Winfred Yu – Chińskim biznesmenom nie przeszkadza gra z najlepszymi zawodowcami

0
Winfred Yu

Czemu biznesmeni z Chin lubią grać ze świetnymi zawodowcami, jak Daniel Cates i Tom Dwan? Tajemnicą jest rodzaj gry, która popularna jest w Azji. Six plus Holdem to odmiana pokera, w której prosi nie mają takiej przewagi. Opowiada o tym Winfred Yu.

Jeżeli zapytamy kogoś o to, kto odpowiada za popularność pokera w Azji, to odpowiedź będzie jasna – Paul Phua i Winfred Yu. Ten drugi opowiadał niedawno o pokerze na tym kontynencie, a także popularnej tam odmianie Six Plus Holdem.

Za zainteresowanie w Azji odpowiada między innymi Poker King Club, który w Makau otwierał Yu. Było to osiem lat temu. Klub cały czas funkcjonuje, a w Makau większość kasyn oferuje stoły cashowe i turniejowe. Yu zaznacza, że poker (podobnie jak w innych miejscach świata) nie przynosi kasynom wielkich zysków, ale przyjął się pośród graczy z Chin, którzy uwielbiają rywalizację w grze umysłowej.

Jednym z najlepszych graczy w Azji jest Wai Kin Yong, który wygrał już dwa turnieje Triton Super High Roller. Yu mówi, że Yong jak mało kto opanował jednak grę w tzw. strip deck poker, czyli Six Plus Holdem.

Nie gra tak często Holdema, ale ta gra mu się bardzo spodobała. Nie boi się robić dobrych blefów. Ludzie myślą, że on jest bogatym dzieciakiem, który chce wyblefować swoje pieniądze, ale on naprawdę dobrze czyta karty i ludzi. Jest też bardzo spokojny.

Bardzo popularną grą w Azji jest teraz Six Plus Holdem. To gra akcji, bo talia pozbawiona jest dwójek, trójek, czwórek i piątek. To więc gra akcji, w której praktycznie każdy cały czas ma jakąś grywalną rękę. Chińscy biznesmeni właśnie za to ją uwielbiają.

To właśnie dlatego gracze z Chin się nie nudzą i nie brakuje im cierpliwości, bo w każdym rozdaniu, albo co drugim rozdaniu, będą mieli rękę, z którą mogą zobaczyć flopa. Dodatkowo ta gra daje szansę na wygraną amatorom czy biznesmenom większą niż w Holdemie. Redukuje po prostu poziom umiejętności i różnice pomiędzy amatorami i prosami. Element losowy jest znacznie większy. To jest trochę, jak Omaha, gdzie masz znacznie więcej rąk do rozgrywania.

Biznesmeni nie boją się grać zawodowcami

Six Plus Holdem nie jest jeszcze wszędzie grą legalną. Przykładowo w Makau nie można jeszcze jej znaleźć. Yu mówi, że dostępna jest na razie w Manili (tam przeniosła się część gier), a także w Czarnogórze. Na Makau przyjdzie czas, podobnie, jak na turnieje rozgrywane w formacie short deck. Być może za jakiś czas zobaczymy taki turniej podczas Triton High Roller.

Zdaniem biznesmena, poker na krótkim decku popularny jest właśnie ze względu na akcję i emocje, które przecież tak bardzo kochają Azjaci. Dzięki większej wariancji, nie boją się oni zupełnie rywalizacji z największymi gwiazdami pokera.

Cóż, twoje serce będzie ciągle podskakiwało, bo trafisz seta, ale dwóch gości cię sprawdzi i powiesz „Ups!”. Mamy tutaj Junglemana, Truetellera, Toma (Dwana), Wai Kin (Yonga), wszyscy w to grają. Tak właściwie chińskim biznesmenom nie przeszkadza gra z najlepszymi zawodowcami, bo wiedzą, że tamci nie mają takiej dużej przewagi. Dzięki temu, że pokonają w tych grach profesjonalistów, ich duma pozwoli im na spokojny sen w nocy!

najwyższy rakeback baner

Poprzedni artykułAdam „IT5PAYDAY” Neal – poznajcie streamera PartyPoker
Następny artykułNiskie pary w ośmiu różnych sytuacjach