WSOP 2010 – Przewidywania

19

Wielkimi krokami zbliża się największe pokerowe święto, czyli World Series of Poker. W czasie 6 tygodni rozegranych zostanie 57 eventów WSOP 2010, a to oznacza 57 zwycięzców i 57 potencjalnych nowych gwiazd i gwiazdeczek pokera.  

Co roku podczas WSOP błyszczą zarówno uznane pokerowe nazwiska jak Phil Ivey i Jeff Lisandro w 2009 roku jak i ludzi znikąd np. Brock Parker – zdobywca dwóch bransoletek w zeszłym roku. Jeśli są ci co błyszczą to muszą być również i ci, którzy sprawiają zawód kibicom, ale przede wszystkim samym sobie. Czy z grona zapewne ponad 50,000 pokerzystów, którzy wezmą udział w turniejach WSOP możliwym jest wytypowanie gwiazd i niewypałów? Ja bym się tego zadania nie podjął, ale taką listę sporządzoną przez portal wickedchopspoker.com znalazłem w ostatnim numerze Bluff Europe. 

Gracze, na których trzeba zwrócić uwagę

W tej kategorii znajdziemy pokerzystów, których wyniki w ostatnim czasie są naprawdę bardzo dobre i można zaryzykować twierdzenie, że odegrają oni znaczącą rolę w turniejach WSOP. 

1. Dwyte Pilgrim 

Dwyte PilgrimMłody Amerykanin, który bierze udział tylko w turniejach odbywających się w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze dwa lata temu oprócz jego znajomych nikt o nim zapewne nie słyszał, jednak to co Pilgrim zrobił w czasie dwóch lat musi wzbudzać szacunek. W czasie niewiele ponad dwóch lat zaliczył 30 miejsc płatnych w tym 7 zwycięstw. Do tej pory Pilgrim specjalizował się raczej w turniejach z mniejszym wpisowym, jego największa jednorazowa wygrana to $125,000 za pierwsze miejsce w turnieju WSOP Circuit w San Diego w 2009 roku. Tylko w 2010 roku zaliczył on 11 miejsc płatnych wygrywając ponad $300,000. Wydaje się, że dla Pilgirma nadszedł już czas na spełnienie się w wielkich pokerowych eventach, a czy dla gracza specjalizującego się w amerykańskich turniejach może być coś lepszego niż sukcesy w turniejach WSOP?

2. Bryan Devonshire

Bryan DevonshireKolejny młody, 27-letni Amerykanin, który kilka lat temu specjalizował się w grach cash. Jednak, kiedy w 2006 roku zagrał w swoim pierwszym WSOP i od razu w debiucie zajął 2 miejsce w turnieju dla pracowników kasyna Rio wygrywając $66,000 postawił na turnieje. Od tego czasu Devonshire wygrał ponad $700,000 w turniejach live oraz $250,000 w turniejach online.

W tym roku Devonshire może pochwalić się już zwycięstwem w turnieju $5,000 WSOP Circuit w San Diego i nagrodą w wysokości $114,000 oraz trzema innymi miejscami w kasie. Devonshire nie tylko gra w pokera, ale udziela się również jako trener i autor pokerowych artykułów. Przygoda Bryana z wielkim pokerem zaczęła się podczas WSOP, być może czas, aby w tym samym miejscu rozpocząć karierę wielkiej pokerowej gwiazdy?

3. Scott Seiver

Scott SeiverScott Seiver z pewnością nie jest postacią anonimową w pokerowym środowisku, ale nie można też o nim powiedzieć, żeby był wielką gwiazdą. 25-letni Amerykanin w 2008 roku zdobył swoją pierwszą bransoletkę WSOP wygrywając ponad $750,000 w turnieju $5,000 NL Holdem. Prawie cały 2009 rok nie był dla Seivera zbyt udany, ale ostatnie kilka miesięcy tego zawodnika to imponujące wyniki. Wszystko zaczęło się od grudniowej wygranej w $5,000 NL Holdem podczas Doyle Brunson Five Diamond World Poker Classic ($218,000), potem przyszły kolejne sukcesy 

  • luty 2010 – 4 miejsce w $25,000 Invitational High Roller Bounty Shootut w Las Vegas i wygrana $215,000
  • luty 2010 – 1 miejsce w $25,000 High Roller Event LA Poker Classic – wygrana $425,000
  • kwiecień 2010 – 4 miejsce w NAPT Mohegan Sun Main Event – wygrana $190,000

Jeśli tylko Seiver utrzyma formę z ostatnich kilku miesięcy to o jego sukcesy podczas WSOP możemy być chyba spokojni.

Gracze, których nie warto oglądać 

Tutaj znajduje się lista graczy o znanych już nazwiskach (czasami dzięki tylko jednorazowemu występowi), po których grze w czasie WSOP nie powinniśmy spodziewać się niczego dobrego. 

1. Allen Cunnigham 

Allen CunninghamCunningham renomę w pokerowym świecie wyrobił sobie sukcesami na przestrzeni wielu lat, jednak w ostatnich miesiącach jego wyniki już nie imponują. W tym roku Allen nie znalazł się na miejscach płatnych w ani jednym turnieju, a w 2009 roku jego łączne wygrane to niecałe $60,000, co dla gracza pokroju Cunninghama z pewnością nie jest wynikiem satysfakcjonującym. Nic nie wskazuje na to, żeby zła seria Cunninghama miała się odwrócić w czasie World Series of Poker.

2. John Phan 

John PhanJohn Phan to bardzo dobrze znane w pokerowym środowisku nazwisko, ma on na swoim koncie dwie bransoletki mistrza WSOP ($3,000 NL Holdem i $2,500 2-7 Triple Draw w 2008 roku) oraz 10 miejsc płatnych w turniejach World Poker Tour, w tym zwycięstwo w WPT Legends of Poker w Los Angeles w 2008 roku (wygrana ponad 1 miliona dolarów). Jednak ostatnie miesiące to dla Phana zdecydowanie słabszy czas, w zeszłym roku nie odniósł żadnego większego sukcesu wygrywając w turniejach łącznie $60,000, a w tym roku jego turniejowe wygrane to zaledwie $3,800. Wydaje się więc, że John Phan rzeczywiście nie będzie występował w pierwszoplanowych rolach podczas World Series of Poker 2010. 

3. Darvin Moon 

Darvin MoonPokerowy amator, który zeszłoroczny stół finałowy WSOP Main Event rozpoczynał jako zdecydowany chiplider, a ostatecznie zajął drugie miejsce wygrywając ponad $5,000,000. Jak sam mówił swój życiowy sukces zawdzięczał dobrym kartom i szczęśliwym rozdaniom, ponieważ wszyscy przeciwnicy w końcowej fazie byli od niego zdecydowanie lepsi. Darvin Moon nie miał w planach ani solidnej pokerowej edukacji, ani zmiany podejścia do pokera na bardziej poważne w związku z czym nie wydaje się, aby podczas WSOP 2010 był w stanie odegrać jakąkolwiek znaczącą rolę. W końcu szczęśliwy los na loterii trafia się tylko raz w życiu…

4. Antoine Saout 

Antoine SaoutMłody Francuz w zeszłorocznym Turnieju Głównym WSOP zajął 3 miejsce wygrywając blisko 3,5 miliona dolarów. Chociaż jego znakomity wynik był niespodzianką, to na pewno jego obecność na stole finałowym nie była przypadkowa. Zaprezentował on całkiem niezłą grę i wydaje się, że wpisanie go na listę graczy bez szans na sukcesy w tegorocznym WSOP jest przesadą. Co prawda w tym roku Saout zaliczył tylko jeden ciekawszy wynik zajmując 3 miejsce podczas turnieju 2,000 EUR Open de France i wygrywając 23,000 EUR i być może to jest jedyny argument przemawiający za umieszczeniem go na tej liście. Nie mamy żadnych gwarancji, że Saout odniesie sukces w 2010 roku, ale uważam, że jego szans nie można przekreślać. 

ElkyOstatnie miejsce na liście opracowanej przez wickedchopspoker.com zajmował Bertrand "Elky" Grospellier. Nie wiem dlaczego, kandydatura ta nie została w żaden sposób uargumentowana, być może autorzy po prostu nie przepadają za Francuzami. Ja uważam, że znakomicie grający Elky, który w tym roku ma już na swoim koncie 3 miejsca płatne w turniejach EPT (Deauville, Kopenhaga i San Remo), a także 2 miejsce w side evencie 5,000 EUR Heads-Up podczas EPT Monte Carlo jest z pewnością jednym z tych graczy, których może w czerwcu i lipcu oglądać w rolach głównych. 

Phil HellmuthNa koniec autorzy listy wspominają o jeszcze dwóch graczach, na których nie tyle należy zwrócić uwagę ile należy im się przyglądać wyjątkowo dokładnie. Mowa o dwóch wielkich gwiazdach światowego pokera – Philu Hellmuthcie oraz Danielu Negreanu. Obaj wielcy pokerzyści mają dużą motywację do sukcesów, obaj mają wielkie plany. Hellmuth postanowił nawet skorzystać z usług specjalisty od treningu mentalnego Sama Chauhana, a Negreanu zrobił sobie całą listę poważnych postanowień, których zmierza przestrzegać, a ma  to mu pomóc lepiej przygotować się do turniejów. Daniel Negreanu na swoją kolejną bransoletkę czeka już dwa lata, a Phil Hellmuth o rok dłużej, nie trzeba chyba dodawać, że dla obu tych graczy rok bez bransoletki WSOP jest rokiem nieudanym więc ich motywacją będzie olbrzymia. 

Czy cokolwiek z przewidywań zamieszczonych w na tej liście się sprawdzi? Trudno powiedzieć, turnieje WSOP ze względu na olbrzymie zainteresowanie i wielką frekwencję rządzą się swoimi prawami i często dochodzi w nich do wielu niespodzianek. Być może jednak rzeczywiście na powyższej liście znajdują się gwiazdy (Pilgrim, Devonshire, Seiver, Hellmuth, Negreanu) nadchodzącego World Series of Poker? 

Na podstawie – "A Wicked Chops 2010 WSOP preview" Bluff Europe

Poprzedni artykułLiga PokerTexas SCOOP – Wyniki końcowe
Następny artykułAnnette Obrestad znowu zagra bez kart

19 KOMENTARZE

  1. Dzieki. Z tym akcentem to masz racje tyle tylko ze jest problem z dograniem setek wtedy i musiałem ja czyta;)

  2. @hotspurfc, Twojemu filmikowi pomogłaby zmiana akcentu(niewyraźny,marny) … Najlepiej jakbyś dał cały tekst jakiemuś znajomemu z dobrym angielskim. Poza tym – ciekawie pomyślane. Trzymam kciuki.

  3. Znowu porównanie turniejów do casha?

    Zagraj z nim HU.A tak w ogóle to pewnie się fajnie co poniektórzy czujecie mogąc w stosunku do osób które osiągnęły rzeczy do których nigdy się najpdpodobniej nawet nie zbliżycie używać określeń typu “kupa gówna”, kretyn” itp..Aż żałuję, że moje ego nie reaguje na takie próby podbudowania.. 🙁

  4. Jeżeli kogoś nie warto oglądać to Hellmutha, wszelkie show z jego udziałem z ostatnich lat potwierdzają jak dla mnie tylko, że albo poker kiedyś był na bardzo niskim poziomie, albo ten koleś na prawdę miał kilka lat totalnych fuksów. nie wiem jak on osiągnął te swoje wszystkie błyskotki, ale kolo to porażka, dobrze, że w tym sezonie HS szybko go wyczyścili i teraz mamy super show, bez pajacowania tego kretyna nad każdą ręką.

  5. A ja się zastanawiam jak sobie poradzi Peter Eastgate. Ostatnio troche cashował w EPT także może powalczy troche na WSOP?

  6. zobaczycie że Moon znów wszystkich zaskoczy. To jest prosty,uczciwy gość, któremu szczerze nie zależy na sławie i pieniądzach. A Pani Fortuna lubi takich. Mocno będę trzymał kciuki za Hellmuth’a.

  7. Ja się będę cieszył, jak Doyle ugra jedenastą bransoletkę. Może Hellmuth przestanie się wtedy tak podniecać tymi świecidełkami 🙂

  8. ~Oskarek_89: jeśli gimnazjaliści grają w pokera, to za te 5 lat będziemy mieli dobrych graczy (może), a teraz to fishe i tyle

  9. antonious powiedzial ostatnio w wywiadze, ze bransoletka wsop to “piece of shit”, nadmieniajac przy tym ze main event to najgorszy turniej, no ale przeciez w mediach musi huczec

  10. Coraz więcej gimnazjalistów z kontami na matke ojca psa babcie zaczyna grać w pokera 🙁

  11. bartlomiejdg: co ty piszesz omg… <facepalm>Po pierwsz Saout jest bardzo bardzo dobrym graczem, więc może najpierw pochwal się swoimi wynikami zanim nazwiesz kogoś “kupą gówna” bez żadnej argumentacji, trochę kultury człowieku.Po drugie, lol, świetne porównanie cashów do mtt. Daniel zawsze był słaby na cashach i zawsze był dobry w turniejach, więc twoje porównania to “kupa gówna”.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.