Videoblog z Tajlandii – cz.4

17

Odcinek 4 – Odpowiedzi na pytania po raz drugi

O rozmowach z rodzicami, pokerze, tajkach, ladyboyach, rozrywkach, generalnie różnych rzeczach. No i owoc 🙂

Żyjcie długo i osiągajcie profit

Grasiu

Poprzedni artykułUSA – pokerowa emigracja trwa
Następny artykułPoker w mediach – Elky na Gazeta.pl

17 KOMENTARZE

  1. Na część pytań odpowiedziałem poniżej, na pozostałe – odpowiedzi w kolejnym odcinku.

    Wesołych 🙂

  2. Malo cos tych pytan a videoblog bardzo ciekawy wiec zadam jeszcze kilka, moze akurat Grasiu zechce odpowiedziec.

    1. Jestes tam juz kilka tygodni wiec pewnie masz jakas ulubiona potrawe, wiem ze juz o zarciu mowiles ale nie konkretnie co zwalilo Cie z nog 🙂

    2. Co planujesz dalej? O ile wogole planujesz bo grind poki co nie, turnieje nie sa zalezne od miejsca zamieszaknia. Chyba na stale nie chcesz zostac w Tajlandii skoro nie interesuja Cie Tajki 🙂 ?

    3. Jakie jest spojrzenie Tajow na sprawy zdrowotne? Typowa medycyna lekarz recepta czy bardziej homeopatia, zdrowy duch itd. to skad wynika ten ich optymizm usmiech zadowolenie?

    Narazie tyle, Wesolych Swiat Grasiu i dla wszystkich na Poker Texas redakcja czytelnicy, pozdrawiam niki

    • Zarówno Neteller jak i MB działają w pełni. I wypłacałem kasę z bankomatów i się logowałem na konta.

    • A muszę sprostować. MB nie pozwala na depozyty do pokerroomów. Rozwiązuje się to w kwadrans VPNem. Polecam iPredatora (5euro za miesiąc), ewentualnie Privitize (darmo, ale zawalone reklamami).

  3. Mam pytanie. Czemu akurat Tajlandia, a nie np Malezja albo inny kraj?

    Drugie pytanie to o przyrodę. sa jakieś ciekawe opcje wycieczek, czy zwiedzania parków krajobrazowych czy czegos takiego? Jakies tanie wynajmowanie łodzi, czy jakies rejsy rzeczne

    • Generalnie czy jest szansa tanio i przystepnie poznac kraj. Jak sie np: zwiedza Japonię to sie olewa miasta i sie jedzie na wieś, gdzie dopiero można poczuć klimat kraju. W PL można np sie wybrac spływem gdzie sie płynie przez drewniane wioski… chyba wiadomo o co chodzi

    • Na wszystko są opcje i tu nie licząc konkretnie (seks)turystycznych miejsc jest tanio. Tylko czasem trzeba po prostu mieć czas, żeby pokombinować i się dogadać z nierozmawiającymi po angielsku.

  4. No wlasnie Grasiu co ty tam robisz, w pokera nie grasz, tajki Cie nie kreca, Muay Thai nie trenujesz. A przez ten czas juz chyba zwiedziles co miales zwiedzic.

  5. Siemka,mała prośba .Jestem kolekcjonerem podstawek pod piwo,jakbyś gdzieś trafił takowe w knajpach to proszę o zabranie.Interesują mnie również etykiety z piw azjatyckich.No ale tu problem bo taką etykiete trzeba odklejić,najprościej wkładając do wiadra z wodą :).Jeżeli jesteś smakoszem piwa to mogę Ci podesłać adresy browarów restauracyjnych w Tajlandi i nie tylko.Podaje e-mail dla ewentualnego kontaktu [email protected]

    • Tak bedzie zbieral ci podstawki bo nie ma nic innego do roboty :)) kwestie finansowa rowniez pomijam jakby chcial dorobic do biletu 😀

    • Jak jakieś fajne podkładki spotkam (Chang’a, Singh’i, czy czegoś), to z dwie mogę przywieźć.

  6. Na poczatku swiatlo swiecilo ze nie bylo Cie widac, jednak lepiej wychodzi w cieniu 🙂 no i 2 minuty opowiadales o owocu wiec chyba pomysl na minus, dolaczam sie do pytania niki

  7. dragon fruit to nic innego jak smoczy owoc :), ewentualnie pitaja /truskawkowa gruszka. Przyjemnie się ogląda, każdy kto ogląda pewnie nabiera ochoty aby polecieć do Tajlandii, sam nabrałem ochoty i może się wybiorę. Nagrywaj dalej 🙂

  8. hej Grasiu, oczywiscie + i pytanie.

    Jak spedzasz czas skoro nie grindujesz a nie jest to jakies wielkie rozrywkowe miasto typu Bangkok? Co tam mozna robic oporcz tego co juz zostało zaprezentowane. Pozdro

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.