Polk i Negreanu spierają się na Twitterze – czy tabelki preflop to „oszustwo”?

0
Daniel Negreanu

Wiemy już, że wkrótce Daniel Negreanu powalczy z Dougiem Polkiem w meczu heads-up. Okazuje się jednak, że panowie chyba nie do końca dogadali się co szczegółów. Negreanu chce całkowitego zakazu używania narzędzi do analizy gry.

Kiedy wydawało się, że wszystkie szczegóły pojedynku Negreanu – Polk są już ustalone, panowie znów starli się na Twitterze. Tym razem poszło o używanie „real time assistance”, chociaż to może za duże słowo. Negreanu chce, aby obaj gracze nie używali w tym pojedynku żadnej „pomocy”.

Współcześni gracze pokera online wspomagają się szeregiem narzędzi. Część analizuje spoty w solverach, inni mają przygotowane tabelki push/fold, a sporo korzysta też z programów wspomagających grę. Daniel Negreanu zdecydowanie nie jest ich zwolennikiem.

Pokerzysta wspomniał na Twitterze, że mecz z Polkiem przeprowadzony zostanie bez HUD-ów (te i tak nie są dostępne na WSOP.com), a także pobierania rozdań do analizy czy nawet popularnych tabelek z zakresami.

To nie spodobało się Polkowi, który stwierdził, że po dwóch miesiącach przygotowań jego rywal nagle wrzucił w zasady pojedynku „zakaz używania tabelek preflop”, które są w pokerze standardem.

Tymczasem Negreanu pisał, że nie wyobraża sobie, iż któryś z graczy korzysta z dodatkowej pomocy.

Pomyślcie o tym, że dwaj gracze rywalizują heads-up. Obaj używają tabelek GTO preflop. W ten sposób macie właściwie dwie osoby, które przed flopem podejmują takie same decyzje. To nie jest poker. Nie ma nic złego w analizowaniu zakresów i zapamiętywaniu ich. To powinno być wynagradzane – pisał pokerzysta.

Czy Negreanu chce uniknąć gry?

W piątek Polk zasugerował na Twitterze, że próba ustalenia warunków pojedynku jest koszmarem. Wspomniał, że zgadza się na wszystkie zasady obowiązujące na WSOP, a później stwierdził, że nie chce się już spierać w mediach społecznościowych.

On oczywiście nie chce wcale grać i próbuje się teraz kłócić o rzeczy, o których dwa miesiące temu nawet nie myślał – napisał Polk.

Daniel odpisał mu jednak, że zupełnie nie rozumie, czemu Polk będąc tak ogromnym faworytem, nie chce zrezygnować z używania tabelek (które określił mianem oszustwa).

Jesteś faworytem 6:1 na rynkach bukmacherskich i musisz używać tych oszukańczych tabelek? Ja nie będę tego robił, czemu miałbyś Ty? Wyzwałeś mnie na mecz. Zgodziłem się na TWOJĄ grę, na TWOJEJ platformie i w TWOIM formacie.

Negreanu zasugerował wręcz, że mecz powinien być rozegrany na żywo. Jego zdaniem Polk „zachowuje się, jakby był oszukiwany”, a wszystko wskazuje, że to on jest faworytem.

Czy faktycznie Polk powinien pójść tutaj na ustępstwa?

GGPoker ogłasza festiwal Bounty Hunter Series

Poprzedni artykułWitajcie w Smart Spin – najlepsza społeczność spinowa czeka!
Następny artykułW Wenezueli rozkwita podziemna scena pokera