Nick Jivkov o exploitowaniu ograniczonych zakresów

0
nick jivkov

Nick Jivkov, który w swojej kolekcji ma m.in. bransoletkę WSOP, w rozmowie z Chadem Hollowayem z „PokerNews” opowiada o ograniczonych zakresach i tym, jak można je exploitować.

Nick Jivkov pod koniec lipca zajął trzecie miejsce w Heartland Poker Tour Kansas City Main Event, za co otrzymał 40.562$. Po turnieju powiedział kilka słów, które mogą przydać się pokerzystom, by poprawić swoją grę.

– Jedno rozdanie było idealnym przykładem tego, jak trzeba analizować grę i rozmiar stacka rywala, a także wymyślać kreatywne sposoby na wygranie puli, gdy wiesz, że zakres rywala jest ograniczony.

Rozdanie, o którym mówi Jovkov, miało miejsce, gdy w grze zostało ośmiu graczy. Blindy wynosiły 600/1.200-200. Jivkov miał 125.000 żetonów na buttonie i wszyscy do niego spasowali. Miał 85 i zagrał za 2.600.

– Zwykle spasowałbym tego typu rękę na buttonie, gdyby small blind i/lub big blind byli kompetentnymi graczami. W tym przypadku jednak uważałem blindy za słabych rywali i wiedziałem, że jeżeli kradzież się nie uda, to popełnią wiele błędów po flopie. Postanowiłem więc podbić.

Gracz na big blindzie miał 37.400 żetonów i postanowił dorzucić kolejne 1.400 do puli. Na flopie pojawiły się K62. Big blind czekał, a Jivkov zagrał za 2.500. Rywal sprawdził.

– Mój zakres łapał o wiele lepszy kontakt z tym flopem, ponieważ rywal nie może mieć tu zbyt wielu silnych królów. Gdy zagrał check-call na flopie, jego zakres mógł zawierać słabe króle, szóstki, wszystkie drawy do koloru i backdoor drawy w stylu A5, QT.

Na turnie pojawiła się 3. Big blind check-callował kolejny bet, tym razem za 7.200.

– Karta na turnie jest świetna dla mnie, żebym mógł reprezentować silną rękę, ponieważ złapałem gutshot drawa. W puli było 12.400, a Villain miał 32.300, a więc SPR wynosiło 2,6 do 1.

Wielu graczy popełnia błąd i poddaje się w tym momencie również czekając, ponieważ mają tylko draw i boją się, że rywal zastawia na nich pułapkę i zagra check-shove po tym, jak będą betować. Oczywiście jest taka możliwość, ale stanie się to bardzo rzadko, a właściwy sposób gry opaty jest na tym, co wydarzy się w większości przypadków. A w tym wypadku Villain ma bardzo szeroki zakres obrony blindów, który jest ograniczony. O ile nie zastawia pułapki z AA, KK lub AK preflop, ale to zrobiłby tylko dobry przeciwnik. Ten jest jednak słaby i na pewno nie ma tych rąk w swoim zakresie.

Było to idealne miejsce, żeby dalej wywierać presję i wybrać rozmiar beta, który zmusiłby go do zrzucenia rąk o średniej sile. Zagrałem za 60% puli (7.200), a więc 1/4 jego stacku, a on tylko sprawdził. Przeciwko dobremu rywalowi byłbym bardzo ostrożny wobec tego calla, ale przeciwko słabszemu graczowi tylko utwierdziło mnie to w przekonaniu, że jego zakres jest bardzo słaby i zawierał wiele drawów, z którymi mogłem wygrać grając all in na riverze.

sizing na riverze

W puli było już 26.800, a 2 skompletowała board na riverze. Big blind zagrał za 10.000. Jivkov przebił do 45.000 i rywal spasował.

– Sprawy potoczyły się tu w bardzo dziwny sposób. River nie skompletował żadnego drawu, co było dla mnie dobre i pozwoliło kontynuować plan, ale jednocześnie była to świetna karta dla rywala, żeby zrobić hero call ze słabym królem. Pula dawało mu SPR 1 do 1, a mógł postrzegać mój zakres jako wiele nietrafionych drawów, z którymi musiałbym blefować, żeby wygrać.

Znalazłem się przez to w nieco trudnym położeniu. Ale właśnie w takich sytuacjach wielką rolę odgrywają ready i doświadczenie. Villain przyjął bardzo dziwną linię betowania. Zagrał za 10.000 z pozostałych mu 25.000 do puli 27.000. To kolejne miejsce, w którym wielu niedoświadczonych graczy uznałoby, że jest już po zawodach. Sądziliby, że Villain coś ma, a oni nie mają wystarczającego fold equity i oddaliby pulę wynoszącą 37.000 żetonów.

Ja jednak przez minutę analizowałem sytuację i uświadomiłem sobie, że słabi gracze najczęściej robią takie dziwne zagrania, gdy nie trafili drawa lub mają słabą rękę. Nie wiedzą wtedy co zrobić i boją się zaryzykować całym stackiem blefując. Robią więc taki mały bet z nadzieją, że rywal blefował i spasuje.

Wiedząc, że nie jest w stanie wygrać sprawdzając, Nick Jivkov wszedł all in i zmusił rywala do spasowania.

Rozpoznawanie wzorców – droga ku większym wygranym

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułKenneth Kee – wschodząca gwiazda gier na wysokie stawki?
Następny artykułLex Veldhuis – wszystko, co powinniście wiedzieć o popularnym pokerowym streamerze