Robert Turner – Przy pokerowym stole każdy powinien być chroniony

0
Robert Turner Bike

Twórca Pot Limit Omaha i wieloletni dyrektor turniejowy uważa, że pojawiające się przy stołach chamskie zachowanie trzeba jak najszybciej wyplenić z pokerowych stołów.

Robert Turner to amerykański pokerzysta i biznesmen, który od kilkudziesięciu lat związany jest z branżą pokerową w kasynach. W swoich ostatnich blogowych wpisach podkreślał, że podczas turniejów i gier cashowych ciągle spotkać się można z zachowaniami, które są naganne.

Tak było podczas jednego z turniejów H.O.R.S.E, który rozgrywany był niedawno w Bicycle Hotel & Casino. Znajomy Turnera przez dłuższy czas wyzywany był przez młodszego gracza. Później pojawiły się nawet groźby. Starszy gracz, do którego kierowane był te słowa, to starszy weteran wojenny. Nic nie odpowiedział.

Turner podkreśla, że fatalne zachowanie młodego gracza nie skończyło się na wyzwiskach wobec jednego osoby. Wkrótce wszyscy przy stole usłyszeli wiązankę przekleństw. Pokerzysta podkreśla, że było to jedno z najbardziej przerażających momentów, na które natknął się przy stołach, a widział przez lata naprawdę wiele.

Pokerzysta postanowił działać. Sprawę zgłosił do obsługi turniejowej, która stała tylko parę metrów dalej. W odpowiedzi usłyszał, że floorman nie zwrócił uwagi na zachowanie owego gracza. Turner poszedł więc wyżej i zgłosił się do dyrektora turniejowego Bike Mo Fathipoura.

Dyrektorzy turniejowi muszą z tym coś zrobić

Turner w swoim tekście apeluje o to, aby z takimi sytuacjami coś wreszcie zrobić. Dobry przykład mogą dać właśnie dyrektorzy turniejowi, którzy chcą przecież, aby atmosfera podczas gry była jak najlepsza. Jest w tym jednak również rola samych graczy.

Czuję, że najlepiej by było, gdyby gracze starali się coś w takiej sytuacji zrobić. Odejdźcie od stołu, znajdźcie dyrektora turniejowego i powiedzcie mu o problemie. Kiedy przyjdą do waszego stołu, zobaczą co się dzieje. To jakiś sposób na przeciwdziałanie takim sytuacjom w naszym biznesie.

To pomoże obsłudze turniejowej, ale pomoże też graczom. Przykładem powinno świecić tutaj World Series of Poker, gdzie zlatują się przecież gracze z całego świata. Jak będą się czuli grając przy stole z kimś, kto ich wyzywa i atakuje werbalnie?

Jaden Turner, syn Roberta uważa, że dobrym pomysłem jest informowanie o podobnych incydentach w mediach społecznościowych. To przecież szybka forma komunikacji i w ten sposób uwagę dyrektorów turniejowych można ściągnąć jeszcze szybciej.

Amerykanin uważa, że potrzebne są też jakieś przepisy lub zasady, które ogólnie odnosiły się będą do zachowania przy stole. Bez tego poker nigdy nie zrobi kolejnego kroku w przód.

Rozmowy o tym, aby pokera traktować jak sport toczą się od zawsze. Stworzenie pewnego uniwersalnego kodu zachowania podczas turniejów może być do tego pierwszym krokiem. Nie wiem jak możemy bez tego funkcjonować.

Świąteczna niespodzianka – darmowe 10$ od zająca do 30 marca!

ŹRÓDŁOBlog Roberta Turnera
Poprzedni artykułCzy środowisko pokerowe powinno celebrować prop bety związane z utratą wagi?
Następny artykułPokerowa kartka z kalendarza – Dominik Pańka trzeci w Main Evencie EPT Malta (28 marca)