Artykuły szkoleniowe, porady dla początkujących i zaawansowanych graczy, strategia gry, przepisy i zasady gry, mental game, bankroll management, turnieje MTT, sit&go, cash games, pokerowe telle i wiele innych zagadnień
Zamieszczaliśmy już dwa artykuł stricte odnoszące się do pokerowych liczb, jednak wobec pojawiających się tekstów, że poker to przypadek oraz powszechnego na pokerowych forach narzekania na strasznego pecha i mega bad beaty uznałem, że warto zebrać informacje dotyczące pokerowej matematyki i przedstawić je raz jeszcze.
Wybór przeciwników jakich chcielibyśmy mieć na wymarzonym stole pokerowym jest dość prosty, są to gracze loos-passive, ewentualnie gracze bardzo tight, którzy dzięki swojej restrykcyjnej selekcji rąk stają się bardzo czytelni, ostatnio znalazłem jednak tekst, który zupełnie inaczej klasyfikuje graczy, których chcielibyśmy mieć za swoich przeciwników.
Prezentowaliśmy Wam już analizy własnych rozdań autorstwa takich graczy jak Phil Galfond czy Andrew Robl i Jay Rosenkrantz. Jakiś czas temu na stronie CardPlayer.com pojawiła się kolejna bardzo ciekawa analiza, której autorem jest Lex Veldhuis.
Poniżej chciałem Wam zaprezentować rozdanie do dyskusji, sytuacja miała miejsce w ostatni weekend podczas finałowego turnieju Warsaw Open, a niestety jako przegrany w tym rozdaniu wystąpił autor tego tekstu.
Tytułowe pytanie zadaje sobie zapewne każdy pokerzysta, a szczególnie każdy początkujący. Odpowiedź na nie wydaje się stosunkowo prosta - należy się edukować, analizować swoją grę i robić jak najmniej błędów. Jednak co robić aby rzeczywiście grać jak najlepiej i być graczem wygrywającym?
Jeden z naszych czytelników nadesłał ciekawe rozdanie, nad którym warto się zastanowić. Jest to dość częsta sytuacja i co ważniejsze bardzo często tego typu sytuacja doprowadza nas do straty sporej ilości żetonów, warto więc dokładniej przeanalizować poniższe rozdanie.
Tydzień temu podczas przerwy obiadowej w czasie finału WSOP Main Event Mike Sexton został przyjęty do Pokerowej Galerii Sław. Sexton znany jako komentator WPT i ambasador pokera jest jednak przede wszystkim znakomitym pokerzystą.
Dawno nie prezentowaliśmy Wam żadnego ciekawego rozdania z "naszego podwórka". Dzisiaj rozdanie, które powinno zrekompensować ten brak, ręka, na którą można spojrzeć z kilku perspektyw i rozdanie, które z pewnością budzi wiele kontrowersji.
Coin flip, czyli rzut monetą, to jedno z najczęściej pojawiających się przy pokerowym stole słów. Jednocześnie to sytuacja, która chyba najczęściej kończy nasz turniejowy żywot i potem możemy ponarzekać, że gdyby "moneta spadła na naszą stronę" to jeszcze byśmy wszystkim pokazali...
Druga część mojej gry i komentarza do turnieju Sunday Million ze stycznia 2008 roku. Podobnie jak i w pierwszej części skupiam się głównie na wyłapywaniu błędów jakie popełniałem dwa lata temu.