Sunday Million to turniej, w którym Polacy wielokrotnie wygrywali wielkie pieniądze. Dziś wracamy do edycji sprzed sześciu lat, w której czwarte miejsce zajął pyszalek.
O sukcesach polskich graczy w kolejnych edycjach Sunday Million w pokerowej kartce z kalendarza wspominaliśmy już wielokrotnie. Nic dziwnego, w jednym z największych niedzielnych turniejów co tydzień padają naprawdę duże wygrane, a Polacy niejednokrotnie po nie sięgali.
Dziś wracamy do edycji sprzed sześciu lat, bo właśnie 17 lipca 2011 roku spory sukces zaliczył w tym evencie jeden z naszych największych specjalistów od turniejów MTT, pyszalek. Wpisowe w wysokości 215$ wpłaciło w tamtą niedzielę 6.182 graczy, dzięki czemu w puli nagród znalazło się ponad 1.200.000$.
Pyszalek w tym turnieju od początku radził sobie znakomicie. Do tego stopnia, że stół finałowy to właśnie Polak rozpoczynał jako zdecydowany chipleader – miał ponad 15.000.000 żetonów. Później wyeliminował jednego z rywali na siódmym miejscu, dzięki czemu nadal przewodził stawce, ale od tego momentu wszystko zaczęło się niestety psuć.
Kosztem Polaka dwukrotnie podwoił się niedługo potem Kevin „kevsteele” Steele i pyszalek stracił sporo żetonów – sam zaczął potrzebować podwojenia. Gdy w grze zostało pięciu pokerzystów, nasz gracz miał czwarty stack. Właśnie wtedy rozpoczęły się rozmowy o dealu i mimo, że jeden z graczy był sporym shortem, zakończyły się one porozumieniem.
Polak zapewnił sobie wówczas co najmniej 77.936$. Zdecydowanym chipleaderem był wówczas aricontre z Hiszpanii, dzięki czemu przy dealu otrzymał on aż 165.227$. Gra toczyła się jeszcze o dodatkowe 20.000$ i oczywiście mistrzowski tytuł.
Ostatecznie pyszalek odpadł na czwartym miejscu i miał przy tym sporego pecha. Polak zagrał bowiem za wszystko z parą dziewiątek, a kevsteele sprawdził go z A5. Do turna wszystko przebiegało jeszcze po myśli naszego pokerzysty, ale na riverze pojawił się niestety as, który wyeliminował pyszalka z gry.
Kevsteele rozpoczął natomiast marsz po zwycięstwo, choć po drodze znów miał sporo szczęścia. W ostatnim rozdaniu jego dziewiątki potrzebowały bowiem sporej pomocy w starciu z królami Brazylijczyka o nicku manuelmendes. Na turnie pojawiła się jednak dziewiątka i to kevsteele sięgnął po mistrzowski tytuł, wygrywając 128.792$.
Osiągnięcie Brytyjczyka okazało się potem zresztą szczególne. W listopadzie po ponad 3,5 miesiąca powtórzył bowiem swój wyczyn i sięgnął po drugi mistrzowski tytuł w Sunday Million. Do dzisiaj jest jedną z dwóch osób, które sięgnęły po dwa tytuły w ciągu roku, a także pokerzystą, któremu ta sztuka udała się najszybciej.