Wczoraj rozegrano drugi dzień Main Eventu World Series of Poker Europe. Do gry powróciło 328 pokerzystów, a w czołówce są Constant Rijkenberg, Hoyt Corkins oraz Jake Cody.
Do gry powrócili m.in Robert Mizrachi, McLean Karr, Tony G, Johnny Chan, Ben Lamb i Oliver Busqet. James Bord, który broni tytułu mistrza, rozpoczynał dzień mając średni stack. Na prowadzeniu byli Jamie Rosen oraz Lari Sihvo.
Do kolejnego dnia nie zdołał awansować Filippo Candio. Włoch zagrał shove za kilka tysięcy żetonów po tym jak podbicie Boatmana sprawdzili Pourat i Deeb. Gdy akcja wróciła do Boatmana, ten zagrał reraise do 13,000. Boatman miał 2 2 , zaś Candio A J . Niestety, tym razem stół nie przyniósł żadnej karty, która pomogła by Fillipo i ten pożegnał się z Main Eventem.
James Bord, którego słowa narobiły ostatnio tyle szumu, nie miał okazji pokazać swojej wyższości nad graczami ze Stanów Zjednoczonych. Przy jego stole siedzieli bowiem Fabrice Soulier, Alex Kravchenko, Sam Chartier i James Dempsey.
W międzyczasie z turniejem pożegnali się m.in David Sands, Ana Marquez, Joel Nordkvist i Marc Inizan. Świetnie radził sobie Rifat Palevic, który kilka dni temu w evencie Omaha otarł się o stół finałowy. Palevic w połowe tego dnia zaczał zbliżać się do granicy 300 tysięcy żetonów, a warto podkreślić, że na jego stoliku byli m.in Jake Cody, Yvgeniy Timoshenko, Sam Holden oraz Johnny Chan.
Do trzeciego dnia nie awansował Scotty Nguyen, który został niedawno nominowany do Pokerowej Galerii Sław. Na stole leżały 10 7 6 8 J , a Scotty miał seta dziesiątek. Jego oponent mógł pochwalić się lepszym układem – stritem z 5 4.
Wczoraj również Patrik Antonius radził sobie całkiem nieźle. W jednym z rozdań po przebiciach przed flopem, Antonius sprawdził wraz z Chuc Hoangiem i Ricardo Tavaresem. Flop to 9 5 5 . Hoang zagrał za 12,000, a sprawdził już tylko Antonius. Turn to 4 . Hoang wszedł za pozostałe żetony, a Antonius ekspresowo sprawdził i pokazał 5 5 . Dzięki temu zbiżył się do granicy 200 tysięcy żetonów.
W zupełnie innym humorze będzie zapewne Dave „Devilfish” Ulliot, który nie wróci dzisiaj do gy. Jego A K nie dało rady parze dam Ilana Boujenaha.
Bardzo dobrze radziła sobie natomiast Liv Boeree. Dzięki parze asów, którą odpowiednio opłacił Matt Waxman, jej stack znacznie się powiększył. Rósł również stack Patrika Antoniusa, który w końcówce rozgrywki ograł byłego lidera – Lariego Sihvo.
Na prowadzeniu przed rozpoczęciem trzeciego dnia znajduje się Constant Rijkenberg, który zgromadził 462 tysiące żetonów. Hoyt Corkins ma około 40 tysięcy mniej, a Rifat Palevic zgromadził 353 tysiące. Pokaźne stacki będą dzisiaj przed sobą mieć m.in Jake Cody, Erik Seidel i Shawn Buchanan. Do gry powróci dzisiaj 116 pokerzystów. Płatne są 64 miejsca.
Oto czołówka i ciekawsze nazwiska:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Constant Rijkenberg | 462,800 |
2 | Hoyt Corkins | 429,900 |
3 | Rifat Palevic | 353,500 |
4 | Jake Cody | 323,200 |
9 | Erik Seidel | 291,900 |
10 | Shawn Buchanan | 291,400 |
23 | Patrik Antonius | 228,100 |
29 | Liv Boeree | 202.300 |
Sprzedam 200%, oferty priv
Ciekawe, czy Constant Rijkenberg znowu sprzedał ponad 100% udziałów, tak jak w EPT SanRemo:D
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.