Wszędzie powtarzane jest jak mantra, że na limpowanie preflop w pokerze nie ma miejsca. Czy jednak naprawdę nie da się znaleźć sytuacji, w których można zdecydować się na limpowanie? O tym – i wiele więcej – przeczytacie w tym artykule.
Over-limping
Open-limping a over-limping to dwie różne rzeczy. Otwieranie limpem oznacza oczywiście, że nikt przed nami nie wykonał żadnej akcji. Over limpowanie ma miejsce wtedy, gdy przynajmniej jeden z graczy przed nami zrobił już limp.
Na graczy otwierających limpem zwraca się uwagę, ponieważ takie zagranie oznacza zazwyczaj słabość rywala. A poker najbardziej opłacalny jest wtedy, gdy przeciwko słabym rywalom rozgrywamy jak największą liczbę rąk. Standardowym zagraniem na open limp jest podbicie, by wyizolować rywala i wejść z nim do puli heads up.
Istnieje jednak ograniczenie tego jak szeroko możesz tak raisować. Jest wiele rąk, z którymi chciałbyś spróbować swoich sił przeciwko słabszemu rywalowi, ale które nie nadają się na raise. Co w takim razie zrobić, skoro powszechna wiedza mówi nam, że nasza jedyne opcje to raise lub fold? To wybór między wątpliwym raisem a odpuszczeniem sobie okazji, by grać przeciwko słabszemu graczowi.
Rozwiązaniem w takiej sytuacji może być właśnie over-limping, który pozwala nam włączyć się do gry bez zbytniej inwestycji.
Limpowanie ze small blinda w heads-upie
Większość limpów w pokerze ma miejsce na small blindzie. Aczkolwiek z technicznego punktu widzenia nie są to prawdziwe limpy, ponieważ 0,5BB small blind miał już zainwestowane w pulę wcześniej, więc teraz musi tylko dopełnić drugą połowę.
Wielu graczy zasadę „raise lub fold” przekłada też na grę na small blindzie, jednak większość wygrywających graczy zdaje sobie sprawę z tego, że dopełnianie ze small blinda może być częścią dobrej strategii. Są tego dwa powody:
1. Granie dodatkowych rąk przeciwko słabym graczom. Wyobraź sobie następujący scenariusz: na small blindzie masz 86o, a wszyscy do ciebie foldują. Gdybyś musiał podjąć decyzję raise lub fold, to ta ręka bardziej nadawałaby się do tego drugiego zagrania. Ale jeżeli gracz na big blindzie jest dużo słabszy od ciebie, lubi niepotrzebne ryzyko i sprawdza z każdym śmieciem w ręku, to raise wydaje się już lepszą opcją.
W ten sposób możesz go jednak niepotrzebnie wystraszyć i chociaż zgarnięcie big blinda bez oglądania flopa jest pozytywne, to jednak przeciwko takiemu graczowi liczysz na coś więcej. Możesz więc dorzucić te brakujące pół blinda i grać z nim w heads up.
Z kolei raise z 8-high nie ma też sensu, jeśli spodziewasz się, że rywal nigdy nie spasuje. Najlepiej będzie więc tanio wejść do gry i próbować ograć go po flopie.
2. Jest to teoretycznie lepsze zagranie przeciwko dobrym graczom na big blindzie. Limpowanie ze small blinda to trend, który rozpoczął się na wysokich stawkach, a potem rozprzestrzeniał się po coraz niższych. Niektórzy prosi uznali, że takie zagranie w lepszy sposób wykorzystuje strukturę blindów. Inwestujemy 0,5BB, żeby mieć szansę na obejrzenie flopa w puli wynoszącej 2BB.
Rozpatrując jedynie raise lub fold, możemy grać ok. 36% rąk ze small blinda. Jeżeli jednak pozwolimy sobie na limp, liczba ta zwiększa się prawie dwukrotnie, do 70%.
Na wysokich stawkach niektórzy nawet zupełnie rezygnują z podbijania ze small blinda i wybierają limp lub fold. W przypadku, gdy big blind zrobi raise, dzielą swój zakres na calle, raisy i foldy.
Limpowanie ze small blinda w pulach multiway
Limpowanie ze small blinda jest szczególnie ważne, gdy ktoś przed nami zdążył limpować. W takiej sytuacji mamy zapewne do czynienia ze słabszym graczem, więc chcemy z nim zagrać. Zakres big blinda jest z kolei bardzo szeroki, a my mamy już w puli 0,5BB, możemy więc śmiało wykorzystać over-limping i wejść do puli z ręką, której nie chcemy się pozbywać, ale która za słaba jest na izolacyjny raise.
Będąc na small blindzie możemy bronić się z 70% rąk, z czego najlepsze powinny być raisowane, a większość po prostu dopełnianiem big blinda, żeby mieć okazję tanio obejrzeć flopa.
Limpowanie z innych pozycji
Limpowanie z pozycji innych niż small blind wciąż nie jest dobrym zagraniem. Inna sprawa jest taka, że nie jest też aż tak złym, jak mogłoby się wydawać. Wszystko sprowadza się bardziej do tego kto limpuje, a nie samego limpowania.
Jeżeli limpuje gracz, który po flopie popełnia wiele błędów, nie ma opracowanej strategii i pomysłu na kolejne ulice, to nic dziwnego, że jego win rate jest dramatycznie niższy, gdy angażuje się w liczne rozdania, w których na starcie jest z tyłu. Strategia „raise lub fold” jest właśnie dla takich graczy.
Za to limpowanie preflop, po którym następuje dobra, agresywna gra po flopie, z pewnością może być strategią wygrywającą. Potrzebne są jednak do tego odpowiednie umiejętności. I chociaż w ten sposób pozbawiamy się możliwości częstej kradzieży puli przed flopem, to po nim mamy kolejne trzy ulice, na których możemy to zrobić. A i pula jest wtedy już większa.
Obecnie niewielka grupa graczy online na wysokich stawkach eksperymentuje z open limpowaniem z innych pozycji niż small blind. Ciężko na razie powiedzieć jak im to idzie i czy trend ten przyjmie się, ale warto mieć to na uwadze, ponieważ właśnie w ten sposób szerzej wykorzystywane stało się limpowanie ze small blinda.
Jednym z plusów limpowania z różnych pozycji może być również to, że robiący to gracz może zostać uznany za słabego, rekreacyjnego pokerzystę. A taka zła ocena może się bardzo niekorzystnie odbić na graczu, który źle zinterpretował sygnały.