Tim Burt – grindował w sieci na misji w Iraku

0
Tim Burt

World Series of Poker przynosi ze sobą ciekawe pokerowe i życiowe historie, które mogą opowiedzieć niektórzy z uczestników. Takim jest na pewno Tim Burt, który od paru lat w Main Evencie radzi sobie coraz lepiej.

Tim, który jest weteranem wojennym, gra w Main Evencie WSOP od pięciu lat. Pierwsze dwie próby nie były udane. W 2012 i 2013 roku odpadał przed kasą. Od 2014 roku rozpoczął jednak udaną serię  – wchodzi do kasy i zajmuje coraz lepsze miejsca:

  • 2014 – 537. miejsce (22.678$)
  • 2015 – 404. miejsce (24.622$)
  • 2016 – 166. miejsce (42.285$)

Pokerzysta mówi, że chciałby podtrzymać znakomitą passę. Powiedział swoim znajomym, że w tym roku chciałby zająć piąte miejsce, a później nawet wygrać. Niestety tegoroczne World Series nie jest dla niego szczególnie dobre:

Zagrałem pełny harmonogram i ciągle szukam tej pierwszej bransoletki. Całe lato jest naprawdę kiepskie, bo mam tylko pięć min-cashy i przegrałem sporo pieniędzy. Jak wszyscy wiemy, ten event może wszystko zmienić.

Amerykanin opowiada, że początek Main Eventu miał dobry. W dniu 1A ze stack startowego zrobił po przerwie 131.000 tysięcy. Najpierw jeden z rywali opłacił jego fula, a później wziął dużą pulę z asem-królem betując na turnie jednego z rozdań.

Tim Burt
Tim Burt na WSOP (foto: Pokernews.com)

Pokerzysta nie pogardziłby deep runem w tym roku. Czwarte miejsce płatne zbliżyłoby go do rekordu pięciu kolejnych miejsc płatnych, które ma na koncie Ronnie Bardah:

Zwiększyli (w Main Evencie) stack startowy z 30 do 50 tysięcy, ale nie sądzę, że to tak bardzo zmieniło turniej. Już był wspaniały, a teraz za to do kasy wchodzimy wcześniej podczas trzeciego dnia. Mam nadzieję, na kolejny deep run w tym roku. Chcę dojść bardzo daleko, podoba mi się, w jaki sposób rozgrywany będzie stół finałowy.

Grindował w Iraku

Tim mówi, że Main Event ze swoją strukturą daje wiele spokojne gry. Nie trzeba ryzykować i można łapać rywali, którzy z kiepskimi kartami próbują szalonych zagrań. Sam widział przy stole all-ina z 8 5. Ręka ta połamała asy, a Burt mówi, że chce właśnie takim graczom zabierać żetony.

Pokerzysta opowiada, że był na dwóch misjach w Iraku. Nie mógł co prawda zbyt wiele grać w pokera live, ale za to zajmował się grindem online na PartyPoker. Był częścią załogi czołgu, a w wolnym czasie… zarobił więcej niż jego przełożony!

Na drugiej misji przydzielony zostałem do czołgu mojego dowódcy, a więc nie mieliśmy czasu na wyjścia. Mieliśmy internet satelitarny, a ja w ciągu roku pobytu wygrałem tam 50.000 albo 60.000$. Moi przyjaciele mówili, „Cholera, specjalisto Burt, zarobiliście więcej niż dostaje tutaj pułkownik”. Tak więc po czterech latach misji miałem dosyć, drukowałem pieniądze grając w sieci i nie do końca to doceniałem.

Mega freeroll

ŹRÓDŁOPokerCentral.com
Poprzedni artykułRichard Dubini nowym członkiem Teamu PartyPoker
Następny artykułUwaga na phishing! Próby wyłudzenia danych do konta Skrill!