PSC Barcelona – Pavel Plesuv wygrywa High Rollera, znakomity występ Gerarda Pique!

0
Gerard Pique PSC Barcelona

Bardzo ciekawy przebieg miał drugi z High Rollerów za 25.000€ rozegrany podczas PSC Barcelona. Grała cała światowa czołówka turniejowa, a świetnie spisał się piłkarz FC Barcelona Gerard Pique.

Przypomnijmy, że kilka dni temu pierwszego High Rollera, gdzie wpisowe wynosiło 25.000€ wygrał Stephen Chidwick. Nieco wcześniej w Super High Rollerze zwyciężył Igor Kurganov, a drugie miejsce zajął Bartłomiej Machoń.

Wczoraj o 12:30 gracze przystąpili do drugiego High Rollera. Każdy mógł dokonać jednego re-entry, a w turnieju poziomy ponownie trwały po 30 minut. Przy stołach zasiedli zarówno Chidwick jak i Machoń. Kurganova nie było, gdyż w tym czasie przygotowywał się do występu w Poker After Dark.

Przy stołach zobaczyć można było między innymi Ike'a Haxtona, Dana Colmana, Daniela Negreanu, Christopha Vogelsanga, Byrona Kavermana, Davida Petersa, Dominika Nitsche, Charliego Carrela i Jacka Saltera. Zagrał ponownie Gerard Pique i okazał się być jednym z bohaterów tego eventu.

Graczy przybywało, pojawiały się re-entry. Bartek Machoń na szóstym poziomie z dziesiątkami wyrzucił z gry Oleksii Khoroshenina, ale kilka poziomów później został wyeliminowany. Polak w odpowiedzi na podbicie Pavla Plesuva zagrał all-ina z A6 i został sprawdzony przez A8. Na stole pojawiły się T75T9 i Bartek odpadł z gry.

Dzielnie walczył piłkarz Barcelony Gerard Pique. W jednym z rozdań podwoił się z asami, a później jego strit utrzymał się w starciu na drawa Marcelo Bonanaty. Nieco wcześniej organizatorzy ogłosili strukturę wypłat. Zagrało 50 graczy, którzy dokonali 16 re-entry. Pula turnieju wynosiła więc 1.617.000€. Płatne miało być dziewięć miejsc, a zwycięzca mógł liczyć na 473.000€.

Pique znów dostał asy w odpowiednim momencie, bo tuż przed bubblem. Dodatkowo Marcelo Bonanata po 3-becie piłkarza zdecydował się na 4-beta all-in za 700.000 z… królami. Pique sprawdził. Na turnie i riverze pojawiły się dwa kolejne asy, a Gerard zaliczył spore podwojenie z karetą.

Gerard Pique PSC Barcelona 2
Gerard Pique (foto: Carlos Monti)

Świetny występ Pique!

Bubble boyem turnieju został Hakim Zoufri. Gracz z Holandii ostatnie żetony wrzucił na środek mając AQ. Stephen Chidwick sprawdził z TT i gracze byli w kasie.

W finale zagrali Ben Tollerene, Stephen Chidwick (drugi finał z rzędu!), Dan Colman, Pavel Plesuv, Marcelo Bonanata, Luc Greenwood, Mustapha Kanit, Christoph Vogelsang i Gerard Pique.

Bonanata odpadł na 9. miejscu (46.900€). Podążali za nim Mustapha Kanit (61.450€) oraz Christoph Vogelsang (79.200). Na szóstym miejscu odpadł Dan Colman (100.300€), wyeliminowany przez Pavla Plesuva.

Pique był już w tym momencie bardzo mocno skrócony. Zagrał nawet raise-folda zostawiając sobie tylko kilka ciemnych. W ostatnim rozdaniu jego AJ nie dało rady 22 Chidwicka, chociaż zdawało się, że Hiszpan zaliczy double-upa. Na stole bowiem pojawiły się 9955. River to jednak 2. Pique za świetne piąte miejsce wziął 129.350€! Jest to jego najlepszy dotychczasowy wynik w turniejach live.

Chidwick nie dał rady powtórzyć swojego sukcesu z pierwszego turnieju. Odpadł na trzecim miejscu wyeliminowany przez Bena Tollerene'a. Wygrał 220.700€, a łącznie w obu turniejach High Roller ponad 900.000€!

Tollerene był w heads-upie na sporym prowadzeniu, ale sytuacja zmieniała się jeszcze kilka razy. Plesuv odrabiał straty, panowie przesyłali po stole żetony. W końcu postanowili podzielić pulę – wzięli po 406.300€. Weszli all-in w ciemno. Plesuv miał trochę lepszą rękę i to on został oficjalnym zwycięzcą turnieju.

Pavel Plesuv (foto: Rene Velli)

Wyniki finału High Rollera za 25.000€

  1. Pavel Plesuv – 406.300€
  2. Ben Tollerene – 406.300€
  3. Stephen Chidwick – 220.700€
  4. Luc Greenwood – 166.500€
  5. Gerard Pique – 129.350€
  6. Dan Colman – 100.300€
  7. Christoph Vogelsang – 79.300€
  8. Mustapha Kanit – 61.450€.

Sylvain Loosli wygrywa High Rollera PLO za 10.300€!

Informowaliśmy Was wczoraj również o High Rollerze w odmianie Pot Limit Omaha, w którym walczył Tomasz Głuszko. Polak wracał mając dziewiąty stack. Grało 21 pokerzystów i brakowało pięciu eliminacji do kasy.

Tomek szybko znalazł się na shorcie, ale do kasy udało mu się wejść. Na bubble'u Pedro Zagalo z 7643 trafił potężnego drawa na flopie 594 i już na turnie 2 strita eliminując… dwóch graczy z asami. Mieli je Ismael Bojang oraz Samuli Sipila.

Tomasz Głuszko zajął ostatecznie trzynaste miejsce. Odpadł również z asami w rozdaniu, w którym Peter Eichhardt miał asy, a Jan Suchanek z T986 trafił fula. Polak otrzymał 19.900€.

W heads-upie turnieju spotkali się Pedro Zagalo oraz Sylvain Loosli. Panowie walczyli chwilę, sytuacja się zmieniała, ale mając w pewnym momencie równie stacki, postanowili zrobić deala i to pomimo, że Loosli uważa heads-up w odmianie PLO za swoją najlepszą grę. Francuz powiedział, że chce zmniejszyć wariancję.

Loosli wziął 226.400€. Zagalo otrzymał 231.400€. Walka o dodatkowe 10.000€ zakończyła się triumfem Francuza. Loosli wygrał High Rollera Pot Limit Omaha!

Wyniki finału High Rollera PLO 10.300€:

  1. Sylvain Loosli – 236.400€
  2. Pedro Zagalo – 231.400€
  3. Shyngis Satubayev – 124.900€
  4. Norbert Szecsi – 101.300€
  5. Mandy Calara – 81.300€
  6. Oliver Weis – 63.500€
  7. Jan Suchanek – 50.100€
  8. Eder Campana – 38.200€.
Sylvain Loosli
Sylvain Loosli (foto: Rene Velli)

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Dima Urbanowicz drugi w Super High Rollerze EPT Barcelona (24 sierpnia)
Następny artykułLee Davy – Czego moje dziecko nauczyło mnie o pokerze?