W kolejnej części wywiadu Tom Dwan opowiada o tym, w jaki sposób uczył się pokera. Wspomina także wielkie rozdanie z „High Stakes Poker”, które rozegrał z Barrym Greensteinem.
Jakiś czas temu pokerowa społeczność poproszona została o zadawanie pytań, na które odpowie później Tom Dwan. W kolejnej części tego wywiadu z Nickiem Schulmanem, Dwan opowiada między innymi o nauce pokera i najlepszych graczach cashowych.
Dwan mówi, że książki pokerowe nie były szczególną inspiracją ani też przełomowym źródłem wiedzy. Pokerzysta przeczytał „Super System” Doyle'a Brunsona, a także „Every Hand Revealed” Gusa Hansena. Podkreśla jednak, że było to już w momencie, kiedy grał wysokie stawki. Największą pomocą stanowiło znalezienie pokerowych przyjaciół, którzy szczerze dzielili się informacjami.
– Kiedy było to jednak prostsze. Kiedy grałeś 95% swoich gier w innym niż ja miejscu i ja robiłem podobnie, to było łatwiej zapytać: co zrobiłem w tym rozdaniu. Kiedy grasz 100% gier z tymi samymi osobami, to korzyści są inne i potrzeba stuprocentowego zaufania.
Schulman zapytał też Toma, jaka część jego pokerowej analizy to próba rozgryzienia strategii rywala, a jaka to luźniejsze ready.
– Są takie gry, gdzie całkowicie pochłonięty jestem strategią i to zwykle gry z profesjonalistami. Są też jednak gry, w których częściej zgaduję i tam gram z amatorami. Czasem nie możesz za bardzo wciągać się w tę analizę i musisz robić głupie zagrania. W ten sposób masz amatorów, którzy nie tracą wiele, a parę razy na przestrzeni kilku sesji mają trochę szczęścia. Ty grasz swoją ustaloną strategią i oni kręcą na to nosem. Powiedzą, że coś takiego im się nie podoba.
Rozdanie z Barrym Greensteinem
Kilka lat temu Dwan rozegrał ogromną pulę w „High Stakes Poker”. Było to rozdanie z Barrym Greensteinem. Wtedy na stole 42Q w puli znalazło się aż 919.600$. Dwan miał KQ, a Greenstein AA. Dwan nie chciał wycofać części pieniędzy z puli i zagrać większej liczby turnów i riverów (np. run it twice).
– Policzyłem to szybko i wydawało mi się, że mam kilka procent przewagi. Oczywiście nie było to prawdą. Gdybym wiedział, że nie jestem faworytem, to powiedziałbym „tak”. Wydawało mi się, że mam może dwa procenty przewagi.
Pojawiło się jeszcze pytanie o to, co Dwan zamierza robić za dziesięć lat. Pokerzysta wyjaśnia, że gra będzie częścią jego życia, ale zapewne już nie w takim dużym stopniu.
– Zapewne będę grał, ale większa część mojego czasu pracy nie będzie przeznaczana na pokera. Będę grał, ale coraz mniej. Chcę zająć się nauką – mówi Dwan.
Wywiad zobaczycie poniżej:
Negreanu vs Polk – analiza rozdania z ogromnym błędem Daniela!
