Faza bubble to jeden z ważniejszych momentów każdego z turniejów MTT. Dziś opowiemy o niej więcej w naszym poradniku MTT. Przed Wami siódma część naszego cyklu!
Jeśli chodzi o strategię w turniejach wielostołowych, to właśnie na temat fazy bubble – czyli momentu, gdy do kasy pozostało kilka, albo nawet jednak eliminacja – dyskutuje się chyba najczęściej. To może wydawać się nieproporcjonalne, szczególnie gdy myślicie o tym, że w fazie bubble następują sytuacje i decyzje, których nie można porównać do żadnej innej fazy turnieju.
Gracze robią na bubble'u rzeczy, których nie zrobiliby nigdzie indziej. Niektórzy grają ultratight, pasując z monsterami na krótkim stacku. Inni grają z kolei bardzo swobodnie i podbijają w ośmiu rozdaniach z rzędu, bo mają największy stack – w innych fazach tak skrajne sytuacje nie zdarzają się praktycznie nigdy.
Przejście fazy bubble oznacza przekroczenie swoistej linii między tymi, którzy znajdą się w kasie, a tymi, którzy skończą turniej z niczym. Tylko ci pierwsi mają szansę również na te większe nagrody i miejsce przy stole finałowym. W fazie bubble stawka teoretycznie wydaje się więc największa. Właśnie dlatego strategii w tym czasie poświęca się tyle uwagi. To etap, w którym każdy błąd może być szczególnie kosztowny i znacznie zmniejszyć szansę na zarobienie sporych pieniędzy lub w ogóle ich pozbawić.
Przez bubble rozumiemy etap turnieju, w którym wszyscy są mniej lub bardziej świadomi faktu, że kolejna eliminacja (lub kilka kolejnych) będzie oznaczać osiągnięcie miejsca w kasie. W dużym turnieju MTT faza bubble może być długa i zacząć się w momencie, kiedy do kasy zostanie jeszcze kilka, a nawet kilkanaście eliminacji. W turnieju na kilkadziesiąt osób faza bubble będzie prawdopodobnie krótka i rozpocznie się dopiero w momencie, gdy do miejsca w kasie zostanie jedna-dwie eliminacje.
W naszym cyklu podzieliliśmy grę na bubble'u na trzy główne części. Oto one:
1. Rozróżnijcie „graczy” od „nie-graczy”
Dzięki poprzednim odcinkom naszego cyklu powinniście już dobrze radzić sobie z rozpoznaniem stylu gry poszczególnych przeciwników. Gdy rozpocznie się faza bubble, spróbujcie rozróżnić kto nadal gra w pokera, angażując się w podobną lub nieco mniejszą liczbę rozdań, a kto zaczął grać zdecydowanie bardziej tight, próbując po prostu dojść do kasy bez angażowania się w jakiekolwiek rozdanie.
Oczywiście ci, którzy mają najmniej żetonów, będą zwolnieni z tego rodzaju kategoryzacji – im siłą rzeczy najbardziej będzie zależeć na znalezieniu się w kasie i muszą grać tight, jeśli nie znajdą dobrej ręki do all-ina. Obserwujcie średnie i duże stacki, które dysponują zdecydowanie większym wachlarzem możliwości niż tylko zagranie all-in lub fold. Szczególnie zwróćcie uwagę na osoby, które przestały kraść blindy z późnych pozycji lub ich bronić.
Choć wielkość stacków jest oczywiście bardzo ważna, to powinniście dużo częściej grać agresywnie przeciwko osobom, które na bubble'u nie grają zbyt często. Nawet jeśli sprawdzą przed flopem, to zakład kontynuacyjny najczęściej wystarczy, aby wyrzucić ich z rozdania. Z drugiej strony, musicie być ostrożniejsi w grze z osobami, które do wejścia do kasy przywiązują mniejszą wagę. Nie będą chcieli łatwo poddać rozdania, nawet jeśli nie mają najsilniejszej ręki.
Pamiętajcie – struktura wypłat i kwoty bardzo często mają duży wpływ na stosunek „graczy” do „nie-graczy”. W turniejach z niskim buy-inem stosunkowo niewielka liczba pokerzystów będzie troszczyła się o samo wejście do kasy i minimalne wypłaty. W większych turniejach wejście do kasy może dla niektórych oznaczać znacznie więcej. Doskonałym przykładem jest tu choćby Main Event WSOP. Wierzcie lub nie, ale zdarzały się nawet osoby, które na bubble'u tego turnieju pasowały przed flopem asy!
2. Uważajcie na rozmiary stacków i względne ryzyko
Pisząc o grze w środkowej fazie turnieju, omawialiśmy, w jaki sposób wielkość stacka zaczyna wpływać na Wasze podejście do konkretnych rozdań i sytuacji. W przypadku bubble'a rozmiary stacków również mają duże znaczenie, ponieważ mają bezpośredni wpływ na względne ryzyko podczas rozgrywania poszczególnych rozdań.
Duże stacki muszą być ostrożne względem innych dużych stacków, bo rozgrywanie dużych pul w tej fazie może znacznie im zaszkodzić. Osoby ze średnimi stackami również muszą uważać na nabudowanych rywali, bo ci będą mogli często wykorzystywać swoje żetony i grać bardzo agresywnie, a Wy nie będziecie mogli sprawdzić, jeżeli akurat nie będziecie mieli nutsów.
Jeśli macie duży stack, możecie łatwo gromadzić kolejne żetony, jeśli Wasz stół nie wykazuje oporu. Możecie znacznie poszerzyć wtedy zakres otwarć nawet z wczesnych pozycji. Uważajcie jednak, jeśli napotkacie opór ze strony małych stacków – prawie zawsze będzie oznaczało to bardzo mocną rękę. Wtedy powinniście być ostrożni, nawet po otwarciu. Nie ma nic złego w tym, aby czasami oddać dwa big blindy. Pęknięcie bubble'a nie będzie działać zresztą na Waszą korzyść. Im dłużej trwa i możecie wywierać większą presję, tym lepiej.
Gracze ze średnimi stackami powinni być bardzo ostrożni, co oczywiście nie oznacza, że nie powinni wcale uczestniczyć w rozdaniach. Również mogą naciskać na osoby z mniejszą liczbą żetonów, choć należy wówczas bardziej selektywnie dobierać ręce startowe. Nie należy też przesadzać ze sprawdzaniem all-inów najmniejszych stacków. Posiadanie średniego stacka oznacza, że możecie przetrwać fazę bubble bez większych strat. Zazwyczaj gracze, którzy nie chcą angażować się w rozdania ze średnim stackiem, kończą później z niewielkimi wygranymi. Jeśli nie czujecie jednak przewagi nad rywalami przy stole, nie ma niczego złego w chwilowym odpuszczeniu gry.
Gracze na krótkich stackach powinni przede wszystkim ocenić swoją pozycję względem innych najkrótszych stacków na bubble'u. W pokerze online to bardzo łatwe – wystarczy spojrzeć w lobby. W turniejach na żywo jest już o to znacznie trudniej.
Pamiętajcie, że nawet z 8-10 big blindami nie musicie grać tylko i wyłącznie push or fold. Macie jeszcze stosunkowo duże fold equity i przeciwnicy na większych stackach mogą spasować nawet po mniejszym otwarciu. Możecie więc robić to nie tylko z najlepszymi rękami, zwłaszcza w fazie bubble. Pamiętajcie jednak, aby nie 3-betować i nie callować all-inów z rękami, które mogą być zdominowane (np. słabe asy lub KJo).
Jeśli macie 5-6 big blindów, będziecie już zmuszeni do gry push or fold i dobierania solidnych rąk. Wasze fold equity będzie już dużo mniejsze i prawdopodobnie będziecie musieli liczyć na podwojenie, aby wejść do kasy. Przeciwko luźnym graczom potrzebować będziecie więc co najmniej asa lub króla (albo oczywiście pary), ale przeciwko osobom grającym bardziej tight nadal możecie grać all-in z rękami typu 98s. I powinniście to robić nawet chętniej niż z rękami typu K9o lub A5s – dużo rzadziej będziecie zdominowani przez rywali.
3. Nie bądźcie pasywni
Wiele z powyższych wskazówek sugeruje, abyście niezależnie od rozmiaru stacków i stylu gry przeciwników (wyłączając maniaków), nie byli po prostu zbyt pasywni w fazie bubble. Zamiast czekania i sprawdzania lepsze jest betowanie i przebijanie. To dobry sposób na dojście do dalekiej fazy turnieju i zarobienie sporych pieniędzy.
Pasywna gra nie jest zbyt zalecaną strategią praktycznie w każdej fazie turnieju. Oczywiście, to dobre rozwiązanie na grę z luźnymi przeciwnikami, którzy lubią budować duże pule i często blefują. Żetony na bubble'u stają się jednak zbyt cenne, aby ryzykować ich utratę przez zbyt częste sprawdzanie rywali, także tych luźnych. Przejmowanie inicjatywy już przed flopem i kontynuowanie jej po flopie często będą dobrze funkcjonować na bubble'u. Wszystko dlatego, że przeciwnicy będą zdecydowanie bardziej skłonni do pasowania, nawet ci z dużymi stackami.
Wnioski
Jeden z naszych wcześniejszych odcinków mówił o gromadzeniu żetonów i walce o przetrwanie. W fazie bubble te dwie postawy objawiają się w ekstremalny sposób. Wielu graczy skupionych jest właśnie na przetrwaniu. Tymczasem ci, którym lepiej idzie w dalszej fazie – często znajdują się na stołach finałowych i wygrywają – są często tymi, którzy myślą nadal o gromadzeniu żetonów. I wykorzystują fakt, że inni nie zwracają na to uwagi.
Najważniejsze jest, aby to wszystko dobrze zrównoważyć. Jeśli uda Wam się to na bubble'u, macie większe szanse na dobry wynik i zarobienie większych pieniędzy niż tylko minimalna wypłata.
Poprzednie części poradnika MTT:
Poradnik MTT – jaką strukturę wybrać?
Poradnik MTT – wielkość stacków
Poradnik MTT – gromadzenie żetonów vs walka o przetrwanie
Poradnik MTT – gra na pierwszych poziomach blindów
Poradnik MTT – strategia w środkowej fazie turnieju
Poradnik MTT – zbliżając się do bubble'a
