William Kassouf – Ignoruję hejterów i po prostu się śmieję

0
William Kassouf powrócił na World Series of Poker

William Kassouf był chyba najbardziej kontrowersyjną postacią zeszłorocznego World Series of Poker. Teraz powrócił na WSOP i nie ma zamiaru zmieniać swojego zachowania. Jak sam mówi, jest to po prostu część jego gry.

William Kassouf w zeszłym roku świetnie radził sobie w Main Evencie WSOP, a przez swoje zachowanie przy stole stał się gwiazdą relacji telewizyjnych. Jak sam przyznał, w tym roku przyleciał do Las Vegas wcześniej niż początkowo planował. – Dobrze być z powrotem! Tak wczesna podróż była trochę nieoczekiwana. Zwykle zjawiam się tu pod koniec serii, ale Grosvenor Poker zasponsorował mój udział w Colossusie. To dość ciekawe doświadczenie. Ludzi odpadają co chwilę na każdym stole.

Po zeszłorocznym World Series of Poker Kassouf stał się bardzo rozpoznawalny. Brytyjczyk przyznał, że ma więcej zwolenników niż wrogów. – To było fenomenalne, aby uzyskać taką ilość reklamy i zasięgu. Teraz gdy idę korytarzem w Rio, ludzie widzą mnie i krzyczą: „Nine-high like a boss”! Kochają to i widać, że byłem inspiracją dla wielu graczy.

Oczywiście zdarzają się również negatywne opinie o grze i zachowaniu Kassoufa. Te można spotkać jednak głównie w internecie, a sam pokerzysta nie ma zamiaru się nimi przejmować. – Słyszałem parę razy „Nine-high like an idiot”. Po prostu ignoruję to i się śmieję. Zazdrość mnie nie obchodzi. Kim w ogóle są ci ludzie? Po prostu ukrywają się za swoimi komputerami i krytykują innych. Nikt o nich nawet nie słyszał.

Podczas tegorocznego festiwalu Kassouf nie ma zamiaru zmieniać swojego wcześniejszego zachowania. -To wiadomości jakie otrzymuję od swoich fanów – tak trzymaj, nic nie zmieniaj. To po prostu ja w skrócie. Myślę, że gra w pokera zależy też od osobowości. Jestem miłośnikiem zabawy, miłym facetem i to wszystko odzwierciedla pokerowy stół. Kocham żartować z innymi graczami. To świetne, że mogę się zaangażować.

Na razie Kassouf nie ma jeszcze do końca sprecyzowanych planów na WSOP, ale zamierza grać głównie w tańszych eventach, odwiedzi też turnieje w innych kasynach: między innymi WPT500 w Arii i Wynn Classic. Punktem głównym będzie oczywiście Main Event WSOP. – Jestem pewien, że kamery będą mnie śledzić. Zobaczymy, co się stanie. W zeszłym roku też niczego nie planowałem. Po prostu będę grał swoją grę – zakończył Brytyjczyk.

5dni-pokerfever-pokertexas-728x90

ŹRÓDŁOPokerListings
Poprzedni artykułWSOP 2017 – Da Silva i Zamani z mistrzowskimi bransoletkami
Następny artykułTony G – One Drop to mój ostatni turniej na długi czas