Pokerowa kartka z kalendarza – Richardson22 trzeci w Sunday Million (10 sierpnia)

0
Richardson22 zajął trzy lata temu trzecie miejsce w Sunday Million

W pokerowej kartce z kalendarza niejednokrotnie wspominaliśmy sukcesy Polaków w największych turniejach online. Dziś czas na kolejny z nich. Richardson22 zajął trzy lata temu trzecie miejsce w Sunday Million i zgarnął ponad 113.000$.

Sunday Million to turniej, któremu sympatykom pokera przedstawiać raczej nie trzeba – jeden z najpopularniejszych niedzielnych eventów, który co tydzień przyciąga tysiące graczy. Nic dziwnego, że wśród nich zawsze znajduje się też wielu Polaków, którzy nie raz zajmowali czołowe miejsca.

Dziś wspominamy edycję sprzed trzech lat, w której zagrało 7.102 graczy. Dzięki temu pula nagród przekroczyła 1.400.000$, a czołowa trójka mogła liczyć na sześciocyfrowe wygrane. Znakomicie radził sobie Polak o nicku Richardson22, który awansował na stół finałowy z czwartym stackiem.

Nasz pokerzysta nie był co prawda odpowiedzialny za żadną z czterech pierwszych eliminacji, ale dzięki skutecznej grze przeciwko rywalom z większymi stackami nie musiał martwić się o odpadnięcie z turnieju. Gdy w grze zostało pięciu graczy, po raz pierwszy przystąpili oni do rozmów o dealu, ale nie doszli do porozumienia.

Dość szybko doszło do dwóch kolejnych eliminacji po starciach AK na AQ i AK na AT. W obu przypadkach gracze z większymi stackami dominowali rywali, a lepsze ręce się utrzymywały. Dzięki temu Richardson22 znalazł się w czołowej trójce, choć na stole finałowym nie wyeliminował żadnego przeciwnika. Wówczas miał też już sporą stratę do dwójki liderów i potrzebował szybkiego podwojenia.

To niestety nie nastąpiło. Polak skrócił się jeszcze bardziej, przez co zmuszony był do zagrania za wszystko z J7. Izraelczyk o nicku krakts sprawdził z parą piątek, i choć na flopie pojawił się walet, to zaraz obok niego wypadła także piątka. Drugi walet na turnie dał jeszcze naszemu graczowi outy, lecz river niczego nie zmienił i Richardson22 odpadł na trzecim miejscu. I tak zgarnął jednak 113.632$, co było jego zdecydowanie największą wygraną w karierze.

Cały turniej wygrał wtedy Rumun o nicku A.Cretu. Po dealu w heads-upie na jego konto trafiło 190.323$.

Pokerowe książki

Poprzedni artykułPokerStars Caribbean Adventure powróci w 2018 roku
Następny artykułMit pokerowego talentu – recenzja