Preflop pot odds w PokerStars Fusion

0
Fusion Poker PokerStars

PokerStars Fusion to nowa odmiana będąca połączeniem Texas Hold’em i Omahy. Pisaliśmy już o pięciu podstawowych wskazówkach, które pomogą wam odnaleźć się w tej nowej grze. Teraz powiedzmy parę słów o pot odds preflop i o tym, jak wpływają na grę.

Pot odds w Fusion są dokładnie tym samym, czym są, gdy gramy w Hold’em lub Omahę. Jeżeli ktoś otwiera za 3BB ze small blinda, to nasza cena 2BB na big blindzie daje nam pot odds 2:1 (sprawdzamy za 2BB, żeby wygrać 4BB). Tak samo działa to w każdej odmianie. Po co więc osobny tekst dotyczący pot odds w Fusion?

W Fusion zmienia się bowiem to czym są pot odds, ale jakie muszą być, żebyśmy mogli wziąć udział w rozdaniu. Jak zaraz zobaczycie, wymogi pot odds są znacznie mniejsze w stosunku do Texas Hold’em, ponieważ ostatecznie będziemy mieli aż cztery karty własne zamiast dwóch. Z tego powodu ręce startowe są o wiele bliżej siebie, niż można sądzić na pierwszy rzut oka.

AK staje się AKxx, a QJ staje się QJxx (x to losowa karta, która później pojawi się w naszym ręku). AKxx jest faworytem tylko w 55% przeciwko QJxx w PokerStars Fusion. W Hold’emie przewaga ta jest o wiele większa i wynosi 64%.

Pozostaje nam jedno pytanie: w jakich sytuacjach różnica ta jest dla nas najważniejsza?

Obrona blindów

W Fusion gracz atakujący naszego big blinda z UTG na stole 6-max nie może nas tak łatwo wyrzucić z puli. W Hold’emie ma on wielką przewagę zakresu, dlatego raise do 3BB sprawia, że dostajemy pot odds 2,25:1. Nie są one na tyle dobre, żeby sprawdzać ze spekulacyjną ręką typu K6.

W Fusion nasza ręka szybko stanie się K6x, a chwilę potem K6xx. Nasze „x” mogą okazać się lepsze od rywala i złapać lepszy kontakt z boardem, dlatego też znaczenie dwóch pierwszych kart znacznie się zmniejszy. Nasze equity bardzo zbliży się do 50%, a biorąc pod uwagę martwe pieniądze w puli powinniśmy skłaniać się do sprawdzenia i dołożenia tych 2BB, żeby zobaczyć flopa i swoją trzecią kartę.

kradzież blindów

Jednym z błędów, które mogą popełniać początkujący w Fusion gracze, to zbyt częste foldowanie na blindach. Preflop gra przypomina Hold’em, ale później jest to już zupełnie inna gra.

Mając pozycję chęć do obejrzenia flopa powinna być jeszcze większa. Small blind otwiera za 2,5BB, a Hero ma na big blindzie 96o. W Hold’emie jest to słabiutka ręka startowa, ale my nie gramy tu w Hold’ema! Nasze 96xx ma 48% equity przeciwko A5xx, 48% przeciwko 77xx i 45% przeciwko KQxx. Ręce są zbyt blisko siebie, żeby rozważać fold dostając tak dobrą cenę, gdy mamy pozycję. W zasadzie to dwie dowolne karty będą wystarczająco dobre, żeby opłacalnie bronić się w tym miejscu.

Sprawdzanie 3-betów

Jeśli otworzymy pulę i dostaniemy 3-bet, prawie zawsze powinniśmy kontynuować, jeżeli cena, którą dostajemy, nie jest zbyt wysoka. W Hold’em różnice między equity są wyraźne. Omaha nie ma aż takich różnic, ale wciąż jest to gra, w której powinniśmy foldować na 3-bety częściej niż w Fusion. Powodem tego, że w Fusion potrzebujemy mniej korzystne pot odds, jest to, że Omaha od razu daje nam cztery karty w ręku, więc rywale mogą 3-betować mając bardzo silną kombinację czterech kart. W Fusion jest to niemożliwe, bo preflop znamy tylko dwie z czterech swoich kart.

Na turnie będziemy znali wszystkie swoje karty i wtedy nasze słabe equity preflop może znacznie wzrosnąć i dogonić equity zakresu 3-betowania rywala.

Oczywiście nie zawsze uda nam się zrealizować to equity, a niekorzystny flop może sprawić, że będziemy musieli spasować, ale wystarczy trochę martwych pieniędzy w puli i choć trochę grywalna ręka, żeby włączyć się do gry preflop. W takiej sytuacji spasowanie 98o na 3-bet buttona, gdy w puli są pieniądze blindów, będzie katastrofalnym błędem.

3-betowanie

Limpowanie?

Ponieważ raise preflop w Fusion jest łatwy do sprawdzenia, może się tak zdarzyć, że limpowanie wróci do łask. Wyobraź sobie, że dostajesz 65o na small blindzie (czyli dokładnie 65xx w Fusion). Niezależnie od tego, co ma w ręku big blind, nie możemy być za bardzo z tyłu. Nawet QQxx ma raptem 60% equity przeciwko naszej ręce. Mamy więc powód, żeby grać, ale czy chcemy zrobić raise? Chcemy wykorzystać martwe pieniądze w puli, ale nie sądzimy, że jesteśmy z przodu, po co więc budować pulę? Jedynym powodem byłoby to, że Villain zbyt często folduje na steal, ale przyjmujemy, że mamy do czynienia z kompetentnym graczem.

Limpowanie wydaje się wtedy właściwym zagraniem. Villain może wtedy zrobić raise, jeżeli ma przewagę equity, a my powinniśmy wtedy sprawdzić. Jeśli jego raise będzie zbyt mały, to niczego w ten sposób nie osiągnie. A to oznacza, że bet sizing preflop może mieć duże znaczenie w Fusion. Możemy wtedy zatoczyć koło i ponownie limpowanie nie będzie najlepszym wyjściem. Ale póki co trzeba czekać na rozwój sytuacji i korzystać z tego, że większość graczy nie będzie potrafiła odnaleźć się w nowej odmianie.

W tej chwili jedno jest pewne: jeśli ludzie nie będą robili dużych raisów, to warto eksperymentować z limpowaniem.

PokerStars Fusion – pięć podstawowych wskazówek

ŹRÓDŁOPokerStarsSchool
Poprzedni artykułLive at the Bike – Slowroll z asami zakończony niepowodzeniem!
Następny artykułPoznaliśmy harmonogram pierwszych przyszłorocznych przystanków WPTDeepStacks