Czy tytułowy cytat z Mike'a Caro oznacza, że w pokera grają ludzie pozbawieni emocji i nie potrafiący nawiązywać ludzkich relacji? Nie, pokerowemu weteranowi chodzi o coś zupełnie innego.
Dzisiaj Halloween więc wieczorem przebierzemy się za czarownice czy inne potwory i pójdziemy po cukierki do sąsiadów. W związku z tym luźniejszy artykuł prezentujący przebrania przy pokerowym stole.
Po niezwykle udanym PPF Pardubice przyszedł czas na kolejny festiwal pokerowy w Czechach. 3-cie, coroczne, Międzynarodowe Mistrzostwa Czech w pokera rozpoczną się już za niespełna miesiąc. Festiwal cieszący się ogromnym zainteresowaniem odbędzie się w Pradze w dniach 19-26.2011.
Jest najmłodszym uczestnikiem November Nine. Ma zaledwie 21 lat i w czerwcu udał się po raz pierwszy do Las Vegas, aby przeżyć przygodę, której pewnie długo nie zapomni.
Każdy z regularnie grających w pokera przyzna, że poker to fantastyczna sprawa. Wielkie emocje powodują, że gra ta ma magiczny urok, wszystko jest jednak pięknie do momentu, gdy spotka nas pechowe rozdanie.
Rok temu zakończył studia i postanowił grać w pokera, żeby sprawdzić, czy może tym zastąpić pracę. Teraz znalazł się na stole finałowym Main Eventu WSOP. Czy można sobie wyobrazić lepsze początki kariery live?
W dobie prohibicji pokera live w Polsce, niestety w praktyce nie możemy zagrać na żywo. Wielu z nas jednak chętnie zagrało by live, więc postanowiłem przygotowywać kilka razy w miesiącu, przegląd zbliżających się, najciekawszych oraz godnych polecenia eventów i festiwali pokerowych.
Było to w przedwojennej Łodzi, a grali: synek lokalnego nababa i trzej bogaci przemysłowcy. Jeden z nich, mając „karetę” asów, otworzył za pomocą 50 tysięcy złotych pulę 100-tysięczną.