Annette Obrestad znowu zagra bez kart

16

Annette Obrestad w wieku 21 lat już jest ikoną pokera, jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w europejskim środowisku pokerowym. Na medialny sukces młodej Norweżki złożyło się kilka wydarzeń. 

Annette nigdy nie wpłaciła do pokerroomu żadnych pieniędzy, swój bankroll budowała od freerolli. Potem zaczęła seryjnie donosić sukcesy w turniejach online z niewielkim wpisowym, następnie przyszedł czas na wielkie wyniki. Zaraz po skończeniu 18 lat Obrestad wystąpiła w swoim pierwszym wielkim turnieju live – World Series of Poker Europe Main Event, w którym zajęła pierwsza miejsce. Jednak chyba najwięcej rozgłosu Obrestad przyniósł jej mały pokerowy eksperyment…

Annette postanowiła udowodnić, że w pokerze kluczową rolę odgrywa pozycja i analizowanie gry przeciwników. W związku z tym w 2007 roku zagrała turniej sit&go na 180 osób z "małym" utrudnieniem, czyli z zakrytymi kartami własnymi. Przez cały turniej Annette w karty zajrzała raz, kiedy na flopie z trzema kartami w jednym kolorze została postawiona na allinie. Eksperyment Norweżki powiódł się w 100% i została ona zwyciężczynią tego turnieju. 

Za kilka dni Annette podejmie kolejną próbę zagranie turnieju bez oglądania swoich kart. Będzie to miało miejsce podczas Bluff Europe Poker Academy w Victoria Casino w Londynie. Cała impreza rozpocznie się 8 maja i potrwa dwa dni, w tym czasie Obrestad oraz Neil Channing i Nick Persaud będą przeprowadzać z uczestnikami akademii wspólne analizy, a także poprowadzą dyskusje na tematy związane z pokerową strategią. I właśnie jednym z elementów akademii będzie gra Annette Obrestad bez patrzenia w karty. Czy i tym razem Annette zadziwi pokerowy świat? 

Poniżej dwa filmiki z turnieju z 2007 roku, w którym Annette wygrała nie oglądając swoich kart.

Poprzedni artykułWSOP 2010 – Przewidywania
Następny artykułSpecjalne turnieje PokerTexas na Everest Poker – już dziś!

16 KOMENTARZE

  1. pamiętajmy o tym że gra stricte pozycyjna stała się bardziej czytelna niż 3 lata temu. Wątpię że nikt nie nabierze podejrzeń obserwując gracza który wchodzi do gry tylko i wyłącznie na późnej i zawsze podbija. Więc to już raczej tylko kwestia farta i dobrych kart.

  2. wystarczy, że oni będą patrzeć w swoje karty.Da się, tylko to kwestia skilla i farta w mierze większej niż normalnie

  3. Przez te 3 lata gra bardzo ewoluowała.Wierzę jej co do tamtego turnieju. Teraz natomiast … bez wielkich szans z latającymi ciągle 3 i 4 betami, contbetami i 2/3 barrelowaniem.( Cześciej można kogoś wygonić reraisem natomiast ,znacznie utrudnione ready po callnięciu)

  4. Bo akurat w jednym (tylko w jednym) muszę się zgodzić że nie da się wygrać turnieju nie patrząc w karty i akurat przyfarciła wygrywając ten turniej, co do tego czy rzeczywiscie nie patrzyła, to pewnosci nikt nie ma, ale z jej gry na to wygląda, ale oczywiscie ty nie raczyłes nawet obejrzeć (“Wątpię że w 180 osobowym sicie tylko raz czy dwa postawili ją na all inie.”)

    Personalne wycieczki są na tyle żenujące że resztę przemilczę…

  5. no to ja już nie wiem chłopaki. raz rzucacie się jak psy jak ktoś napisze że w pokerze potrzebne jest szczęście, żeby potem wyzywać kogoś od farciarzy co nie mają “skilla”. Akurat co do tej koleżanki to się zgadzam. Farci nieprzeciętnie. Nie można wygrać turnieju na 180 osób nie patrząc w karty. Można tak mówić gdy nikt tego nie widział. Wątpię że w 180 osobowym sicie tylko raz czy dwa postawili ją na all inie. Wszyscy pewnie czasem gramy takie turnieje i wiemy że all’e latają tam często i gęsto. Poza tym ta całe Anette powinna za te swoje ogromne wygrane kupić sobie karnet na siłownie albo zbudować sobie własną. Bo taka tusza w takim wieku i ślęczenie po 10 godzin przed kompem nie wróży dobrze na przyszłość.

  6. Co prawda to prawda, takiego farta jakiego m ata gowniara to na zywo jeszcze nikt nie mial… nawet Jamie gold farcil tylko raz…

  7. lololololololol!!!!jedenjedenjedenTo jest tak żałosne, że szkoda gadać. Uwielbiam dorabianie teorii w pokerze. “Annette postanowiła udowodnić, że w pokerze kluczową rolę odgrywa pozycja i analizowanie gry przeciwników”. Kluczowe to jest jej śmierdzące szczęście i tyle. Takiego Luckyboxa to chyba nigdy nie widziałem. Ch*ja jej dały te analizy i rola pozycji po prostu miała niewiarygodnego farta.

  8. ehh, ludzie macie mózgi to ich używajcie…

    chyba nie myslicie że ona ten turniej będzie grać live (tzn. z prawdziwymi kartami i krupierem) tylko online przy widowni…

  9. lol ale to jest słabe.

    dajmy na to ktoś otwiera, annette robi 3bet, gość tutaj 4betuje atc i co zrobi annette?

    tak samo jak ona otworzy z btn np kradnac blindy, sb/bb odwija sie 3betem, annette 4betem, gosc pushuje a ona nie moze sprawdzic tego…

  10. Anette dostanie jakiś dziwny login i nikt jej nie rozpozna w grze live w na Bluff Europe Poker Academy ??

  11. niech gra 200os.każdy dostanie numerek, albo jakiś dziwny login, i nikt nie będzie wiedział pod jakim nikiem gra Norweżka. Takie trudne ?

  12. Ciekawy jestem jak będzie wyglądała jej gra (a w zasadzie przegrana) jeśli wreszcie przegra mając gorszą rękę przed flopem ? no cóż.

  13. Ciekawy jestem jak będzie wyglądała jej gra (a w zasadzie przegrana) jeśli wszyscy będą wiedzieć o tym że nie patrzy w karty. Gdyby przeciwnicy o tym nie wiedzieli miałaby szansę, jeśli wiedzą … no cóż.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.