Największy lucky loser 2018 roku!

0
lucky loser bad beat jackpot

Czy można dwa razy przegrać mając potężne układy, ale i tak finansowo wyjść z rozdania na wielkim plusie? Owszem! Słowem-kluczem jest bad beat jackpot!

Wielokrotnie zdarzały się Wam pewnie sytuacje, w których wrzucaliście wszystkie żetony mając najlepszą ręką na flopie – rywal jednak trafiał swojego jednego outa. Czasem zdarza się to nawet kilka razy podczas sesji. To irytujące uczucie!

Niektórzy po czymś takim tiltują (polecamy książki Jareda Tendlera), ale inni… mogą się cieszyć. Tak było w przypadku gracza Santinhoz, któremu taka sytuacja przydarzyła się nie raz, ale aż dwa razy i to w bardzo krótkim odstępie czasu! Dodajmy, że grał na jednym z serwisów, który oferuje bad beat jackpot – nagrodę za przegraną z wielkim układem (przykładowo: karetą na lepszą karetę).

Jackpot numer 1 – 11 listopada

W momencie, w którym Santinhoz trafił pierwszego jackpota, nagroda zdołała już urosnąć do poważnego poziomu – było to ponad 1.200.000$! Rozdanie, które opisujemy, rozegrało się na stawkach 1/2$ full ring. Nasz bohater otworzył na wczesnej pozycji z TT i przebity został przez rywala (JC84), który miał tam AA!

Flop ATT dał potężny układ naszemu graczowi – trafił karetę. Rywal miał fulla i tak jak się spodziewacie – wszystkie żetony poleciały tam na środek stołu. Turn 2 nie zmienił niczego, ale A na riverze dał karetę rywalowi Santinhoza! Te dwa układy uruchomiły jednak bad beat jackpot. Santinhoz przegrał  110$ do rywala, ale wziął nagrodę za przegraną z karetą. Było to aż 218.157$!

Źródło: US Poker Sites

Jackpot numer 2 – 24 grudnia

Santinhoz postanowił wybrać się ze swoim bankrollem na wyższe stawki. Zaledwie miesiąc później grał na stole 10/20$ 6-max, gdzie dostał JJ. Tutaj rywalizował z Orianne17. Na stole JQ3 nasz bohater trafił seta. Rywal miał 9T i sporo outów, aby przejąć pulę!

Na turnie K Orianne17 złapał strita. Na riverze jednak jego układ się jeszcze poprawił. Pojawił się bowiem J, która dała temu graczowi pokera. Tymczasem Santihoz miał karetę waletów! Wszedł all-in za 5.549$ i został ekspresowo sprawdzony przez rywala. Stracił kilka tysięcy, ale zyskał tym razem aż 121.883$. Łącznie więc pokerzysta wygrał aż 340.000$ w ciągu zaledwie dwóch tygodni!

Bad beat jackpot nagradza (prawie) wszystkich

Zasady przyznawania bad beat jackpota różnią się w serwisach online i kasynach live. W przypadku nagrody, o której piszemy, zwycięzca, czyli „lucky loser”, otrzymuje 17.5% kwoty. Gracz, który wygrał rozdanie otrzymuje 12.5% puli. Pozostałe 10% otrzymują inni gracze serwisu, a 10% biorą pokerzyści, którzy znaleźli się przy tym samym stole.

W przypadku pokerzystów przy stole zasada jest prosta – muszą oni otrzymać karty w rozdaniu, aby zdobyć swoją część nagrody. Nie otrzymają jej będąc na sit oucie! Nie piszemy o tym przypadkowo. Przy pierwszym jackpocie dwóch graczy nie uczestniczyło w grze – przegapili aż po 17.808$! W drugim jednemu uciekła też spora kwota, bo 17.421$! Ci otrzymują więc honorowe tytuły prawdziwych pechowców – spora kasa przeszła im koło nosa.

Czy Santihoz wygra jackpota po raz trzeci? Miałby naprawdę niesamowite szczęście. Może czas dać szansę innym?

„Durrrr challenge” – niekończąca się historia?

Poprzedni artykułSposób na legalizację pokera w Polsce? Bransoletka na WSOP!
Następny artykułRaport online – zwycięstwa były blisko!