Rząd Kostaryki oburzony filmem „Runner Runner”

0

Jak widać Runner Runner podpadł nie tylko pokerzystom.

Strona insidecostarica.com kilka dni temu poinformowała, że film Runner Runner wzbudził oburzenie tamtejszej policji i Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Przypomnijmy: film opowiadał o studencie Princeton (Justin Timberlake), który oszukany przy stolikach online leci do Kostaryki, aby odzyskać swoje pieniądze od Ivana Blocka, biznesmena, który prowadzi pokój pokerowy online. Organizacja AGA chciała wykorzystać go do promowania legalnego i regulowanego pokera, a film raczej nie spodobał się pokerowej publiczności (zebrał fatalne oceny). Spodobał się za to widzom, bo zarobił 62 miliony dolarów – dwa razy więcej niż wydano na produkcję.

Nie wiadomo czemu władzę Kostaryki zwróciły na film uwagę dopiero teraz. Strona insidecostarica cytuje Celso Gamboę, Ministra Bezpieczeństwa Publicznego, który podkreśla, że film zamiast przyciągać piękną przyrodą państwa, kpi sobie z wizerunku policji: – W ten sposób mówi się przestępcom i uzależnionym od narkotyków, że Kostaryka to świetne miejsce [na takie przestępcze zachowanie]. Chcemy, aby to naprawiono, bo nie wolno tak bawić się kosztem naszego kraju. Gamboa podkreślił również, że w filmie bez pozwolenia użyto emblematów kostarykańskiej policji.

Strona podkreśliła, że film… nie był nawet kręcony na Kostaryce, bo ekipa filmowa wybrała Portoryko. Scenarzyści Runner Runner w jednym z wywiadów mówili, że film nie jest o pokerze, ale o kulisach pokerowego biznesu online.

Źródło: Cardplayer.com, insidecostarica.com.

Poprzedni artykułJennifer Shahade wygrywa pierwszego mistrzowskiego high rollera OFC
Następny artykułrachunek