Dużo mówi się o tym, że bez pozycji należy zagrywać większego 3-beta, a mniejszego na pozycji. Peter Clarke pisze jednak, że istnieją dwa elementy, które wskazują na to, jak należy robić.
W zagrywaniu 3-betów trzeba brać pod uwagę pozycję, ale także wygląd i kształt 3-betu. W dzisiejszym tekście skoncentrujemy się na tym, o czym mówi się zdecydowanie mniej. W jaki sposób kształt 3-beta wpływa na sizing, który wybieramy? Jak w ogóle należy wybrać ten kształt 3-beta? Oto trochę cennych informacji.
Kształt zakresu
Zakres 3-beta może być liniowy lub spolaryzowany. Jaka jest różnica?
Zakresy liniowe
Clark tłumaczy, że 3-betowanie z liniowymi zakresami oznacza AA i wszystkie inne słabsze ręce niż AA aż do rąk, które uznawane są za zbyt słabe na 3-beta. Może to wyglądać tak: 88+, wszystkie karty suited broadway, wszystkie asy suited, AJo+, KQo+, T9s, 98s. W innym spocie ten zakres może być węższy, a więc bez niektórych najsłabszych rąk. Liniowy zakres oznacza, że nie ma w nich „dziur”. Jeżeli więc 3-betujemy liniowo, nigdy nie będziemy faworyzowali słabej ręki ponad mocniejszą.
Trener pisze, że w dwóch przypadkach 3-betujemy liniowo:
Kiedy nie budujemy zakresu callowania przeciwko otwarciu. W tej sytuacji albo wchodzimy do puli 3-betem albo w ogóle. Nie ma sensu w wybieraniu do zagrania słabszej ręki niż tak, którą pasujemy, a więc lecimy z góry na dół.
Kiedy cała „populacja” rywali nie pasuje za bardzo na 3-bety. W tym przypadku chcemy tylko zwiększyć wysokość puli dla value, a nie pod fold equity. Nie zaleca się w tym spocie 3-betowania dla blefu. Zagrywacie 3-beta tylko z rękami, które mają value odpowiednie właśnie pod 3-bety.
Spolaryzowane zakresy
Spolaryzowany zakres 3-beta ma w sobie element value, ale też element blefu. Te dwie grupy rąk oddzielone są zakresem callowania. W ten sposób, kiedy 3-betujecie spolaryzowany zakres, musicie mieć także zakres sprawdzania, który jest pewnym buforem pomiędzy rękami z value oraz blefami.
Przykładowo spolaryzowany zakres może wyglądać tak: JJ+., AQ+, AKo, A2s do A5s, T9s, 98s, 87s, ale to dość ekstremalny przykład. Jeżeli nasz zakres jest całkowicie spolaryzowany, to znaczy, że flatujemy z rękami, które są pomiędzy tymi dwoma grupami, ale też pasujemy wszystkie słabsze niż nasze bluff 3-bety.
Clarke zaznacza, że jedną z opcji jest rozgrywanie mieszanego spolaryzowanego zakresu. Macie w nim ciągle element zdecydowanie najlepszych rąk, które zawsze 3-betujecie dla value. Różnica w tym zakresie jest taka, że niektóre ze słabszych rąk mieszają się w grupie 3-betowania oraz callowania. Plusem takiej gry jest zwiększenie kalibru blefowania, ale minusem jednak to, że ogólnie gracie mniej rąk. Istnieje pewna ograniczona przestrzeń blefowania w tej strategii. W pewnym momencie staje się ona za bardzo nastawiona na blefy, a rywale potrafią to wykorzystać. To może sprawdzać się przeciwko rywalom, którzy dużo pasują, ale będzie problemem przy starciach z lepszymi graczami. Tak więc kiedy zagrywacie 3-beta dla blefu z A5s, macie mniej miejsca na rękę typu K3.
Spolaryzowany zakres wybieracie kiedy chcecie mieć zakres sprawdza oraz myślicie, że rywal (lub cała populacja graczy) odpowiednio często będą pasowali na 3-bety.
Im wyższe jest dla nas EV calla ze średniej siły rękami, tym mniejsza szansa na to, że zmienimy je na 3-beta blef. Gdy jesteśmy na pozycji w akcji BB na raise z SB, bardzo mało prawdopodobne jest, że będziemy 3-betować blefem jakiekolwiek średnie ręce. Karty typu A5s to często tylko call, bo są opłacalne pod flat calla i nie lubią być 4-betowane ze swojego equity. Tymczasem jednak ręka taka jak J4s jest break even na calla, ale też całkiem sensowna na 3-bet bluff, bo tracimy za dużo EV z calla, jeżeli zamiast tego zagramy 3-beta.
Teraz dla kontrastu inna sytuacja. Przykładowo taki spot w akcji BB na UTG, to dla A5s nie jest już bardzo opłacalny call. W tym spocie mieszamy ręce pomiędzy 3-betem, a także callem, bo obie opcje są właściwie podobne w EV i nigdy nie marzą o 3-betowaniu Q4s. Dlatego też używamy mieszanego spolaryzowanego zakresu w akcji BB vs UTG, ale całkowicie spolaryzowanego BB vs SB.
Zakresy linowe proszą się o mniejsze sizingi
Ogólnie duże ręce z value zwiększają swoje EV, kiedy w puli jest więcej żetonów. Ręce nieco gorsze (tzw. drugi poziom) zwiększają swoje EV dzięki mniejszemu sizingowi. Powodem jest to, że nie chcą wyrzucać zbyt wielu słabszych rąk z zakresu kontynuowania rywala na 3-beta, bo te ręce są zdominowane i gra się przeciwko nimi dobrze. Ręka typu TT nie chce grać wielkiego 3-beta w akcji HJ vs UTG, bo za nim są jeszcze cztery zakresy uncapped i TT będzie sobie kiepsko radziło, jeżeli wyrzuci z zakresu gracza UTG za dużo rąk.
Trener zwraca uwagę na to, że zakresy liniowe pełne są rąk średniej siły i chcą używać mniejszych sizingów. Dodaje, że sam zagrałby 3-beta z 2,5 big blinda na 7 big blindów na pozycji w akcji HJ vs UTG i z 2,5 big blinda do 11 big blindów bez pozycji.
Spolaryzowane zakresy chcą większych sizingów
Pamiętajcie, że duże ręce typu AA, KK, QQ lub AK preferują raczej duże sizingi. Im więcej wrzucić możecie do puli z tymi rękami, tym lepiej, chyba że stacki są małe i budowanie dużej puli nie jest potrzebne. Ze względu na to, że nutsowe ręce są znaczącą częścią spolaryzowanego zakresu, zdecydowanie bardziej woli on większe sizingi.
Blefy opierają się na equity preflop, aby stały się break even lub opłacalne, a więc gdy Was zakres zawiera solidną porcję bardzo słabych rąk, chcecie zwiększyć fold equity. Nie jest dobrym pomysłem zrobienie małego 3-beta, kiedy wiecie, że zostaniecie sprawdzeni, a w ręce macie Q3s.
Ze względu na to, że spolaryzowane zakresy mają mniej rąk średniej siły, które preferują raczej mniejsze pule przeciwko szerokim zakresom, nie mogą się bać dużego sizingu – powinny zdecydowanie go używać.
Autor radzi tutaj na pozycji ze spolaryzowanym zakresem, aby z 2,5 big blinda 3-betować do 9,5 big blinda. Bez pozycji ten sizing jest większy i wynosi 12 big blindów.
Dwie uwagi podsumowujące informacje:
- Liniowe zakresy 3-beta idą od najlepszych rąk w dół, bez żadnej przerwy. Używacie ich gdy nie sprawdzacie w ogóle lub fold equity jest niskie. Chcecie używać mniejszego sizingu, bo nie zawierają wielu średniej siły rąk, które utrzymują pulę na średnim poziomie
- Spolaryzowane zakresy 3-beta zawierają dwie grupy rąk: takie, które posiadają value i są bardzo mocne, a także chcą budować duże pule, ale też ręce, które szukają fold equity, czyli blefy. Wybieracie spolaryzowany zakres, kiedy macie zakres sprawdzenia i sensowne fold equity, Ze względu na to, że ten zakres zawiera ręce, które wrzucać chcą więcej żetonów do puli i brak w nich średnich rąk, lepszy jest duży sizing.
