WSOP 2018 – Matt Berkey w czołówce Main Eventu, dobra frekwencja dnia 1A!

0
Matt Berkey WSOP
Matt Berkey

Najważniejszy turniej roku rozpoczęty! Wczoraj poprzedni mistrz Scott Blumstein wygłosił słynne słowa „Shuffle up and deal”, co rozpoczęło rozgrywki prestiżowego eventu. W dniu 1A mieliśmy całkiem niezłą frekwencję! Matt Berkey zakończył dzień w czołówce.

Dość wcześnie, bo o 11:00 lokalnego czasu rozpoczął się turniej będący na liście „do zagrania” dla większości pokerzystów – Main Event. Gracze, którzy zdecydowali się opłacić wpisowe 10.000$ otrzymywali na start po 50.000 w stacku. Planowano rozegranie pięciu poziomów po 120 minut każdy.

Przy stołach masa doskonałych pokerzystów znanych ze stołów live i online. Pojawili się między innymi Justin Bonomo, Chance Kornuth, Stephen Chidwick, Billy Baxter, Gaelle Bauman, David „Bakes” Baker, Jonathan Little, Jason Koon z Team PartyPoker i Victor Ramdin.

Ten ostatni miał wyjątkowo dobry start. „Ramdin Express” już w swoim pierwszy rozdaniu trafił seta króli – rywal open ended do strita nie zamierzał pasować i odesłany został za barierki. Ramdin miał 100.000 w stacku i został pierwszym liderem.

Byli też inni pokerzyści, którzy doskonale zaczęli Main Event. Daniel Strelitz w rozdaniu 55 na 99 trafił swojego one outera. Obaj wraz z rywalem złapali sety, ale Strelitz karetę na riverze!

Grali również Felipe Ramos, aktorzy Kevin Pollak i Ray Romano, Alex Papazyan, Antonio Esfandiari, Frank Kassela, Dan Smith, Chris Kruk, Jake Schindler, Ema Zajmovic i wielu innych znakomitych graczy.

Wszyscy oczekują pojawienia Phila Hellmutha, który zapowiedział, że powróci do swojego tradycyjnego wejścia z fanfarami. Phil będzie przebrany za jednego z Avengersów, ale pojawi się w środę. Tymczasem mocne wejście miał producent Randall Emmett. Wszedł do Rio i swojego stołu w towarzystwie… orkiestry grającej główny motyw z filmu „Rocky”!

Zobaczcie:

Nie wszystkim się to jednak spodobało, bo orkiestra Emmetta narobiła sporo zamieszania, a gracze biorą przecież udział w evencie za 10.000$!

Pojawili się oczywiście byli mistrzowie Main Eventu. Grali Scott Blumstein, Qui Nguyen, Joe Hachem, Jerry Yang, Joe McKeehen i Scotty Nguyen.

Drugiego wspaniałego runa Blumsteina jednak w tym roku nie będzie. Pokerzysta był na drugim stole telewizyjnym między innymi z Brianem Yoonem, Lacey Jones i Jeanem Monturym. Po akcji przed flopem i 3-becie Yoona, na stole 644 Blumstein zagrał check-calla za 3.000. To samo, ale za 10.000 zrobił na turnie 3. River to 2. Blumstein miał 27.350 w stacku, a rywal postawił go na all-inie. Mistrz sprawdził i pokazał TT. Yoon miał kolor z AJ!

Do pewnego momentu nieźle radził sobie Brian Rast. Pokerzysta trafił nawet w starciu AK na AA dwa króle, aby w pewnym momencie mieć około 100.000 w stacku, ale potem już nie było tak dobrze. W jednym z rozdań na boardzie z trzema kierami, zaczął wojnę przebić z Chrisem Fraserem. Pokazał K4 zagrywając wszystkie żetony. Rywal miał A7!

Fraser radził sobie doskonale, bo przekroczył 300.000. Dobrze grał również znany z wysokich stawek Matt Berkey, którzy utrzymywał stacka w okolicy 200.000. W samej końcówce pojawił się jednak pokerzysta, który wyprzedził prawie wszystkich – Truyen Nguyen. Gracz ten zmierzył się w dużym rozdaniu z Benem Lambem. Nguyen trafił drawa do koloru na stole Q84. Sprawdził all-ina shorta, po czym miał decyzję, gdyż all-ina zagrał też Ben Lamb, zeszłoroczny finalista eventu. Lamb miał tam seta ósemek. Nguyen pokazał… T2! Ręka rozegrana chyba w hołdzie Doylowi Brunsonowi zamieniła się w kolor na riverze – spadł A!

Timothy Lau liderem turnieju

Po pięciu poziomach wiedzieliśmy, że w dniu 1A zagrało 925 uczestników. To niezły wynik – przykładowo rok temu zagrało 795 graczy. Frekwencja jest więc lepsza i ciekawe będzie, czy istnieje szansa, że taka tendencja się utrzyma!

Pod koniec dnia liderem był Timothy Lau, który zgromadził 338.700 w stacku. Pokerzysta wyprzedził Truyena Nguyena (342.800) oraz Chrisa Frasera (316.100). Wysoko, bo tuż za pierwszą dziesiątką, uplasowali się Kevin Bodreau (186.300) oraz Matt Berkey (185.600).

W pierwszej setce kończyli: Jake Schindler (157.900), Jared Bleznick (155.000), William Tonking (152.525), Alex Papazian (147.100), Randal Emmett (133.400), David Tuchman (111.000) i Ema Zajmovic (106.800).

Dalej grają również: Frank Kassela (106.600), Billy Baxter (95.700), Gordon Vayo (87.100), Alec Torreli (86.000), Joe Hachem (84.700), Scotty Nguyen (84.400), Antonio Esfandiari (83.000), Bruno Fitoussi (78.100), Erik Seidel (72.100), Kevin Pollak (71.300), Joe McKeehen (36.200) i Jason Koon (26.200).

Do dalszej gry awansowało 659 osób.

Oto dziesiątka największych stacków po dniu 1A:

  1. Timothy Lau – 338.700
  2. Truyen Nguyen – 324.800
  3. Chris Fraser – 316.100
  4. David Mccaw – 220.400
  5. John Vossoughi – 220.300
  6. Matthew Davidow – 216.600
  7. Frank Crivello – 215.000
  8. Casey McCarrel – 206.200
  9. Erick Hicks – 204.000
  10. Tristan Bain – 193.200
Timothy Lau WSOP
Timothy Lau jest wiceliderem po dniu 1A

Ile można zarobić grając spiny? Smart Spin ujawnia zarobki swoich graczy!

Poprzedni artykułPoznaliśmy nominacje do Pokerowej Galerii Sław
Następny artykułWSOP 2018 – Urbanowicz wysoko w PLO GIANT, stół finałowy dla Michaela Mizrachiego