Kolejni gracze u Ivey’a, „Grinder” gra z Lock

0

Phil Ivey powiększa drużynę o kolejnych graczy, a Michael Mizrachi wiąże się z Lock Poker.

W ostatnich dniach pojawiały się plotki mówiące o tym, że wkrótce wystartuje pokerowy serwis edukacyjny Phila Ivey'a. Niestety tego się na razie nie doczekaliśmy, ale strona prowadzi stałą ofensywę związaną z nowymi profesjonalistami, którzy dołączają do ekipy.

Niedawno Team Ivey powiększył się Mike'a Leaha, Matiasa Gabrenje, Justina Pechie i Alexa Bolotina. Chociaż nie są to może głośne nazwiska, to każdy z tych graczy ma już na koncie jakieś sukcesy. Pechie wygrał dwa lata temu bransoletkę. Bolotin zgromadził dwa miliony w wygranych, a Leah nawet więcej, bo oprócz mniejszych sukcesów live, jest znakomitym pokerzystą online.

Prawdziwym zaskoczeniem ostatnich dni jest jednak zakontraktowanie…Dana Shaka! Jest to biznesmen, który w pokerowym świecie zaistniał głównie dzięki występom w turniejach High Roller (chociaż trzeba dodać, że ma 4 miliony w wygranych). Shak powiedział: – Zawsze podkreślałem, że poker to dla mnie hobby i ciągle odrzucałem biznesowe oferty z nim powiązane. Gdy jednak Phil zapytał czy chciałbym dołączyć do Team Ivey, byłem bardziej niż gotowy, aby zrobić wyjątek. Jeżeli o mnie chodzi, to uważam Phila ie tylko za dobrego przyjaciela, ale również najlepszego gracza na świecie. Shak dodał, że chciałby oczywiście przekazać coś pokerowej społeczności.

Ivey nie zamierzał jednak poprzestać i ogłosił niedawno dołączenie do drużyny kolejnych osób, które świadczą o dość przemyślanej strategii marketingowej. Pojawili się bowiem Jackie Glazer (pokerzystka z Australii), Griffin Benger (znany pod nickiem Flush Entity gracz online, który w sieci wygrał już prawie 4 miliony dolarów) oraz Christian Harder. Ten ostatni znakomicie łączy grę online i live – oprócz deep runów w Main Eventach WSOP i turnieju WPT Championship, wygrał w sieci ponad 1.5 mln dolarów.

Jakby tego było mało, kilka dni temu na Twitterze ogłoszono dołączenie następnej trójki graczy. Po raz kolejny są to pokerzyści z trzech różnych krajów: Ronnie Bardah z USA, Matthew Frankland z Anglii oraz Kevin Vandersmissen z Belgii. Wszyscy trzej znani są pokerowej społeczności i osiągali już sukcesy.

Team Ivey to teraz drużyna 24 profesjonalistów – zapewne jedna z większych tego typu. Ciągle nie wiemy jednak czego możemy oczekiwać po stronie Phila. Wiele osób z niecierpliwością czeka na „innowacyjnego pokera społecznościowego” oraz filmiki treningowe, które mają nagrywać profesjonaliści.

Tymczasem do ekipy Lock Poker dołączył Michael „The Grinder” Mizrachi. Amerykański pokerzysta jest chyba jednym z najbardziej rozchwytywanych graczy, bo to już kolejny kontrakt sponsorski w jego karierze. Obecnie Mizrachi związany jest z Deep Stacks Poker Tour, jest również ambasadorem Breeders Cup, International Stadiums Poker Tour i pokoju pokerowego live Turlock z Kalifornii.

Jennifer Larson z Lock mówi o Grinderze jako „idealnym połączeniu poświęcenia, pasji, intuicji, wytrwałości i niesamowitych umiejętności”. Mizrachi jest jednym z najlepszych graczy turniejowych, a jego wygrane przekraczają już 14 milionów dolarów. Ma na koncie wygrane w WPT i WSOP.

Lock jest jednym z pokojów, w którym ciągle grać mogą amerykańscy gracze. Dołączenie do ekipy Mizrachiego może być znakomitym chwytem marketingowym, chociaż pierwsze komentarze są zupełnie odmienne. Wielu użytkowników forum 2+2 zarzuca Lock Poker bardzo wolne wypłaty, o czym nie omieszkali się wspomnieć w komentarzach.

Poprzedni artykułPoker to nie hazard – Otwarty wykład w Poznaniu
Następny artykułPierwsze wyjście z mroku…