Kalifornia: Bez kompromisu nie będzie regulacji pokera

1

Zainteresowani regulacją pokera online w Kalifornii pomału dochodzą do wniosku, że bez porozumienia pat w sprawie ustaw będzie trwał bardzo długo.

Kalifornia to stan, z którymi zwolennicy pokera wiążą ciągle bardzo duże nadzieje, uważając, że może on mieć kluczowe znaczenie dla sytuacji pokera na amerykańskim rynku. W tym tygodniu odbyła się tam konferencja dotycząca gier, na której dyskutanci doszli do wniosku, że należałoby się w końcu dogadać, bo 2015 może być kolejnym rokiem bez pokera.

O potrzebie porozumienia mówił m.in. Daniel Tucker z California Nations Indian Gmaing Association. Aktualnie w Kalifornii dyskutuje się o dwóch projektach ustaw. Jeden podchodzi od Reginalda Jonesa-Sawyera i popierany jest przez plemiona Morongo i San Manuel, będące w koalicji z PokerStars. W projekcie uwzględniono możliwość oferowania pokera online przez tory wyścigowe i klub pokerowe, nie ma tam również klauzuli „bad actor”, która wyłączyłaby z rynku największego operatora online. Drugi z projektów złożył Mike Gatto. Ten oznacza, że firmy, które miały jakieś problemy prawne zostałyby wykluczone z rynku. Aby któryś z projektów wszedł w życie, potrzeba 2/3 głosów w Zgromadzeniu i Senacie Kalifornii.

Prezes plemienia Rincon zauważył, że w kwestii regulacji jest wiele elementów, w których wszystkie strony się właściwie zgadzają, ale też takie, które nie będą się im podobać.

W całej dyskusji wspomniana klauzula „bad actor” jest po prostu największym problemem. Strona związana z plemieniem Pechanga nie chce na razie słyszeć o pozbyciu się tego zapisu. Prezes Morongo sugeruje jednak, że osiągnięcie jednomyślności pośród plemion jest raczej mało prawdopodobne, ale już większość, która pozwoli przegłosować projekt jest możliwa.

Wygląda na to, że zainteresowani zaczynają się nieco niecierpliwić. Firma Caesars Interactive mająca porozumienie z plemieniem Rincon zdaje się być już otwarta na możliwość rywalizowania w stanie z PokerStars: – Rywalizujemy na stripie w Las Vegas z wszystkimi. Tak długo jak rynek będzie równy dla wszystkich, a regulacje ustanowione jako wygrana, wygrana, wygrana (dla poszczególnych stron) to wejdziemy na rynek – powiedział.

Źródła: 4Flush.com, PokerFuse.com.

Poprzedni artykułAkcja Wolnego Pokera – #ZapytajGórala na Twitterze
Następny artykułReakcja zawodowców na harmonogram WSOP 2015

1 KOMENTARZ

  1. Niestety poker w USA prawdopodobnie już nigdy nie zostanie zalegalizowany tak jakby to chcieli wszyscy. Nie udało się albo nie było dobrego otoczenia zrobić to w boomie pokera, a teraz każda legalizacja pokera w USA uwali hazardowe Vegs i tu jest problem. Nie ma co się oszukiwać podobny problem jest u nas. W czasie boomu sprawy nikt nie poruszał bo było jak było do tego napływała masy nowych graczy i biznes kręcił wszystko się skomplikowało po załamaniu rynku…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.