November Nine: Lider bez kontraktu sponsorskiego

0

Po raz pierwszy w historii November Nine, lider Main Eventu nie ma sponsora pośród firm oferujących pokera.

Kilka lat po „Czarnym Piątku” sytuacja graczy sponsorowanych wygląda znacznie gorzej niż kiedyś. Parę lat temu, za zwykłą reklamową naszywkę gracz na stole telewizyjnym mógł otrzymać od sponsora 2 tysiące dolarów. Dzisiaj firmy nie biją się już tak o graczy – dopiero finaliści mogą znaleźć sponsorów.

Wydawałoby się, że Jorryt van Hoof, czyli lider Main Eventu powinien spokojnie znaleźć sponsora. Na przeszkodzie stanęły jednak… przepisy prawne w Holandii. Od przyszłego roku poker będzie tam legalny, ale rząd zabronił reklamy operatorom aż do momentu kiedy przyznane zostaną licencje.

Rolf Slotboom, który jest rzecznikiem Holenderskiego Związku Poker, wyjaśnia, że na nowym, regulowanym holenderskim rynku, operatorzy płacić mają 22% podatku od zysków. Dodaje jednak, że te regulacje nie zostały jeszcze przyjęte przez Izbę Reprezentantów i Senat Holandii.

W zeszłym roku finalistą Main Eventu był Michiel Brummelhuis. Otrzymał on propozycję kontraktu od 888 Poker. Oprócz bonusu pieniężnego, miał możliwość gry w największym turniejach na świecie. Kontrakt przyjął, a współpraca z pokojem pokerowym trwała do tegorocznego WSOP-APAC. Michiel mówi, że umowa mogła zostać przedłużona, ale kwestie prawne na to nie pozwoliły.

Zeszłoroczny finalista przyznaje, że 888 Poker skontaktowało się z nim tuż po tym, jak van Hoof awansował na stół finałowy. Firma bardzo chciała, aby Jorryt reprezentował ich w Las Vegas. Otrzymała jednak list od władz, które zażądały, aby wszelkie działania promocyjne zostały wstrzymane. Brummelhuis przypuszcza, że to mogło powstrzymać także inne firmy, które chciały zaproponować umowę tegorocznemu liderowi.

Komentatorzy zastanawiają się, czy faktycznie holenderski rynek będzie po wprowadzeniu nowych regulacji aż takim kąskiem dla operatorów. Większość tamtejszych graczy to wielbiciele zakładów. Brummelhuis jest tutaj optymistą. Uważa, że regulowany poker spowoduje, że gra będzie stawała się coraz to bardziej popularna, a system licencyjny wprowadzi m.in. możliwość ponownego reklamowania swoich usług.

Na stole finałowym Jorryt van Hoof zasiądzie z naszywką organizacji charytatywnej REG, związanej z Igorem Kurganovem i Philippem Gruissemem. Będzie miał także okolicznościową koszulkę od RunGoodGear.

Kilku finalistów miało nieco więcej szczęścia w kwestii sponsorów. Felix Stephensen zagra w barwach Betsafe, firmy, która koncentruje się głównie na rynku skandynawskim. Z kolei 888 Poker będzie miało pod swoimi skrzydłami trójkę pokerzystów: Bruno Politano, Marka Newhouse'a i Williama Pappaconstantinou. Taki wybór graczy jest zgodny z obecną polityką firmy, która z optymizmem patrzy na rozwój pokera w Brazylii i zainteresowanie regulowaniem w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: ESPN.com

Poprzedni artykułNovember Nine: Wszystko, co musicie wiedzieć o finale!
Następny artykułWojenki Kapicy czyli walka z cieniem