rocky horror picture show, aka facepalm

20

Masakra. Tylko chyba w ten sposób mogę określić swoje ostatnie dwa tygodnie w pracy. Od kiedy przeprowadziłem się do nowego mieszkania jestem ogrywany jak dziecko. Przeciwnicy wymyślili prosty sposób na grę przeciwko mnie: wchodź allin i się nie martw 🙂

Poniżej wykres mojej gry z lipca:

Założenia na lipiec zostały więc mniej więcej spełnione, z jednym tylko wyjątkiem – przy ilości buyinów, zamiast '+' jest '-' 🙂

Ze względu na to, jak łatwo dałem się ogrywać przeciwnikom, zadałem sobie pokutę – na minimum dwa tygodnie schodzę na stawki nl50. Nie mam na nich konkretnego celu, chcę po prostu trochę ochłonąć po ostatnich przejściach. W miniony czwartek już zresztą tam grałem, po tym, jak nie zdążyły mi się jeszcze załadować wszystkie stoły na nl100, a już byłem z 6 BI w plecy 🙂 w tym momencie po prostu zakończyłem sesję, odpaliłem sobie jeden z odcinków Entourage (ze względu na rozpoczęcie kolejnego sezonu 'odświeżam' sobie serię i oglądam poprzednie sezony, jak dla mnie to jeden z seriali wszechczasów), a następnie wróciłem do sesji, ale już na nl50.

Tym samym lipiec będzie pierwszym w tym roku miesiącem na minus i nici z chęci zagrania 'jak leatherass', czyli bez miesiąca poniżej zera. Ale nic to, zobaczymy jak pójdzie dalej 🙂

Nowe mieszkanie bardzo mi się podoba, była już nawet miniparapetówa i pod tym względem też się sprawdziło. W środku funkcjonuje mi się bardzo sympatycznie, śniadanie czy gazeta w ogródku też sprawiają przyjemność. Okolica cicha i spokojna, także mam wszystko na co liczyłem.

W najbliższą środę lecę do San Sebastian, na kolejny przystanek z cyklu Estrellas Poker Tour. Tym razem zamierzam zdecydowanie zmienić swoją strategię i grac dużo mniej smallballem a dużo bardziej z zastosowaniem tricków ze stolików shorthanded. To trochę trudne połączenie (shorthanded+pełen stół turniejowy), więc efekt może być różny. W każdymbądź razie nie zdziwię się, jeżeli szybko zostanę pozbawiony wszystkich żetonów. W San Sebastian jeszcze nie byłem, więc jakby co, pewnie będzie co robić 🙂

Moje plany dotyczące dalszego rozgrywania dużej ilości rąk w nowym mieszkaniu (w końcu po to się tu przeprowadziłem) pozostają bez zmian. Od powrotu z hiszpanii chcę przez kolejne trzy miesiące rozegrac około pół miliona rozdań i zebrać 200,000vpp. Co prawda niedawno Pokerstars ogłosiło terminarz WCOOPa, który kusi wieloma turniejami, co mogłoby się niekorzystnie odbić na mojej wydajności, ale wydaje mi się, że i tu znalazłem złoty środek – po prostu zagram tylko w tych turniejach, które gram mniej więcej tak samo jak stoliki, czyli wszystkie 6maxy i 4maxy NLH. W przypadku tych turniejów nie muszę znacząco redukować ilości stołów cashowych, więc ilość vpp nie powinna zbytnio ucierpieć.

A jak już mowa o turniejach, to zapraszam na niedzielny (31.07) Red Spade Open, czyli ciekawy turniej na PS, w którym udział weźmie spora ilość graczy Team Pro i Team Online Pro, za każdego z nich przewidziane będzie bounty, a gwarantowana pula nagród to milion dolarów (wpisowe 55$).

Podczas ostatniej wizyty Soprano, który odwiedził mnie mniej więcej tydzień temu, nagraliśmy ciekawy (przynajmniej moim zdaniem) materiał w formie luźnej rozmowy/wywiadu, a całe półtoragodzinne video zostało zamieszczone na jego stronie. Myślę, że warto się zapoznać z tematem 🙂

W tym blogu miałem jeszcze napisać na temat moich perypetii z Betfair, skąd od miesiąca czy dwóch bezskutecznie próbuje wypłacić (małe, bo małe, ale zawsze) pieniądze wygrane na finałach NBA. Pod tym względem chyba nawet lepiej, że wygrało Dallas, bo w tym wypadku miałem mały plus, a gdyby wygrało Miami, niemożność wypłaty wygranej bardziej by mnie dotknęła. w skrócie ciekawa sprawia i w następnym blogu pewnie opiszę sprawę, bo interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat. Plus ewentualnie ku przestrodze.

To tyle na razie,

pozdrawiam,

Warsaw

Poprzedni artykułUdanie przed urlopem
Następny artykułPokerStars na iPada?

20 KOMENTARZE

    • w wywiadzie mówiles, że szukałes miejsca (mieszkania) sprzyjającemu grindingowi. Sądzac po zdjeciach jakie wrzucił astronautyczny sos na bloga, jemu też tam źle sie nie wiedzie:)

    • spacegravy nawygrywal mnostwo kasy w mtt i sng, plus na pewno sporo z rakebacku i bonusu team online, wiec nie sadze, zeby narzekal na finanse. A jezeli decyduje sie na wyjazd do innego kraju na dalszy grinding to przeciez nie bedzie mieszkal w przyczepie :p

  1. Witam, Warsaw proszę o radę. Zainteresowałem się ostatnio grami NLHE CAP na starsach, z pierwszych gier wygląda na to, że jest to gra strategią short stack, chciałem się spytać czy tak właśnie jest i jaki BM byłby na takie gry odpowiedni, obecnie stosuje 200BI, gram 12-16 stolików.

    • nic dziwnego, ze na grach cap gra sie strategia shortstack, skoro dozwolony jest tylko buyin 20bb 🙂 Niestety, nie pomoge poniewaz nie gram shortstackiem i nie znam strategii ss, ale wiem, ze goral swojego czasu sporo ja testowal.

  2. wyglada na to, ze chwile po powrocie z san sebastian odbedzie sie maly challenge. Dostalem propozycje od gracza o nicku Mirthall.

    Zalozenia sa nastepujace:

    termin 10 sierpnia – 10 wrzesnia (czas EST)

    minimum 200,000 rozdan na stawkach nl50 i/lub nl100

    profit: minimum $2,500

    Zwyciezca bedzie gracz, ktory w podanym terminie rozegra wskazana ilosc rak i osiagnie zalozony profit. W przypadku gdy obaj gracze spelnia zakladane minima, wygrywa ten, ktory bedzie mial wiekszy profit. Przegrany gracz przekazuje 200$ na rzecz zwyciezcy oraz 200$ na dowolny cel charytatywny. Jezeli zaden z graczy nie spelni minimow, nie ma wsrod nich wygranego, a obaj przekazuja po 200$ na cel charytatywny. Jako wyznacznik wynikow gracze beda uzywac PTR oraz – w razie znacznych rozbieznosci, screenu z HM.

    Challenge jest otwarty dla wszystkich chetnych, dolaczac mozna do 8 sierpnia. 9 sierpnia spisujemy wskazania PTR. Zapraszam!

    • jeszcze dla uzupelnienia: mysle, ze stoly w euro i dolarach bedziemy traktowac jako jedne i te same (dla wygody liczenia). Stan PTR mozemy sprawdzic (w celu pozniejszego odniesienia) powiedzmy w poludnie naszego czasu 10 sierpnia.

    • Wszystko potwierdzam. Już się rozgrzewam. ;]

      Co do euro, to nawet zapomniałem że te stoły istnieją. Nie zamierzam na nich grać. Jak chcesz możemy liczyć tak jak napisałeś, albo np. według kursu z określonego dnia.

    • Coś spieprzyło się cytowanie 🙂 Chciałem zaznaczyć fragment, w którym mówisz o niegraniu euro.

  3. Wykres taki jak moje ostatnie 3 miesiace, tylko że ja prawie nie grałem. Ja teraz oglądam 3 raz entourage, szkoda że jeszcze tylko 7 nowych odcinków będzie…

  4. A poważnie – Betfair jest od jakiegoś czasu na Ongame, podobnie jak HeyPoker. Ja kasy z HP nie mogę odzyskać od miesiąca, bo system weryfikacji klienta na Ongame jest tak na maxa popierdolony, że szkoda gadać… Ode mnie chcą np. dokumenty, których w żaden sposób nie jestem w stanie im przedstawić, bo takich nie mam!! Nic ich nie obchodzi, mają się znaleźć i już… Nawet jeśli nie istnieją…

  5. Jakbyś się zajął grą, a nie udzielaniem wywiadów to pewnie i wyniki by były lepsze 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.