Sukces pokerzysty z Niemiec.
W sobotę zakończył się turniej WPT Praga, o którym informowaliśmy w zeszłym tygodniu. Szóstka najlepszych graczy walczyła przy stole finałowym o 283 tysiące euro nagrody.
Na stole finałowym zasiedli Ognjen Sekularac (4. miejsce podczas WPT Wiedeń dwa lata temu), Julian Thomas (zaledwie siódmy cash w karierze, był 7. podczas EPT Berlin w tym roku), a także Gintaras Simaitis, Valeri Savov, Antoni Shatilov i Vasili Firsau. Shatilov był prawdopodobnie najbardziej doświadczonym pokerzystą z tej szóstki. W zeszłym roku wygrał turniej GSOP Live, a w tym ponad 700 tysięcy dolarów, m.in. za trzecie miejsce podczas głównego turnieju PCA. Z kolei Firsau dwa miesiące temu był bliski zdobycia tytułu w Paryżu, gdzie w heads-upie przegrał jedynie z Mohsinem Charanią.
Firsau dysponował największym stackiem, który jednak niewiele większy od stacka Shatilova. Shortem był Simaitis. Grek znalazł dość szybko asy, które po starciu z Valerim Savovem dały mu spore podwojenie. Pokerzysta z Bułgarii miał parę króli, a przed rozdaniem mniej żetonów, dlatego też pożegnał się z turniejem na 6. miejscu.
Przez dłuższy czas sytuacja na stole nie ulegała wielkim zmianom. Sekularac tracił żetony, aby w końcu zacząć szukać podwojenia z częstszymi all-inami. Wkrótce po rozdaniu, w którym swojego stacka znacznie powiększył Julian Thomas, Sekularac znów próbował się podwoić, ale wybrał najgorszy moment. Na stole 8 6 Q , zagrał beta i Firsau sprawdził. Turn to 8 i Serb znów sprawdził beta rywala. River to kierowy as. Firsau zagrał za 255 tysięcy, a Serb zaczął się zastanawiać nad zagraniem. Kiedy uruchomiono czas, o który poprosił Shatilov, Sekularac zagrał all-ina, a Firsau natychmiastowo sprawdził pokazując 7 8, czyli tripsa. Serb miał 4 7, a chwilę później mógł udać się po wypłatę nagrody za 5. miejsce.
Końcówka 27. poziomu była jak kolejka górska dla Shatilova, który najpierw stracił żetony, by później trochę ich odzyskać w starciach z Thomasem. Niemiec już na kolejnym poziomie po przebiciach sprawdził all-ina Simaitisa, który pokazał tylko A 8. Thomas miał damy, które z pewnymi problemami (9s Th 7s na flopie) jednak się utrzymały.
Wkrótce niemiecki pokerzysta zaliczył rozdanie – marzenie, które zresztą znacznie zbliżyło go do tytułu WPT. Otworzył z buttona, Shatilov wszedł all-in za ponad milion będąc na małej ciemnj, po czym Firsau zagrał over-shove, a Thomas sprawdził. Niemiec pokazał asy, Firsau miał parę waletów, a Shatilov Q T. Na stole nie było niespodzianek i Thomas zgarnął potężną pulę, eliminując Rosjanina i znacznie skracając Rumuna.
W heads-upie nie było comebacku na miarę poprzedniego starcia Firsaua (Mohsin Charania odrobił stratę w stosunku 1:8 walcząc z nim podczas WPT Paryż). Niemiec mając 8 milionów w stacku był zdecydowanym faworytem wobec rywala mającego zaledwie 500 tysięcy. Firsau podwoił się dość szczęśliwie jeden raz, ale w następnym rozdaniu zagrywając all-in z Q T wpadł na K A rywala i musiał po raz kolejny zadowolić się drugim miejscem w turnieju WPT.
Julian Thomas z Niemiec został zwycięzcą turnieju WPT Praga. Otrzymał za to 283 tysiące euro. Zagra również w kwietniowym finale w kasynie Borgata.
Wyniki stołu finałowego:
Miejsce | Imię i nazwisko | Wygrana w EUR |
1 | Julian Thomas | 283 827 |
2 | Vasili Firsau | 185 796 |
3 | Andrey Shatilov | 116 982 |
4 | Gintarasa Simaitis | 86 703 |
5 | Ognjen Sekularac | 64 683 |
6 | Valeri Savov | 52 297 |
Zdjęcie: WorldPokerTour.com