James Woods – Rozdanie, którego nigdy nie zapomnę

0
James Woods

Każdy z pokerzystów opowiedzieć może o jednym, wielkim rozdaniu, które zapamiętał ze swojej kariery. Podobną opowieść przedstawić może James Woods, który kilka lat temu wygrał w kasynie potężnego jackpota!

Aktora Jamesa Woodsa kojarzymy z takich filmów jak Kasyno, Duchy Mississippi i Salvador, ale jest także głosem z animacji Family Guy czy Justice League Action. W wolnym czasie James gra w pokera. Niedawno walczył na World Series of Poker.

Woods szczególnie dobrze pamięta jedno rozdanie, które rozegrał w Foxwoods Casino w Connecticut. Postanowił wtedy wskoczyć do cashówki na stawkach 1/2$:

Wszyscy moi znajomi się ze mnie śmiali, bo to był stół 1/2$. Powodem, dla którego tam grałem, był ogromny bad beat jackpot. Musiałeś przegrać z karetą ósemek lub lepszym układem, a ja jednemu ze znajomych zaoferowałem połowę mojej akcji, bo wkupiłem się za 200$. On odchodząc zaśmiał się i powiedział, że nie jest zainteresowany.

Okazało się, że była to kiepska decyzja. Jak tylko znajomy odszedł, Woods dostał 67. Na buttonie sprawdził podbicie jednego z graczy na środkowej pozycji. Gracz na małej ciemnej podbił do 35$. Woods sprawdził, chociaż przyznaje, że już wtedy przypuszczał, że rywal ma asy.

Flop to AT9. Rywal zabetował 20$. Woods sprawdził. Wspomina, że dobrze pamiętał wtedy, aby nie rozmawiać o jackpocie, bo to spowodowałoby, że w razie trafienia, nagroda nie zostałaby wypłacona. Turn 8 dał mu pokera. Zarówno on i rywal przeczekali.

Ten ostatni as

James mówi, że napomknął wtedy żartobliwie krupierowi, aby ten na riverze wyłożył asa. Faktycznie river to A. Aktor wspomina:

Wtedy rywal zrobił coś dziwnego. Zagrał za 20$. Tak bardzo bałem się, że zmuckuje rękę, że tylko sprawdziłem. Cztery dni wcześniej zdarzyło się, że jakaś kobieta zmuckowała pokera, kiedy rywal pokazał królewskiego pokera, bo nie wiedziała o bad beat jackpocie.

James powiedział nawet do rywala, aby ten pokazał swoją rękę i okazało się, że ma faktycznie dwa asy – jego układ to więc kareta asów. Poker był w tym rozdaniu lepszy, ale pula rozdania nie miała znaczenia. Ważniejszy był bad beat jackpot, który wynosił aż 488.000$!

Ekscytacji przy stole nie było końca. Gracz, który przegrał rozdanie otrzymał 244.000$. Woods wziął 122.000$, a każdy gracz przy stole 17.000$.

W tej historii jest jeszcze kilka ciekawych elementów. Jeden z rywali przed rozdaniem zakończył grę i odszedł od stołu. Inny powiedział do żony, która grała przy tym stole, że „czas się zbierać”. Żona odpowiedziała, że zagra jeszcze trzy rozdania aż do jej dużej ciemnej. To dzięki temu zgarnęła 17.000$.

Drugim dziwnym wydarzeniem było to, że dosłownie chwilę wcześniej do stołu przysiadł się inny gracz. Był na UTG, ale myślał, że jest na ciemnej. Rzucił więc żetony na środek. Krupier powiedział mu, że nie jest na ciemnej i oddał pieniądze. Wtedy pokerzysta odparł, że czuje, iż będzie miał szczęście i wrzucił żetony jeszcze raz, dzięki czemu od razu otrzymał karty. Gdyby tego nie zrobił, jackpot w ogóle nie zostałby trafiony:

Wrzucił ciemne na UTG, czego nikt inny by nie zrobił, ale on jednak z jakiegoś powoduj te żetony wrzucił, a gdyby tego nie zrobił, to przecież byśmy nie wygrali. Cała sytuacja była świetna, bo gość, który przegrał rozdanie nie był jakimś bogaczem, tylko pokerzystą, który sobie nie radził. A on za wygraną kupił mamie dom, co było bardzo fajnym zachowaniem.

PartyPoker

ŹRÓDŁOPokernews.com
Poprzedni artykułGry cashowe na festiwalu Poker Fever
Następny artykułPokerowa kartka z kalendarza – pyszalek czwarty w Sunday Million (17 lipca)