Profesjonaliści opowiadają o radzeniu sobie z downswingami – część I

0
Niall Farrell
Niall Farrell

Każdy z pokerzystów przynajmniej raz doświadczył czym jest wariancja oraz downswingi. Teraz trzech świetnych graczy opowiada o tym, jak je przezwyciężyli.

Nie ma chyba pokerzysty, który w jakiś sposób nie doświadczyłby downswingów i wariancji. Jak radzili sobie z tym doskonali pokerzyści? Landon Tice, Shannon Shorr i Niall Farrell opowiadali o tym dla Cardplayera.

Landon Tice to pokerzysta, który wkrótce powalczy w wielkim challengu z Billem Perkinsem. Młody gracz mówi, że swój pierwszy duży downswing miał po około trzech miesiącach gry. Grindował stawki 1$/2$ online i był break even w dolarach, chociaż około 30 buy-inów do przodu w EV. To było dość brutalne doświadczenie, bo żółta linia EV szła do góry, ale na koncie było przecież tyle samo.

Tice postanowił porozmawiać ze swoim przyjacielem, którym jest popularny vloger Joey Ingram. Ten powiedział, że nie powinien martwić się downswingiem i dalej grindować. Zaufał tej radzie – grał i dalej się uczył. To działo się osiemnaście miesięcy temu. Pamięta jednak to uczucie. Dzisiaj downswingi się mu zdarzają, ale dolarowe kwoty są już inne. To właśnie ciekawy element pokera. Kiedy gracze wchodzą na wyższe stawki, to te niższe stają się czymś zwykłym, a wyższe to normalność.

Sześciocyfrowy downswing przydarzył się pokerzyście, kiedy zaczął grać wyższe stawki online i live. Rywalizował wtedy w grach 20/40$ w Bellagio, a także 25$/50$ w Las Vegas oraz 50$/100$ online. Wtedy właśnie zaliczył duży dolarowy spadek. Co ciekawe, właśnie wtedy wydawało mu się, że gra naprawdę dobrze. Sporo pracował nad swoją grą. Przez miesiąc nie mógł wygrać all-ina na tych stawkach. To było mocno frustrujące.

Wprowadził w życie inny plan. Codziennie grindować turnieje MTT. Udało mu się sporo ich wygrać i odrobił swoje straty – myślał początkowo, że zajmie mu to rok. Pracował i poprawiał swoją grę, wychodząc z dowswingu w 45 dni. Wkrótce później udało mu się wygrać turniej MSPT w Venetianie oraz 201.000$.

Landon Tice

Bankroll jest niezwykle ważny

Shannon Shorr, profesjonalny gracz MTT mówi, że miał kilka momentów w swojej karierze, kiedy wydawało mu się, że nic mu nie wychodzi. W panice obserwował malejący bankroll. Dlatego właśnie mówi, że ważna jest odpowiednie zarządzanie nim, a także akceptacja tego, jak wiele wariancji istnieje w turniejach MTT.

Shorr wspomina, że podczas takich downswingów ciężko było mu oddzielić swoje prywatne życie i osobowość od wyników w pokerze, przez co mocno się męczył. Jego mindset kierował się tylko ku jednemu – chciał wyjść z downswingu. Pomogło doświadczenie. Od dziesięciu lat pokerzysta regularnie medytuje, ćwiczy i zdrowo się odżywia. Jak się okazuje, właśnie to pomogło mu w przetrwaniu w tym dość ciężkim biznesie.

Shannon Shorr
Shannon Shorr

Niech ktoś inny oceni Waszą grę

Niall Farrell, właściciel potrójnej pokerowej korony mówi, że w przypadku downswingu lubi zrobić krok do tyłu i prosi kogoś, aby przyjrzał się jego grze. Chce bowiem, aby negatywna wariancja nie wpływała na to, jak gra.

Bardzo łatwe i ludzkie jest to, że kiepski run zaczyna wpływać na grę i ją pogarsza. Przykładowo, może zdarzyć się, że nie zagracie dużego blefa, ponieważ przez tygodnie nie wychodziły Wam podobne zagrania, nie macie dobrego bluff catchera czy coś podobnego. Farrell mówi, że świetnym przykładem są turnieje SCOOP w jego wykonaniu. Przez pierwsze pięć lat przegrywał w nich, ale miał spokojne podejście. – To wspaniałe turnieje z dobrym value i muszę tylko kontrolować, to co faktycznie mogą kontrolować – tak może powiedzieć dzisiaj. Obecnie ma na koncie dwa tytuły SCOOP i jest na plusie w turniejach festiwalu.

Podobnym przykładem jest World Series of Poker. Przez pierwsza kilka lat przegrywał tam, co nie jest trudne, kiedy gra się duże fieldy. W latach 2013 do 2018 miał jednak świetny okres. Zagrał w trzech finałach. Największym był High Roller for One Drop za 111.111$. Zagrał go jednak tylko dlatego, że radził sobie w tym czasie świetnie w Europie. Wygrał wtedy bransoletkę w turnieju za 25.000$ i grał w finale Main Eventu WSOPE. W tym turnieju wpadł z królami na asy przy 5 lub 6 graczach, co było mocno pechowe. W ostatnich latach był więc po dobrej stronie wariancji, ale wcześniej nie było tak dobrze. Sukcesy musiały jednak w końcu nadejść.

Niall Farrell

Leaderboard GGPoker – klasyfikacja po 20 dniach maja!

ŹRÓDŁOCardplayer
Poprzedni artykułLeaderboard GGPoker – klasyfikacja po 20 dniach maja!
Następny artykułWSOP Super Circuit – „RyutaroTY” i „Ficho” wygrywają pierścienie!