Kim jest Dominik Nitsche?

0

Najmłodszy zdobywca trzech bransoletek WSOP, postrach sceny turniejów z najwyższymi wpisowymi, nieustraszony pokerzysta, który ciężko pracuje nad swoją grą. Poznajcie historię Dominika Nitschego.

28-letni obecnie Dominik Nitsche zdobył cztery bransoletki WSOP, a przy stołach live wygrał do tej pory 16.393.406$. Jego najlepszym finansowym rezultatem jest zwycięstwo w High Roller for One Drop podczas zeszłorocznego WSOPE, dzięki któremu wzbogacił się o 3.487.463€. Dwa dni temu był bardzo blisko powtórzenia tego wyniku – przed startem finałowego dnia Super High Rollera WSOPE 2018 był liderem, ale ostatecznie zakończył rywalizację na piątym miejscu (574.406€). Dokładnie tę samą pozycję zajął w tegorocznym High Rollerze WSOPE (196.328€).

Dobrze wiodło mu się również w pierwszych miesiącach 2018 roku. Najpierw wygrał High Rollera na PartyPoker Millions Germany (300.000€), niedługo potem zajął czwarte miejsce w Super High Roller Bowl w Makau (1.669.527$), a w kwietniu dołożył do tego czwarte miejsce w Main Evencie PartyPoker Millions Barcelona (800.000€). Zaliczył jeszcze szereg innych 6-cyfrowych wyników.

Pobity rekord Iveya

Sześciocyfrowy był również jego pierwszy cash w turnieju live – w kwietniu 2009 roku okazał się najlepszy w Main Evencie LAPT, za co zgarnął 381.030$. Nitsche miał wówczas ledwie osiemnaście lat, a do turnieju zakwalifikował się dzięki satelicie online!

Dominik Nitsche WSOP

Oczywiście, sześciocyfrowe rezultaty osiągał również w Las Vegas. Swoją pierwszą bransoletkę wywalczył w 2012 roku, kiedy to przebrnął przez pulę graczy wynoszącą 4.620 i wygrał event No-Limit Hold’em z wpisowym 1.000$ (654.000$). Dwa lata później Niemiec zdobył bransoletki za zwycięstwa w eventach NLHE za 1.000$ (335.659$) i National Championship z buy-inem wysokości 10.000$ (352.800$). Miał wówczas tylko 23 lata – stał się tym samym najmłodszym pokerzystą w historii z trzema bransoletkami WSOP na koncie, pobijając rekord należący wcześniej do Phila Iveya. Łącznie Nitsche aż 43 razy zajmował miejsca płatne w eventach WSOP. Ma również na swoim koncie jeden tytuł World Poker Tour – zdobył go w 2012 roku w Republice Południowej Afryki.

Jeden z najlepszych

Dominik Nitsche przygodę z pokerem online rozpoczął w 2006 roku. Przy wirtualnych stołach wygrał 4.600.000$, a zawdzięcza to m.in. świetnym wynikom podczas festiwalu SCOOP czy zwycięstwom w Sunday 500 i Super Tuesday. Jest ambasadorem 888poker.

Co sprawia, że jest tak doskonałym pokerzystą? Znany jest ze swoich wysokich zdolności mentalnych, choć sam uważa, że tzw. rozwój mindsetu jest przereklamowany. Po swojej pierwszej wygranej w turnieju live, podczas LAPT, udzielił wywiadu portalowi PokerNews. Czy w trakcie rozgrywki odczuwał zdenerwowanie? „Nie” – odpowiedział krótko. Od samego początku pokerowej kariery grał bez żadnego strachu. Gdy w 2014 roku sięgnął po dwie bransoletki, zachował spokój i równowagę. – Nie chcę podchodzić do spraw zbyt emocjonalnie, dla mnie był to po prostu kolejny rok w karierze – mówił w jednym z wywiadów. – Jestem szczęśliwy ze zdobycia dwóch bransoletek, oczywiście nigdy tego nie zapomnę, ale czuję, że większy skok zaliczyłem w 2015 roku.

W tym właśnie roku Nitsche zaczął uczestniczyć w turniejach z najwyższymi wpisowymi. – Wówczas wszystko zaczęło się zazębiać i niemal natychmiastowo odnosiłem sukcesy w turniejach z wyższymi buy-inami – przyznawał. Trzeba przyznać, że Niemiec to obecnie jeden z najlepszych uczestników High Rollerów i Super High Rollerów. Dość powiedzieć, że łącznie w turniejach live wygrał 16.393.406$. Daje mu to 30. miejsce na światowej All Time Money List.

Dominik Nitsche

Dominik Nitsche rywalizował również z najlepszymi pokerzystami świata w tegorocznym The Big One for One Drop za 1.000.000$. Dzięki współpracy z 888poker, Niemiec nakręcił 4-odcinkowy film dokumentalny, który z bliska pokazuje, jak wygląda gra w tak ogromnym turnieju. Pierwszy odcinek znajdziecie poniżej:

Turnieje to nie bułka z masłem

Czy według niego wygrywanie pokerowych turniejów jest łatwe i przyjemne? – Jest trudniejsze niż sądzi 99% profesjonalnych pokerzystów – odpowiada. – To dziwne, ale z jakiegoś powodu poker turniejowy nie ewoluował tak szybko, jak gry cashowe. Jeśli naprawdę chcesz być jednym z najlepszych graczy turniejowych na świecie, musisz nauczyć się mnóstwa rzeczy.

Co dokładnie ma na myśli Niemiec?

Turnieje zazwyczaj zaczynają się od gry głebokimi stackami – można to porównać do cashówek. Potem jednak stacki stają się krótsze i wynoszą przeciętnie, powiedzmy, 40-50 big blindów. To już kompletnie nowa gra. Potem nadchodzi faza bubble i czynniki związane z ICM. Rozmiary stacków i ICM wpływają również na grę postflop. Poker turniejowy jest po prostu niesłychanie skomplikowany – myślę, że to właśnie dlatego gracze nadal są słabi. Bardzo trudno opanować wszystkie koncepty, o których przed chwilą mówiłem.

Dominik Nitsche

W marcu tego roku Nitsche był gościem podcastu Joe Ingrama. Dlaczego jego zdaniem niemieccy pokerzyści są aż tak dobrzy? – Sądzę, że pokerzyści są ekstremalnie leniwi. To dlatego Niemcy panują nad grą… pokazują się i wkładają w nią trochę pracy. To ich sekret: eksploatują leniwość innych.

Kim jest Paul Phua?

ŹRÓDŁOSmart Backing
Poprzedni artykułWSOP Europe – Wojciech Wyrębski trzeci w evencie 6-max!
Następny artykułNatychmiastowe bety i ich znaczenie