Nevada: Pokerowe stakingi nie są zagrożone

1

Pomimo ostatnich informacji, gracze nie powinni się martwić.

Kilka dni temu na forum 2+2 i w pokerowych mediach pojawiła się informacja o projekcie nowej ustawy przedstawionym w Nevadzie.

W jej tekstu wynika, że osoby, które otrzymywały będą pośrednie lub bezpośrednie korzyści finansowe od osoby, która akceptuje bądź organizuje zakłady na wyścigi, wydarzenia sportowe i inne wydarzenia losowe, nie w pełni licencjonowane przez stanowe lub federalne prawo, podlegają karze grzywny albo nawet pozbawienia wolności.

Słowa ustawy są na tyle niejasne, że w pokerowej społeczności pojawiła się dyskusja (rozpoczęta przez prawnika Davida Gzesha) o tym, czy przypadkiem nie wpłyną one na pokerowe stakingi, które przy interpretacji władz mogłyby podchodzić pod zapisy ustawy. Gdyby tak było, można też zakładać, że prawo w bardzo negatywny sposób odbiłoby się na frekwencji pokerowych turniejów rozgrywanych w Nevadzie. Gracze szczególnie martwili się o World Series of Poker, gdzie zapewne całkiem spory odsetek graczy korzysta ze stakingów czy też sprzedaje udziały – nie mówiąc już o eventach typu Big One, gdzie przecież większość graczy nie stać na wyłożenie wielkich pieniędzy.

Nastroje uspokoił nieco A.G. Burnett, prezes Nevada Gaming Control Board, która ta odpowiedzialna jest za projekt ustawy. W e-mailu wysłanym do serwisu PokerFuse napisał: – Widziałem kilka artykułów o ustawie Komisji odnoszącej się do konkretnych typów zakładów. Chcę tylko wyjaśnić, że to nie jest pokerowa ustawa, odnosi się całkowicie do zakładów sportowych.

Burnett wyjaśnił, że bukmacherzy często przyjmują zakłady, które nie mają związku z wydarzeniami sportowymi. Tak było już wcześniej i możliwe, że będzie w przyszłości, ale w żadnym razie nie ma to związku z pokerem.

Wygląda więc na to, że gracze planujący sprzedaż udziałów na World Series of Poker, korzystający z pokerowych „stajni” i sami stakerzy mogą spać spokojnie.

Źródło: Pokerfuse.com

Poprzedni artykułPoznaliśmy nominacje do American Poker Awards
Następny artykułBilly Pappas: „Nie jestem amatorem, ale też zatwardziałym profesjonalistą”

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.