Pokerowa kartka z kalendarza – WSOP ogłasza najdroższy turniej w historii (3 czerwca)

0
Ogłoszenie Big One for One Drop wzbudziło sporo emocji

Sześć lat temu organizatorzy World Series of Poker zadziwili wszystkich. Ogłosili, że w 2012 roku zostanie rozegrany turniej za 1.000.000$. Big One for One Drop wzbudził natychmiast ogromne zainteresowanie i różne opinie samych pokerzystów.

Sześć lat temu w pokerowym świecie Super High Rollery nie były codziennością. Grę na najwyższe stawki mieliśmy przede wszystkim na początku roku, podczas Aussie Millions i PCA. Najdroższym turniejem na świecie był 250k Challenge właśnie na Aussie Millions. Dość powiedzieć, że Super High Roller w Monte Carlo, dziś jeden z najbardziej prestiżowych tego typu eventów, został rozegrany po raz pierwszy dopiero w 2012 roku.

Tym większą sensację wzbudziło w 2011 roku ogłoszenie Big One for One Drop – ekskluzywnego eventu z astronomicznym wpisowym w wysokości 1.000.000$. Cały rake miał zostać przekazany na rzecz fundacji One Drop, a zwycięzca oprócz astronomicznej nagrody miał otrzymać mistrzowską bransoletkę. I choć turniej został ogłoszony na ponad rok przed jego startem, to od razu wzbudził ogromne emocje.

Już na rok przed Big One for One Drop dział w turnieju zapowiedziało 15 osób. Był to między innymi sam pomysłodawca turnieju, Guy Laliberte, a także Bobby Baldwin, Tom Dwan, Tony G, Patrik Antonius, Daniel Negreanu, Gus Hansen, Johny Chan i Doyle Brunson. Ostatecznie nie wszyscy w nim zagrali, a zdania samych graczy na temat całego turnieju były bardzo podzielone.

Wpisowe milion dolarów brzmi zwariowanie i jest zwariowane, ale jeśli weźmie się pod uwagę, że część pieniędzy trafi do One Drop, to jest to fantastyczny pomysł i znakomity sposób na zebranie pieniędzy na cele charytatywne – powiedział Daniel Negreanu. Wtórował mu Patrik Antonius. – To świetna sprawa zagrać w tym turnieju, bo One Drop to znakomita organizacja charytatywna. To będzie super zabawa.

– Mam nadzieję, że będzie więcej tego typu imprez, w których poważną rywalizację będziemy łączyć ze szczytnym celem – dodała Maria Ho. Nie wszyscy byli jednak takiego zdania. Pomysł rozegrania Big One for One Drop bardzo głośno krytykowała przede wszystkim Vanessa Selbst.

– To jest bezsensowne, to kompletnie zniszczy prestiż bransoletki i zrujnuje wszelkie pokerowe statystyki. Już turnieje z wpisowym 100.000$ i 250.000$ są po prostu głupie – mówiła Amerykanka. Selbst uważała, że najdroższe turnieje nie powinny być organizowane na największych pokerowych festiwalach i wliczać się do oficjalnych statystyk. – To będą ciągle ci sami gracze. Po prostu obejrzymy kolejny odcinek Poker After Dark – wtórowała jej Liv Boeree.

Historia pokazała, że Super High Rollery stały się nieodłączną częścią pokera, ale na WSOP rozegrano tylko dwie edycje Big One for One Drop i na kolejną na razie się nie zanosi. A jakie jest Wasze zdanie na temat tego turnieju?

5dni-pokerfever-pokertexas-728x90

Poprzedni artykułBoeree i Kurganov po zwycięstwie – staliśmy się nierozłączni
Następny artykułWSOP 2017 – Bertrand „elkY” Grospellier na czele One Dropa