Pokerowe trendy 2013 roku

1

Ochrona graczy rekreacyjnych, kolejne odmiany Rush Pokera i mniejsze zainteresowanie mediów, to część pokerowych trendów mijającego roku.

Lee Davy, który znany jest z wywiadów i felietonów dla strony Calvin Ayre, pokusił się o podsumowanie pokerowych trendów w kończącym się roku.

Dziennikarz zauważa, że 2013 rok był na pewno okresem, w którym zaczęto stawiać na ochronę rekreacyjnych graczy. Działo się tak ze względu na mniejsze zainteresowanie pokerem, a także podział rynku, gdyż w ciągu ostatnich lat ze stołów zniknęli gracze z Hiszpanii czy Włoch. Ciężar promocji przeniesiono więc na zachęcenie nowych graczy, którzy w pokera grają rekreacyjnie pomiędzy innymi zajęciami. Poszczególne pokoje i sieci postanowiły w różny sposób poprawić pokerowy ekosystem, co nie zawsze podobało się klientom. Party Poker wprowadziło segregowanie graczy, co spotkało się z ogromnym sprzeciwem ze strony grinderów, a segregacja jakiś czas temu zniknęła. Wprowadzono też nowe oprogramowanie, które stawia bardziej na aspekty społecznościowe. Zmiany idące w podobnym kierunku wprowadziła sieć Micrograming. W iPoker nastąpiły z kolei zmiany w zakresie samych gier. PokerStars kontynuowało swoje spotkania z graczami, starając się rozwiązać m.in. problem bumhuntingu.

Davy zauważa też, że właściwie wszyscy najwięksi gracze na pokerowym rynku zwrócili uwagę na takie elementy jak popularność Rush Poker, gra na telefonach i tabletach oraz wspomniane wyżej elementy społecznościowe. Swoje wersje Rush Poker mają już wszystkie większe pokoje pokerowe i sieci. Standardem rynku stało się też oferowanie oprogramowania w wersji na telefon komórkowy. Specjaliści szacują, że grający na telefonach mają w ciągu 5 lat wydać ponad 150 mln dolarów.

O ile pokoje pokerowe zadbały o elementy, które można określić mianem społecznościowych, to same pokerowe serwisy o tym charakterze nie święciły sukcesów, które przewidywali analitycy. Najlepszym przykładem jest Zynga, która przecież jeszcze rok temu zainteresowana była poważnie grą na prawdziwe pieniądze czy wejściem na amerykański rynek. Dość wolne tempo regulacji pokera w USA i problemy finansowe Zyngi spowodowały, że ta kilka miesięcy temu wycofała się z planów uzyskania licencji w Nevadzie i innych stanach. W zamian firma podjęła współpracę w bwin.party, aby zaoferować ZyngaPlusPoker dla graczy z Wielkiej Brytanii. Davy podkreśla, że wszyscy oczekiwali przeniesienia się graczy play money na stoły na prawdziwe pieniądze, ale przewidywania się nie sprawdziły.

Coraz mniej pokerem interesowały się też media. Davy uważa, że po części wynika z to z błędów pokojów, które do pewnego momentu interesowały się głównie grinderami. Jest to też ciągle efekt „Czarnego Piątku”, który spowodował zmniejszenie zainteresowania pokerem telewizyjnym w USA. To może się jednak zmienić, gdyż teraz pokerowy firmy nieco bardziej skoncentrowały się na graczach rekreacyjnych, a poker online w USA pomału odżywa dzięki jego uregulowaniu w Nevadzie i New Jersey.

Źródło: CalvinAyre.com

Poprzedni artykułEureka i EPT Praga
Następny artykułHumberto Brenes o czasach, gdy rekin był małą rybką

1 KOMENTARZ

  1. W kwestii mobilnego oprogramowania to dla mnie największym zaskoczeniem jest brak takowego ze strony Full Tilt’a. Biorąc pod uwagę doświadczenia Poker Stars i ich możliwości stworzenie (czy może raczej odwzorowanie) takiego mobilnego klienta nie powinno być dużym wyzwaniem. Z drugiej jednak strony być może jest to świadome działanie i ustalony podział – mobilni gracze mają być skupieni wokół P*?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.