WSOP Europe 2012: Bransoletka dla Portugalii, start Main Eventu

1

W weekend poznaliśmy kolejnego zwycięzcę na WSOPE. Rozpoczął się też najbardziej wyczekiwany turniej.

Jednym z ciekawszych turniejów, który podczas weekendu miał dobiec końca był oczywiście Event #5, czyli turniej No Limit Holdem w formule Mix Max i wpisowym ponad 10 000 euro. Do gry powróciło 16 pokerzystów, z których każdy miał już zagwarantowane 20 443 euro. Oczy wszystkich zwrócone były oczywiście na mecz pomiędzy Brandonem Cantu i Philem Hellmuthem. Ten drugi rozpoczynał heads-upa z ogromną stratą i pomimo dość wczesnego podwojenia, nie był w stanie pokonać rywala. W 1/16 odpadli również m.in Mike Watson, Jason Mercier, Jennifer Tilly i Betrand Grospellier.

Najlepsza ósemka tego samego dnia zmierzyła się w kolejnych pojedynkach. Roger Hairabedian, który już wcześniej wygrał bransoletkę, poradził sobie z Kristijonasem Andrulisem. W innym pojedynku Martin Jacobson zmierzył się z Brandonem Cantu. Pomimo sporej przewagi, Cantu stracił prowadzenie w pojedynku, ale to on ostatecznie awansował do najlepszej czwórki. W dwóch pozostałych pojedynkach Faraz Jaka pokonał Konstantina Puchkova, a Jonathan Aguiar rozprawił się z Marvinem Rettenmaierem.

Czwórka najlepszych graczy tego eventu, powróciła w sobotę, aby zagrać o bransoletkę. Roger Hairabedian zmierzył się z Brandonem Cantu, a Faraz Jaka walczył z Jonathanem Aguiarem. W tym drugim pojedynku, pomimo dość wyrównanych stacków, to Aguiar przejął prowadzenie, a Jaka znalazł się na shorcie. W ostatnim rozdaniu para dziewiątek Jaki nie dała rady królom rywala i Aguiar został pierwszym finalistą.

Drugi pojedynek był nieco bardziej wyrównany. Kiedy Cantu uzyskiwał znaczną przewagę, Hairabedian odzyskiwał część żetonów. W końcu jednak Cantu rozstrzygnął mecz na swoją korzyść, kiedy jego A 8 okazało się być lepsze od K Q rywala. Hairabedian mógł być niepocieszony, bo drugi rok z rzędu zakończył ten turniej właśnie na półfinale.

W finałowym pojedynku Brandon Cantu rozpoczynał ze stackiem 1.7 mln, a Jonathan Aguiar miał 1.1 mln. Cantu szybko zaczął powiększać swoją przewagę. Sytuacja zmieniła się diametralnie po rozdaniu, w którym Cantu na flopie złapał nutsowy kolor, a Aguiar seta ósemek. Wszystkie żetony powędrowały na środek, a Cantu był dwie uliczki od wygrania eventu. River sparował jednak stół i teraz to Aguair miał sporą przewagę nad rywalem.

Krótko po rozdaniu gracze przeprowadzili rozmowę, z której mogłoby wynikać, że Brandon Cantu brał lekcje trash-talkingu u samego Phila Hellmutha. Powiedział bowiem Aguiarowi, że ten gra beznadziejnie i wygrywa, na co ten odparł, że po meczu chętnie zagra heads-upa na gotówkę.

Na wspomniany mecz, jeżeli się w ogóle odbędzie, trzeba będzie pewnie poczekać. Cantu i Aguiar nie dokończyli swojego pojedynku, pomimo że grali ponad 6 godzin. Kasyno musiało zostać zamknięte o 5 rano. Nie wiadomo kiedy pojedynek zostanie wznowiony, bo Aguiar powiedział, że nie zamierza opuszczać żadnego z poziomów Main Eventu. Prowadzi ponownie Cantu.

W weekend rozgrywany był również Event #6: €1,650 Six Handed Pot Limit Omaha. W kasie zameldowali się m.in John Eames (20. miejsce), Daniel Negreanu (19. miejsce), Dan Smith (17. miejsce). Na 11. pozycji znalazł się Mike McDonald, a bubble boyem stołu finałowego został Andy Frankerberger. Co ciekawe, pozostała szóstka rozegrała jeszcze jedno rozdanie, aby dokończyć poziom i zakończyło się ono eliminacją na 6. miejscu Nikolaya Volpera.

Pozostała piątka wróciła w sobotę, aby wyłonić zwycięzcę. Na stole finałowym znaleźli się m.in Andrew Lichtenberger oraz Ana Marquez, ale to nie oni rządzili tego dnia. Zwycięzcą turnieju został Francisco Da Costa Santos. W ostatnim rozdaniu w zaledwie kilkunastominutowym heads-upa, jego 10 9 7 6 starło się z A K 10 5 Marquez. Stół to 8 5 7 2 4 i stało się jasne, że Portugalczyk zdobył pierwszą historyczną bransoletkę dla swojego kraju.

Wyniki:

Miejsce Imię i nazwisko Wygrana w EUR
1 Francisco Da Costa Santos 83 275

2 Ana Marquez 51 443

3 Aku Joentausta 36 351

4 Petteri Kalenius 25 831

5 Andrew Lichtenberger 18 463

6 Nikolay Volper 13 273

W sobotę rozpoczął się również najbardziej wyczekiwany turniej WSOPE, czyli Main Event z wpisowym €10.450. W dniu 1a do gry przystąpiło 215 osób. Pod koniec dnia liderem był Michael Mizrachi, który zgromadził w stacku 234 850. Miał sporą przewagę nad drugim JC Alvarado, który zakończył mając 180 675. Do drugiego dnia awansowało 115 osób.

W dniu 1b zdecydowało się zagrać 205 osób. Nieco ponad 190 tysięcy w stacku zgromadził Bertrand Grospellier i to on wczoraj zakończył grę jako lider dnia. Na trzecim miejscu uplasował się Daniel Negreanu, a niedziela była również dobra dla Phila Hellmutha, Chino Rheema i Eugene'a Katchalova, bo wszyscy znaleźli się w najlepszej dziesiątce.

Z dnia 1b do drugiego dnia awansowało również 115 osób, a więc na stoliki powróci 230 pokerzystów. Pula Main Eventu WSOPE 2012 wynosi nieco ponad 4 miliony euro. Zwycięzca zabierze ze sobą 1 022 376€

Oto czołówka i ciekawsze nazwiska przed drugim dniem:

Miejsce Imię i nazwisko Stack
1 Michael Mizrachi 234 850

2 Bertrand Grospellier 190 400

3 JC Alvarado 180 675

4 Stephane Girault 172 850

5 Daniel Wyman 169 000

7 Daniel Negreanu 137 500

14 Phil Hellmuth 116 150

18 Eugene Katchalov 103 500

25 Roberto Romanello 96 000
29 Sam Trickett 90 100
39 Elio Fox 83 025
61 Jonathan Duhamel 67 025
76 Phil Ivey 59 000
83 Arnaud Matter 56 000
86 Jason Mercier 54 075
121 Jesse Sylvia 38 350
136 Scotty Nguyen 35 400

Dla przypomnienia. W zeszłym roku zwycięzcą Main Eventu WSOPE został Elio Fox, który w heads-upie pokonał Chrisa Moormana. Fox otrzymał wtedy 1.4 mln euro, a w Main Evencie brało udział 593 pokerzystów.

Poprzedni artykuł1.Wprowadzenie. When I play poker, i’m not a nice guy anymore.
Następny artykułHiszpańskie podatki – Będzie można odliczać przegrane

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.