EPT San Remo 2012 – Dwóch Polaków gra dalej

1

Kilka dni temu w San Remo rozpoczął się kolejny z turniejów EPT. Za nami już trzy dni gry.

Do gry w turnieju głównym przystąpiło łącznie 797 osób. W puli turnieju jest więc 3.8 mln euro, a zwycięzca otrzyma 800 tysięcy euro.

Do gry w dwóch pierwszych dniach przystąpiła kilkunastoosobowa grupa Polaków. Do drugiego dnia awansowało 13 Polaków, a największymi stackami dysponowali Paweł Zawadowicz, Radosław Morawiec oraz Adrian Piasecki.

Wśród graczy, którzy powrócili wczoraj do gry, najwięcej żetonów posiadał Sam Trickett. Przy stolikach zasiedli również m.in Justin Bonomo, Chris Brammer oraz Kyle Julius. Team PokerStars reprezentowany był przez mocną grupę – zagrali m.in Luca Pagano, Ana Marquez, Pius Heinz, Theo Jorgensen, Jason Mercier oraz Eugene Katchalov.

Polakom gra wyraźnie się nie układała. W jednym z rozdań Łukasz Pieniążek sprawdził na dużej ciemnej podbicie producenta telewizyjnego i pokerzysty Matta Salsberga, który niedawno wygrał WPT Paryż. Na stole wylądowały 5 9 J . Salsberg zabetował po checku Polaka, a na turnie gracze zobaczyli 9 . Gdy Salsberg zagrał beta wynoszącego 10 000, Łukasz zrobił check-raise all in za 16 300. Salsberg sprawdził. Polak pokazał Q 9 czyli tripsa dziewiątek, ale Salsberg miał sporo outów z  7 6. Niestety na riverze spadł jeden z nich (8 ), a gracz z Polski został wyeliminowany.

Wkrótce z grą pożegnali się m.in Alessio Isaia, Fabrice Soulier, JC Alvarado i Fatima Moreira de Melo. Dołączyli do nich Grzegorz Derkowski, Jakub Szczotka i Marcin Wydrowski.

Sam Trickett, który rozpoczynał drugi dzień na prowadzeniu, zakończył go na samym końcu stawki, a sporą część żetonów przegrał w ostatnim rozdaniu. Na stole 7 5 3 , Yevgeniy Timoshenko zagrał beta wynoszącego 3 600, a Trickett odpowiedział przebiciem do 8 600. Został sprawdzony. Turn to K . Tym razem to Trickett zagrał za 14 000 po checku od rywala. Timoshenko sprawdził. Gdy 6 pojawiło się na riverze, Timoshenko znowu przeczekał, a Anglik ponownie zabetował. Tym razem bet wynosił 20 000, co oznaczało połowę stacka Tricketta. Timoshenko sprawdził i pokazał A 4 , a Trickett zmuckował, kiwając przy tym głową jakby nie wierzył w to, co zobaczył.

Po 6 poziomach gry w dniu drugim na prowadzeniu znajduje się Inge Forsmo, który zgromadził 606 100 w stacku. Drugi jest Charly Maracchione (505 800), a trzeci Jason Tompkins (500 000). Wspomniany wcześniej Matt Salsberg jest w ścisłej czołówce ze stackiem 338 tysięcy, pomimo że przed samym zakończeniem dnia przegrał sporą pulę.

Niestety jutro do gry powróci tylko dwóch Polaków – Mikołaj Zawadzki oraz Adrian Piasecki. Mikołaj rozpocznie trzeci dzień ze stackiem wynoszącym 288 600 (15. miejsce), a na stoliku czekają go starcia z jednym z liderów, czyli Jasonem Tompkinsem. Adrian Piasecki powróci jutro mając 272 800 w stacku, co daje mu aktualnie 21 pozycję. Średni stack wynosi około 147 tysięcy.

Do trzeciego dnia awansowało 152 graczy. Płatne jest 120 miejsc. Do stolików powrócą jutro m.in Morten Mortensen, David Vamplew, Justin Bonomo, Shaun Deeb, Fabian Quoss, Chris Moneymaker oraz Mickey Petersen.

Oto czołówka i ciekawsze nazwiska:

Miejsce Imię i nazwisko Stack
1 Inge Forsmo 606 100

2 Charly Maracchione 505 800
3 Jason Tompkins 500 000
4 Lorenzo Sabato 387 900

5 Morten Mortensen 344 300

7 Yevgeniy Timoshenko 336 300

13 David Vamplew 294 800

15 Mikołaj Zawadzki 288 600

21 Adrian Piasecki 272 800

37 Justin Bonomo 203 400

43 Shaun Deeb 188 800

51 Roberto Romanello 174 400
58 Ana Marquez 162 800
67 Isaac Haxton 148 800
124 Chris Moneymaker 70 600

130 Mickey Petersen 66 300
147 Pius Heinz 43 600

Zdjęcie: Blog PokerStars

Poprzedni artykuł„normalnie Kiełbasa do reszty..”
Następny artykułŚwietny występ Polaka na Eureka Poker Tour Latvia

1 KOMENTARZ

  1. Dlaczego nikt juz nie pisze o goralu? jak odpadl itd? kiedys to byly emocje jak pushowal cos sobie i potem oczywiscie dokladal fizolofie stosowana ze stolik byl taki smaki i owaki a on mial taki image ze nikt go tam nie mogl sprawdzic z tym co go zawsze sprawdzali 🙂 cos sie dzialo jednym slowem a teraz zdawkowa relacja jak w dzienniku…….. przydaloby sie choc podac miejsca na ktorych odpadli polacy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.