Short Deck Hold’em – bet sizing i blefowanie po flopie

0
short deck pokertexas postflop

Prawidłowa gra w Short Deck Hold’em to wciąż zagadka nawet dla najlepszych. W poprzednich odcinkach serii dowiedzieliśmy się, jak zmieniają się oddsy w Short Decku, a także poznaliśmy kilka wskazówek do dobrej gry preflop i postflop. Teraz pora na kolejny krok do przodu.

Poprzedni artykuł dotyczył teoretycznej strony gry po flopie w Short Deck Hold’em. Tym razem pora na kilka nieco bardziej praktycznych wskazówek, które pomogą lepiej przygotować się na grę w tej odmianie.

Bet sizing

Bet sizing pełni ważną rolę w każdej odmianie pokera. I chociaż to się nie zmienia, to jednak konkretny rozmiar betów może być już zupełnie inny. Tak jest właśnie w przypadku Short Decka, w którym bety są o wiele większe niż w odmianie No Limit Hold’em. O ile w NLHE wielkość betów rośnie na kolejnych ulicach, o tyle Short Deck już od flopa potrafi uraczyć nas betami o wielkości puli, a także overbetami all in. Widać to często w relacjach z turniejów, a Jason Somerville tylko potwierdza ten trend.

– Bety za całą pulę i overbety są bardziej powszechne. Nie pozwalania rywalowi na realizację equity jest tu ważniejsze. Dlatego zmuszenie rywali do nieprawidłowego spasowania swojego equity jest świetnym wynikiem. Mniejsze bety mogą działać przeciwko niedoświadczonym rywalom, ale bardziej wyrafinowani gracze, którzy rozumieją matematykę gry, stojąc naprzeciwko mniejszego beta szybko uświadomią sobie, że najlepiej będzie po prostu sprawdzić.

Jason Somerville

Przykład: AK przeciwko JT na boardzie A98. W NLHE bet za połowę puli daje rywalowi oddsy 3:1. W ten sposób call z JTs jest nieprawidłowy, ponieważ szansę na trafienie swojej ręki mamy 5:1. Tylko będąc pewnym dużych implied odds możemy sobie pozwolić na call w tej sytuacji. W Short Decku wygląda to jednak inaczej. Nawet, jeżeli w puli nie znajdzie się już żaden żeton, to możemy śmiało zrobić opłacalny call, ponieważ szansa na skompletowanie strita na turnie wynosi aż 26%.

Blefowanie

Short Deck daje wiele możliwości blefowania, ponieważ łatwo tu o dobrze ukrytego monstera, a kolejne karty wspólne często zmieniają nutsa. I chociaż wciąż pozycja, inicjatywa i blokery mają duże znaczenie dla udanego blefowania, to jednak w Short Decku jest nieco więcej elementów, które mają na to wpływ. Jednym z nich są choćby mniejsze różnice w equity rąk, dzięki czemu każdy blef czy semi-blef koniec końców ma dużą szansę na to, żeby okazać się najlepszą ręką.

Inna sprawa to reprezentowanie kolorów. W NLHE karta kompletująca kolor zawsze jest dobrą okazją do blefu. W Short Decku kart jest jednak mniej, a więc szansa na kolor również maleje. Z drugiej strony jest o wiele więcej szans na strity. Musimy jednak zachować rozsądek blefując w sytuacji, gdy pojawia się karta kompletująca strit.

Podstawy strategii - bet sizing

– Ciężko jest reprezentować kolor, ponieważ są one trudniejsze do trafienia. W puli HU trzeba zastanowić się nad tym, czy nasz rywal jest typem gracza, który uwierzy nam, że naprawdę mamy ten kolor. Z kolei w przypadku stritów nie możemy pozwolić sobie na zbyt dużą liczbę blefów. Pomyśl o swojej historii z rywalem i o tym, jakie ręce pokazywał na showdownach. W ten sposób możesz znaleźć dobre sytuacje na blef.

Blokery pełnią ważną rolę w trakcie blefowania. Jeśli masz TT w miejscu, w którym dziesiątka jest kluczowa dla strita, ale nie masz nic poza tym, to i tak jesteś w dobrej sytuacji do blefu. Zawsze, gdy masz informację, której nie ma twój rywal, masz motywację do blefowania. DLatego też posiadanie pozycji wciąż ma potężną siłę.

Podobieństwa z PLO

Somerville uważa, że Short Deck Hold’em, mimo bycia „okrojoną” wersją No Limit Hold’em, ma więcej podobieństw do Pot Limit Omahy. Większe bety, wykorzystywanie pozycji, waga blokerów, bardziej zbliżone equity rąk… Obie gry są również o wiele bardziej skomplikowane po flopie, mają o wiele więcej akcji i puli multiway.

– Short Deck jest w wielu miejscach bardzo podobny do PLO. Gdy popatrzysz na pokerzystów, którzy odnoszą sukcesy i starają się zgłębić tajniki Short Decka, zobaczysz, że wielu z nich to znakomici gracze PLO. Wydaje się, że w kontekście częstotliwości blefowania i tego, jak trzeba podejmować swoje decyzje w wielu miejscach, Short Deck wydaje się bardzo zbliżony do PLO. Drzewko decyzji i możliwości po flopie jest tu o wiele większe. To naprawdę piękna gra, w której bardzo dużo się dzieje.

Jaime Staples radzi początkującym

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykuł[Transmisja na żywo] Triton Poker Series – Koon z kolejnym zwycięstwem, dzisiaj finał ostatniego eventu
Następny artykułWPT Barcelona – dwóch Polaków z awansem w WPT500