Zawodowi pokerzyści już od pewnego czasu nie mają po drodze z PokerStars. Widać to wyraźnie w rosnącym niezadowoleniu, które wyrażają w mediach społecznościowych. Tym razem list otwarty do graczy napisał Niemiec Dietrich Fast. Ma on pretensje związane z wysoką prowizją w jednym z turniejów.
Od momentu, w którym PokerStars zrezygnowało z SuperNova Elite pokój pokerowy jest w zasadzie w stanie zimnej wojny z profesjonalistami. Gracze od czasu do czasu wypominają tamte działania operatorowi. Ostatnio spore kontrowersje wywołują zmienione struktury wypłat w turniejach, ale sądząc po wczorajszym apelu do graczy wysokich stawek Dietricha Fasta, nie tylko to jest problemem.
PokerStars organizuje aktualnie Turbo Series. Festiwal zakończy się za kilka dni, a jednym z większych turniejów, które będą wtedy organizowane, będzie Turbo Series #108 5.200$ 8-Max Progressive High Roller. Właśnie w sprawie tego turnieju na Twitterze i forum 2+2 apelował Fast.
– Wszyscy z was grali ten PKO za 2.000$ w poprzednią niedzielę. W przyszłym tygodniu odbywa się turniej za 5.000$ o 750.000$. To wielka bzdura. Zastanówcie się i nie grajcie tego turnieju. Nie powinniśmy wspierać Starsów. Istnieją inne pokoje, takie jak Party, które bardzo się starają. Mam wrażenie, że większość z was już tam gra – napisał.
I wrote an open letter. Give it a read if you play poker. https://t.co/7M5Obs2nRm
— Dietrich Fast (@2pacnrw16) February 11, 2019
Fast zwrócił się do grupy pokerzystów wysokich stawek wymieniając takich doskonałych graczy jak Naza114, bencb89, fellatiado, RuinF, RomeoPro, Lena900 i wielu innych. Swoje słowa skierował też do Polaka bartka901, który często gra w największych starsowych eventach. To właśnie tej grupy graczy można się spodziewać w turnieju.
Rake to problem
Na czym zdaniem Fasta polega problem? Turniej rozgrywany jest w formacie Turbo, zgodnie z założeniami festiwalu. Niemiec jednak w dalszej części wpisu przedstawił proste obliczenia, z których wynika, że gra w takich turniejach jest po prostu niekorzystna – chodzi o wysoką prowizję, która wynosi 200$. Dodatkowo jest ona doliczana również do re-entry.
– Sprawdziłem trochę na Sharkscope i oczywiście nie ma co prawda odpowiedniej próbki, ale dwudziestu regów traci średnio 140$ na próbie 1.800 turniejów. To bardzo niekorzystne dla mnie i innych graczy, a musimy przecież wspierać ekonomię – argumentował.
Ciężko powiedzieć, czy apel pokerzysty spotka się z szerokim odzewem. Trudno spodziewać się jakiejkolwiek reakcji ze strony PokerStars, które zdaje się zupełnie ignorować społeczność zawodowych graczy. Kilku zawodników potwierdziło już jednak na Twitterze, że w tym i jednym z innych turniejów w przyszłym tygodniu nie zagrają. Swoje poparcie wyrazili już doskonali girafganger7 oraz Joao Simao – obaj nie zamierzają brać udziału w turnieju wymienionym przez Fasta.
Raport online – HateMonday z najlepszym wynikiem, triumfy w weekendowych turniejach!