Jak odpowiedzieć na podstawowe pytanie w pokerze: jestem słaby, czy pechowy?

0
słaby czy pechowy

Szczęście to tak złożone zagadnienie, że ludzie nie tylko nie potrafią go zrozumieć, ale często nie mają pojęcia jak sobie z nim poradzić. Szczęście odgrywa w pokerze ważną rolę, a to sprawia, że ciężko obiektywnie ocenić własne umiejętności. Dlatego też tyle problemów sprawia jedno, podstawowe pytanie: jestem słaby, czy pechowy?

Poker to nie szachy. Ciężko w nim znaleźć wyraźną różnicę między błędem a pechem. Tym bardziej, że czasem dobre decyzje są karane, a złe nagradzane. Nic więc dziwnego, że gracze często nie są świadomi tego jak dobrze lub źle grają.

Popatrzmy na ekstremalny przykład takiej sytuacji. Magda idzie zagrać live w kasynie. Dostaje KK i robi raise. Wszyscy foldują, ale starszy pan o imieniu Filip robi re-raise. Magda z królami decyduje się jeszcze przebić, ale w odpowiedzi dostaje all in. Magda oczywiście sprawdza, a Filip pokazuje AA.

W takiej sytuacji trzeba zadać oczywiste pytanie: czy Magda popełniła błąd? Odpowiedzi mogą być trzy: tak, nie, zależy.

Prawidłowa odpowiedź jest jednak tylko jedna i brzmi ona „nie”. Popatrzmy jednak na przesłanki, które powodują, że każda z tych odpowiedzi znajdzie swoich zwolenników.

Jonathan Little - wojna blindów

„Tak”

Magda popełniła błąd. Skoro Filip miał lepszą od niej rękę, to jej obowiązkiem było zorientować się w sytuacji. Jeśli nie potrafiła rozszyfrować jakie karty miał Filip, może winić tylko siebie.

„Nie”

Rozumowanie w stylu „Filip miał AA, więc to był błąd” jest zorientowane wyłącznie na wyniki. Filip mógł równie dobrze mieć AK, QQ czy JJ i zagrać w taki sam sposób. Tak więc chociaż Magda przegrała z tą konkretną ręką, miała przewagę nad całym zakresem Filipa. Więc chociaż call sprawił, że teraz przegrała, to na dłuższą metę na pewno byłby on opłacalny.

„Zależy”

Odpowiedź powinna być uzależniona od okoliczności: rozmiarów stacków, relatywnej pozycji, stawek, historii, tendencji graczy. A to tylko kilka przykładów informacji, które powinniśmy brać pod uwagę. W tym przypadku nie wiemy przecież nawet, czy mowa o grze cashowej, czy o turnieju! O ile Alice nie ma nutsa, słowa „nigdy” i „zawsze” nie powinny pojawiać się w pokerze.

I chociaż argument na „tak” jest najsłabszy z nich, to i tak ma swoją rację. Szczególnie przeciwko niedoświadczonemu rywalowi. Parafrazując Phila Hellmutha: „Nie obchodzi mnie, że ICM sugeruje, że powinienem sprawdzić z AJo all in small blinda. Jeżeli wiem, że rywal ma o wiele silniejszy zakres, powinienem pasować za każdym razem!”

Dobry read zawsze wygrywa ze strategią. Problem polega na tym, że rzadko mamy aż taką pewność. Dlatego też w większości sytuacji najważniejsze jest analiza zakresu rywala. Tu jednak pojawia się kolejny problem, ponieważ to, że większość graczy gra w podobny sposób w podobnych sytuacjach, nie oznacza, że grają tak wszyscy. Szczególnie słabsi gracze wychodzą poza te ramy. Jednak przypadki, w których zrzucenie KK jest prawidłowe, to igła w stogu siana. Doświadczeni gracze potrafią je zauważyć, ale początkujący nie powinni sobie zawracać nimi głowy.

Żetony

Analiza

Przykład z początku tego tekstu jest jednym z prostszych w pokerze, a mimo wszystko wymaga takich analiz. W jaki sposób należy podjąć decyzję w takiej sytuacji? Zastosować wszystkie powyższe zasady. Najpierw Magda powinna przeanalizować sytuację w poszukiwaniu dalszych wskazówek. Po wyciągnięciu z nich wniosków musi powiedzieć „tak” lub „nie”. 

Na początku trzeba więc wziąć pod uwagę tendencje Filipa, a także ewentualne ready na niego. Następnie trzeba jak najbardziej ograniczyć jego zakres. W rzadkim przypadku, gdy Filip jest na tyle czytelny, że można ograniczyć jego zakres do AA, Magda może swobodnie spasować. Zwykle jednak zakres ten jest szerszy, a co za tym idzie za szeroki, żeby spasować.

Mamy więc dwie sytuacje:

  • Jeśli rywal jest na tyle czytelny, że w ten sposób gra tylko z AA, Magda zrobiła błąd sprawdzając z KK.
  • Jeśli rywal jest typowym graczem, który potrafi tak zagrać z większą liczbą rąk niż tylko AA, Magda miała pecha, że jej KK trafiło na szczyt zakresu rywala.

Zauważ, że w obu przypadkach nie zmieniają się ręce, ale zmienia się typ rywala. A mimo wszystko jedna decyzja była błędna, a druga tylko pechowa. Taki właśnie jest poker!

Podsumowanie

Niezależnie od tego, czy Magda jest z przodu, czy nie, konkretna ręka rywala nie mówi nam nic na temat tego, czy dobrze zagrała. Jedyne, co ma znaczenie, to jak spisuje się jej ręka przeciwko całemu zakresowi, z którym rywal zagrałby w ten sam sposób. Jeśli więc Magda nie wie, z jakimi rękami Filip jest w stanie zagrać w ten sposób, nie ma żadnej obiektywnej możliwości, by ocenić poprawność swojego zagrania. 

Może co prawda wykorzystać typowe tendencje graczy i przypisać je Filipowi, gdy brakuje jej informacji, ale to tylko tymczasowy środek zaradczy. Musi jak najszybciej stworzyć solidne ready na niego, ponieważ bez tego wciąż bardziej zgaduje, niż podejmuje decyzje oparte na właściwych przesłankach. Dlatego też zwracanie uwagi na rywali przy pokerowym stole jest tak ważne.

Obliczanie wartości bounty w turniejach typu knockout

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykuł5 wskazówek, jak wygrywać w turniejach pokerowych
Następny artykułJak wygrywać w MTT na najniższych stawkach?