Roberto Romanello – gracz live, który zakochał się w pokerze online

0
Roberto Romanello WSOP Circuit Brazil

Od pewnego czasu Roberto Romanello reprezentuje Team PartyPoker. Niejako z automatu oznaczało to, że zacznie grać częściej online. Radzi sobie całkiem nieźle!

Roberto Romanello to doskonały pokerzysta live. W rozmowie podczas PartyPoker Millions Grand Final Barcelona Walijczyk, który w turniejach wygrał prawie 3,5 miliona dolarów, mówi, że w świetnym momencie odnalazł swoją miłość do pokera online.

Gram online od momentu dołączenia do PartyPoker. Mają świetne turnieje, które nie są takie długie, jak kiedyś i w tygodniu kończą się szybciej. To zapewnia mi wiele rozrywki.

Romanello w niedawnym Powerfest zaliczył dwa stoły finałowe już w pierwszy weekend, a następnie nie miał sobie równych w turnieju 16-H FL 7 Cards Stud za 530$. Pokonał 50 graczy i za triumf wziął 8.750$. Walijczyk mówi, że ma teraz sporo czasu na grindowanie online.

Trochę zwolniłem z podróżami na turnieje live i nie robię ich tylu, co wcześniej, ale to się sprawdza nieźle, bo jestem żonaty i spodziewamy się bliźniaków, które przyjdą na świat 27 lipca. Będę ojcem i jest to dla mnie niezwykle ekscytujące.

Roberto Romanello

Roberto ma zaskakująco „pokerową” rodzinę. Grają jego bracia – Nicky, Anthony i Francesco. Wielkim fanem pokera jest również jego tata Frank, którego chętnie widziałby jako swojego rywala w wielkim turnieju.

Chciałbym, aby w finale Main Eventu WSOP zagrał ze mną mój tata. To miałoby ogromne znaczenie, bo wiem, że on kocha pokera. Kocha go bardziej niż ja; kocha swoich chłopców, kocha podróże, na które go zabieram i miło jest jakoś się odwdzięczyć. Jesteśmy bardzo bliską rodziną, a on zrobił dla mnie tyle, gdy dorastałem – dzięki niemu jesteśmy takimi ludźmi. Wiem też, że on bardzo chciałby zagrać ze mną. Zawsze gdy gramy razem, próbuje mnie wyeliminować, a więc byłoby to dla niego ekscytujące.

Walijczyka nie zaskakuje sukces PartyPoker. Mówi, że pozytywne rzeczy, które oferuje pokój pokerowy graczom są ważne i potrzebne. To brakujące ogniwo rywalizacji o uwagę pokerzystów, czego nie było przecież od czasów Full Tilt Poker.

Podobną pracę PartyPoker wykonało w zakresie eventów live. Do ich sukcesów przyczynił się również Rob Yong, właściciel Dusk Till Dawn.

To co robią jest odważne i zrobili ogromne postępy w krótkim czasie. Wszystkie początkowe eventy w Barcelonie osiągnęły pulę gwarantowaną, a więc miło widzieć, że gracze ich wspierają – zasługują na to. Nie ma zbyt wielu osób w pokerze, które wiedzą, co robią. Rob Yong wraz ze swoją drużyną w Dusk Till Dawn sprawia, że to wszystko działa.

PokerGO pokaże gry z legendarnego Bobby’s Room!

kwietniowy freeroll baner

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułWorld Poker Tour zapowiada trzy dodatkowe przystanki DeepStacks
Następny artykułPoznajcie King’s Casino w Rozvadovie – przybytek Leona Tsoukernika