10 najczęściej popełnianych błędów przez graczy MTT

0
mtt

MTT, czyli wielostolikowe turnieje, to format pokera, który rządzi się swoimi prawami i jest wyraźnie inny od gier cashowych. Charakteryzuje się wielką wariancją, ale też wielkimi wygranymi. Jeśli chcecie zwiększyć swoje szanse na sukces, powinniście unikać tych dziesięciu najpopularniejszych błędów.

1. Niepokój

To najważniejszy powód, dla którego pokerzyści mający potencjał nie są w stanie nigdzie zajść. Odnoszenie sukcesów w MTT wymaga wytrzymałości karalucha i cierpliwości mnicha. To jak kopanie w setkę drzwi, aż w końcu któreś się otworzą. Ponieważ duże wygrane przychodzą rzadko, a biorą się zwykle z turniejów z dużym fieldem, gra potrafi przypominać udział w wielogodzinnej loterii.

Naturalną reakcję jest wtedy nadgorliwe szukanie sposobów na powiększenie swojego stacka. To jednak zwykle kończy się przedwczesną eliminacją. Wielokrotnie odpadnięcie z turnieju nie boli zbytnio, ponieważ i tak wątpliwe było nasze dotarcie do kasy, ale czasem może być ono bardzo kosztowne! Opanuj więc niecierpliwość i zachowaj spokój i koncentrację.

2. Wypalenie

Turnieje MTT potrafią być długie i wyczerpujące. Potrzebną energię można zachować dzięki zdrowym przekąskom, dużym ilościom wypitej wody, ale, przede wszystkim, dzięki inspiracji! Pełen inspiracji i natchnienia pokerzysta ma energię, ponieważ nigdy nie opuściła go miłość do gry. Docenia też to, co poker mu dał: wolność, pieniądze, cokolwiek innego. Nie goni za ciągle uciekającym zwycięstwem, ale robi swoje i zgarnia tego profity. Dzięki temu, podczas długich turniejów, niewielka jest szansa na to, że w trakcie złapie go wypalenie.

3. Szastanie żetonami w początkowych fazach

Początkowe fazy turnieju często wydają się bez znaczenia, ponieważ prawdziwa akcja jeszcze się nawet nie zaczęła. Uczucie to może prowadzić do beztroski i nadmiernej rozrzutności. Pamiętaj jednak, że gra tight na początku turnieju jest zalecana, ponieważ żetony mają małą wartość, ale przetrwanie już ogromną. Wraz z upływem czasu gwałtownie rośnie wartość big blindów. Dlatego też posiadanie 40BB w momencie, gdy ten wart jest 10x tyle pieniędzy ma większe znaczenie, niż próba zgarnięcia 200BB na początku turnieju kosztem swojej gry w nim.

4. Strach przed brakiem miejsc płatnych

Ta irracjonalna fobia bierze się z niezrozumienia EV. Twój mózg przywiązuje się do jednego buyina, którego zainwestowałeś w ten turniej, ponieważ to właśnie w nim grasz. W rzeczywistości jednak odnoszący sukcesy pokerzyści to ci, którzy zaliczają więcej dużych wygranych, a nie ci, którzy częściej doczołgują się do pierwszych miejsc płatnych. A ponieważ jesteśmy tak zaprogramowani, rywale zwykle będą grać zbyt tight w okolicach bubble. Możesz to wykorzystać stosując bezlitosną agresję.

5. Niepotrzebne ryzyko

Podczas gry w MTT jest wiele sytuacji, w których ryzyko teoretycznie jest opłacalne, ale praktycznie jest pomyłką, ponieważ można było wybrać lepszy moment. Podejmuj więc ryzyko tylko wtedy, gdy nagroda zdecydowanie jest tego warta i niewielka jest szansa na to, że w niedalekiej przyszłości pojawi się lepsza okazja.

4-bet

6. Za mało kradzieży w późniejszych fazach

Gdy udało ci się zaliczyć deep run, małe pule mogą wydawać się niewiele znaczące. Jednak blindy rosną, a ty prędzej czy później znów znajdziesz się z tego powodu pod presją i będziesz zmuszony podejmować ryzyko, żeby zachować swoje turniejowe życie. Sposobem, by zmniejszyć lub nawet uniknąć tego ryzyka, jest regularne zasilanie swojego stacka małymi pulami. Świetnym na to sposobem jest kradzież z późnej pozycji. Szczególnie, gdy na blindach są średnie stacki – nie na tyle małe, by ryzykować stackiem, ale wystarczająco małe, żeby tylko sprawdzić.

7. Za mało 3-betów w późniejszych etapach

Jak napisano w poprzednim punkcie, gracze powinni coraz więcej kraść, gdy rosną blindy. W wyniku tego ich zakresy otwarcia stają się szerokie. Dlatego też nasz zakres 3-betowania również powinien się rozszerzyć. Szczególnie, gdy mamy pozycję.

Gdy Villain otwiera za 2,5BB z CO, a my jesteśmy na buttonie z ręką w stylu K5s, możemy pokusić się o re-steal – w zależności od efektywnych stacków i typu rywala. Jeśli jest to np. 35BB i niezbyt agresywny gracz, 3-bet wydaje się dobrą opcją. Grając do 6BB zmusimy rywala do flatowania bez pozycji, foldu lub bardzo dużego, niedobrego z jego perspektywy all ina.

8. Słabe zarządzanie bankrollem

Czasem trafienie dużego wyniku może uderzyć do głowy. Ważne jest jednak, żeby nie przypisywać go wyłącznie własnemu geniuszowi! Nigdy nie zapominaj o wariancji. Poker to gra umiejętności i szczęścia. W trakcie kariery gracza turniejowego zdarzają się okresy, w których większej wygranej można nie zobaczyć przez długie miesiące. Wtedy potrzebny jest odpowiedni bankroll, żeby sobie z tym poradzić. Jeżeli nie chcesz, żeby twoja kariera szybko się skończyła, powinieneś mieć minimum 200 buy inów na stawkach, na których grasz.

pieniądze

9. Brak obserwacji

Zwykle stół, na którym zaczynasz grę, będzie tym, na którym spędzisz kolejne godziny. Ważne jest więc, żebyś jak najszybciej zrozumiał kto jest kim przy nim. Rób notatki o rękach, w których nie bierzesz udziału i nie pozwól, żeby umknęła ci jakaś niestandardowa zagrywka.

10. Słabe zarządzanie czasem

Popularnym błędem wśród mało doświadczonych graczy MTT jest zaczynanie turniejów o złych porach. Jeśli pracujesz cały dzień, a w pokera grasz wieczorami, to mało sensu jest w grze do 4 rano. Wypalisz się i zmęczysz, zaprzepaszczając swoje szanse na dobrą grę, a kolejnego dnia nie będziesz miał siły włączyć komputer. Zorientuj się ile czasu potrwa turniej zanim się do niego zapiszesz. Postaraj się też tak zaplanować grę, żeby nie kolidowała z twoim życiem prywatnym i problemami, których nie będziesz mógł uniknąć.

Short Deck – nowe podejście do nutsów

ŹRÓDŁOPokerStarsSchool
Poprzedni artykułSCOOP 2019 – T3G3S dominuje i wygrywa turniej 4-max!
Następny artykułKO Series – świetny wtorek i wygrana Chestera20o!