno dyskusje dotyczące powrotu operatora, ale teraz zakładać można, że PokerStars prędko na tamten rynek nie powróci.

Tymczasem Coljuegos stara się od jakiegoś czasu uprzykrzać życie operatorom bez licencji. Strony serwisów mają być blokowane. Uruchomiono nawet darmowy telefon, pod którym zgłaszać można… nielegalne operacje hazardowe.

Być może efektem właśnie takiego anonimowego donosu była akcja policji, którą przeprowadzono w zeszłym miesiącu. W mieście Neiva i okręgu Pitalito policja weszła do 34 różnych lokacji konfiskując prawie 300 komputerów, które powiązane miały być z nielegalnym hazardem. Zatrzymano 20 podejrzanych.

Nie wiadomo na razie, jak na kolejną zmianę stanowiska Coljuegos i rządu zareagują operatorzy, którzy ciągle oferują swoje usługi pokerzystom z Kolumbii.

Nowy sezon PartyPoker Millions – startujemy już dziś w Montrealu!

ŹRÓDŁOCalvinAyre
Poprzedni artykułDominik Nitsche krytykuje Phila Hellmutha – jest najgorszy w high rollerach
Następny artykułJak umiejętnie check-raisować na riverze