Recepta na (pokerowy) sukces

8

W dzisiejszym artykule poznacie odpowiedź na pytanie, które u wielu doświadczonych guru samorozwoju powoduje charakterystyczne chrząkanie, wymijające odpowiedzi i odesłanie do bibliografii pełnej popełnionych przez nich dzieł. Poznacie coś czego nikt nie chce zdefiniować i nikt nie próbuje się tym dzielić. Poznacie receptę na (pokerowy) sukces.

Pasja

„Jeśli kochasz to, co robisz, to nie jest to praca. Konfucjusz”

Jeśli każde kolejne rozdanie sprawia, że cieszysz się ja dziecko, jeśli jesteś gotów gryźć i szarpać w wojnach toczonych przy użyciu 3betów i 4betów po to by dać sobie szansę na wygranie kolejnego turnieju, jeśli myślisz o pokerze w samochodzie, pracy i pod prysznicem, jeśli z wypiekami na twarzy oglądasz kolejny filmik szkoleniowy notując zawzięcie wszystkie nowinki – gratuluję, poker jest Twoją pasją i jesteś na dobrej drodze do osiągnięcia sukcesu. Musisz tylko pamiętać, że pasja to nie samowystarczalne źródło energii, sam fakt znalezienia swojej wymarzonej pracy nie gwarantuje sukcesu. Potrzebne są jeszcze inne elementy jak na przykład…

Praca

„Człowiek własną pracą i wysileniem do wszystkiego dojść może. Mickiewicz”

Poker to gra, w której wygrywać chce każdy a robią to tylko nieliczni. Rake sprawia, że nasza ukochana gra nie ma sumy zerowej i w długim okresie wygrane są możliwe do osiągnięcia dla około 5-10% graczy. Jednym z elementów oddzielających nielicznych od licznych jest ilość pracy wkładanej w grę i doskonalenie umiejętności. Jeśli grasz dużo i regularnie, jeśli nie ociągasz się z analizą własnej gry, jeśli codziennie starasz się pracować nad własną grą – gratuluję, postawiłeś drugi krok na drodze do osiągnięcia sukcesu.

Umiejętności

„A winner is someone who recognizes his God-given talents, works his tail off to develop them into skills, and uses these skills to accomplish his goals. Larry Bird”

„Zwycięzca to ktoś kto dostrzega swój dany mu przez Boga talent, ciężko pracuje by przemienić go w umiejętności i używa tych umiejętności by zrealizować soje cele. Larry Bird”

Nawet ogromne ilości pracy nie pomogą nam osiągnąć pokerowego sukcesu jeśli nie będą prowadziły do realnego wzrostu umiejętności. Nawet miliony rozegranych rozdań nie dadzą profitu jeśli nie legitymujemy się pozytywnym winrate na naszych stawkach. Umiejętności to coś bez czego sukces w pokerze jest niemożliwy. Kapryśny short term może nas mamić i sugerować, że nasze umiejętności są nienaturalnie duże albo nienaturalnie małe ale brutalny long run zawsze w końcu dokonuje weryfikacji. Musimy zrobić wszystko co naszej w mocy by ta weryfikacja dała oczekiwany przez nas wynik.

Skupienie na celu

„Każdy człowiek, którego potomność nazwała wielkim, każdy człowiek, któremu powiodło się w życiu, osiągnął wielkość bądź sukces na tyle właśnie, na ile zdołał skupić się na celu i konsekwentnie dążyć w jednym wytyczonym kierunku. Orison Swett Marden”

Ciężko znaleźć drogę wiodącą do sukcesu jeśli nie zdefiniujesz najpierw czym jest on dla Ciebie. Chcesz mieć możliwość dorobienia sobie do pensji, stać się profesjonalnym graczem, zostać szanowanym na krajowej scenie autorytetem, zdobyć bransoletkę WSOP a może wygrać heads-upa z Philem Ivey? Niezależnie od tego czym jest dla Ciebie sukces powinieneś konsekwentnie dążyć do jego realizacji. Ustal konkretne godziny, które będziesz poświęcał na pokera po pracy by zarobić na wymarzone wakacje, zbuduj odpowiednio duży bankroll i umiejętności by profesjonalizm stał się realną opcją, napisz ebooka na temat pokerowej strategii by zostać uznany za autorytet, szukaj sukcesów w turniejach mtt jeśli chcesz kiedyś wygrać EPT, chcesz wygrać heads-upa z Philem Ivey więc… szukaj sukcesów w turniejach mtt by zamiast tego wygrać kiedyś EPT.

Walka ze słabościami

„Ludzka siła wyrasta ze słabości. Ralph Waldo Emerson”

Droga do sukcesu nie jest usłana różami. To zdanie jest równie trywialne co prawdziwe i należy o nim pamiętać. Wiesz, że powinieneś przeanalizować grę swojego przeciwnika ale nie lubisz tych wszystkich trackerów i cyferek? Powinieneś grać teraz swoją zwyczajową sesje w holdema ale te stoliki PLO są takie ciekawe? Niedzielny wieczór zamiast na final table spędzasz w barze? Ważne jest to by nie popadać w obłęd i pojawiające się słabości nie utożsamiać z całkowitą porażką. Jednocześnie jednak trzeba być świadomym faktu ich występowania i robić wszystko co w naszej mocy by sobie z nimi poradzić.

Upór

„Cierpliwość przekracza szczyty, ale upór – łamie skały. Władysław Grzeszczyk”

Potężny downswing, awaria komputera, czarny piątek. Na drodze do pokerowego sukcesu czeka na nas masa przeciwności losu. To czy osiągniesz sukces zależy od tego z jak wielkim uporem będziesz dążył do celu mimo napotykanych po drodze problemów. Wielu graczy wybierze komfort płynący z realnej (bądź urojonej) pewności jaką daje etat. Inni po pierwszym downswingu zrezygnują z marzeń o graniu na wysokich stawkach. Jeszcze innym nie wystarczy cierpliwości by próbować nadążyć za ogromną progresją umiejętności pokerowego świata. Upór i konsekwencja są ważnym elementem recepty na sukces.

Jeśli przedstawiona wyżej recepta wydaje Ci się trywialna to… masz rację. W dobie indywidualizmu i mody na samorozwój nabieramy przeświadczenia, że nasze problemy są skomplikowane i niespotykane. Szukamy rozwiązań w klasycznej psychologii, NLP, filozofii wschodu. Szukamy rozwiązań nieszablonowych i ekstrawaganckich. W świecie, w którym na wyciągnięcie ręki mamy miliony rożnych źródeł bardzo łatwo zapomnieć, że mimo iż sukces osiągnąć jest bardzo trudno recepta jest w gruncie rzeczy bardzo prosta.

Artykuł zainspirowany wystąpieniem Richard St. John podczas konferencji TED w lutym 2005 roku zatytułowanym „Secrets of success in 8 words, 3 minutes.”

Poprzedni artykułFakty i Mity Pokera – Sygnały Fizyczne w Pokerze
Następny artykułNowe zajęcie Annie Duke

8 KOMENTARZE

  1. bizar800 pisze:A moze by tak merytorycznie ? czy to juz nawet zapytac sie nie mozna ? czy moze moje pytanie jest nie na miejscu?czyli jak powinienem napisac zeby nie wyszlo wg Ciebie czepianie sie? Prosze mi wskazac w ktorym miejscu napisalem cos nie tak ? Malo tego, na wstep dalem ,ze tekst ” fajny , spoko, ciekawy „.

    Wg Ciebie czepianiem sie bylo ,ze zapytalem co myslales o meczu „federer -tsonga ” , a tam po prostu chcialem sie dowiedziec co Toba kierowalo. Nie zeby atakowac, tylko sie dowiedziec czegos! Toc nie pisalem nic ,ze zakladasz bloga na stronie pokerowej traktujacego o zakladach sportowych i konflikcie Twoim z filozofem !

    Rozbawiasz mnie ; )

    • A moze by tak merytorycznie ? czy to juz nawet zapytac sie nie mozna ? czy moze moje pytanie jest nie na miejscu ? czyli jak powinienem napisac zeby nie wyszlo wg Ciebie czepianie sie ? Prosze mi wskazac w ktorym miejscu napisalem cos nie tak ? Malo tego, na wstep dalem ,ze tekst ” fajny , spoko, ciekawy „.

      Wg Ciebie czepianiem sie bylo ,ze zapytalem co myslales o meczu „federer -tsonga ” , a tam po prostu chcialem sie dowiedziec co Toba kierowalo. Nie zeby atakowac, tylko sie dowiedziec czegos! Toc nie pisalem nic ,ze zakladasz bloga na stronie pokerowej traktujacego o zakladach sportowych i konflikcie Twoim z filozofem !

  2. Fajne, spoko, ciekawe. Tylko mam pytanie bo dawno w szkole nie bylem i ksiazek nie czytam. Nie powinno byc „cytat” autor cytatu ? badz cytat – autor cytatu , forma „cytat.autor cytatu” moze byc uzywana ? Polonisto zglos sie.

    • Być może nie jest to najistotniejsza kwestia ale nie widzę niczego złego w zwracaniu uwagi na poprawność językową tekstów. Wręcz przeciwnie. Niestety nie mogę tego edytować sam ale dam znać Pawciowi bo rzeczywiście wygląda to na błąd. Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego go popełniłem bo tekst został napisany stosunkowo dawno temu. Pozdrawiam.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.