W zeszłym tygodniu rozegrana została urodzinowa edycja Sunday Million. Trzynaste urodziny jednego z najstarszych turniejów online były okazałe, bo zanotowano aż 61.000 entries . Na końcu najlepszym graczem został Wang Li z Chin!
Turniej z okazji trzynastych urodzin Sunday Million był drugim największym tego typu w historii. Zanotowano 61.000 entries, a finałowa piątka zrobiła deala, dzięki czemu każdy z graczy wziął minimalnie 500.000$.
Zwycięzcą turnieju został Wang „wangli0402” Li, amatorski pokerzysta z Chin, który jest zresztą pierwszym graczem z Kraju Środka, który ten turniej wygrał. Na co dzień Wang Li jest menadżerem na rynku nieruchomości i mówi, że o tak wielkim sukcesie myślał… tworząc konto na PokerStars. – Moje prawdziwe imię to mój nick w sieci. Wang Li to wangli, a urodziłem się 4 lutego. Już zakładając konto chciałem, aby w nicku były moje dane, aby (kiedy zostanę mistrzem) wyświetliło się moje imię i nazwisko – wyjaśnia dla bloga PokerStars.
To właśnie wydarzyło się w poprzednim tygodniu, chociaż Wang Li próbował już wcześniej. Dokładnie rok temu Chińczyk zajął 1.468 miejsce pośród ponad 56.000 graczy, którzy uczestniczyli w drugim podejściu do dwunastych urodzin Sunday Million. Wtedy otrzymał 965$.
Niektórzy gracze grając w takich eventach stawiają sobie małe cele. Wang podkreśla, że chciał wygrać, a pomogły mu filmy edukacyjne, które od jakiegoś czasu ogląda. – Zwycięstwo w takim wielkim turnieju zawsze było moim marzeniem. Ciężko na to pracowałem.
Deal i wielka wygrana
Dostępne było re-entry, ale Wang nie musiał z żadnego skorzystać. Po pierwszym dniu zajmował 189. miejsce na 980 pokerzystów. Dotarł do finału, gdzie miał całkiem solidnego stacka, ale dość szybko zaliczył bolesną porażkę – przegrał z asami i mówi, że pozbieranie się zajęło mu kilka minut.
Uspokojenie się było doskonałą strategią. Li odbudował stacka i przy pięciu graczach w turnieju rozpoczął negocjacje związane z dealem. Przyznaje, że początkowo nie chciał go robić, ale zmęczenie wzięło górę.
– Gdy w grze pozostawało pięciu graczy, uwierzyłem, że mogą wygrać tytuł. Początkowo nie chciałem deala. Byłem już jednak bardzo zmęczony. Różnica czasu była dla mnie niekorzystna. Pomiędzy pierwszym i drugim dniem gry miałem tylko małą przerwę i w końcu zgodziłem się na podział – mówi.
Kiedy emocje opadły, a gracze wpisali „I agree” na czacie, rozpoczęła się walka o dodatkowe 50.000$ i tytuł. Chińczyk fenomenalnie poradził sobie z rywalami. Miał dobre ręce, trafiał drawy i ekspresowo ograł wszystkich oponentów.
– Byłem szczególnie podekscytowany zwycięstwem, bo jestem pierwszym graczem z Chin, który zwyciężył. To ważne dla naszej pokerowej społeczności.
Jakie plany ma triumfator wielkiego turnieju? Mówi, że nie zamierza grać zawodowo. Poker to dla niego bardzo atrakcyjna gra, ale jednak hobby. Mając ponad 600.000$ wygrane w Sunday Million ma wręcz niezliczoną liczbę ścieżek, którymi może podążyć.
