Pokerowe boty już od lat uważane są za jedno z największych zagrożeń dla pokera online. Siedem lat temu na PokerStars zbanowano całą ich grupę. Do dziś jest to jeden z najgłośniejszych tego typu przypadków.
Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy gracz o nicku Malloc zamieścił na forum 2+2 informację o trzech kontach, które mają bardzo podobne statystyki i w tym samym czasie przenoszą się na różne limity. Sprawę dokładniej prześwietliła również strona PokerTableRatings.com, która znalazła 10 kont charakteryzujących się:
- prawie identycznymi statystykami
- zmianami limitów dokonywanymi w prawie tym samym czasie
- identycznym sposobem rozgrywania big blinda przy niepodbijanej puli
Były to konta o następujących nickach: 7emenov, mvra, demidou, feidmanis, bakabar, nakseon, koldan, craizer, kozzin i Daergy.
Poniżej screeny ze statystykami kont-botów:
Drugim dowodem na to, że te konta są ze sobą powiązane, był fakt zmiany stawek. W każdym przypadku odbywał się on tego samego dnia, albo w odstępie zaledwie kilku dni:
Trzecim dowodem na granie praktycznie identycznego pokera było zachowanie botów, gdy były na big blindzie i w grze było kilku limperów. W tym momencie boty zawsze grały all-in lub mocno podbijały, a wobec jakiegokolwiek oporu ze strony przeciwnika natychmiast pasowały karty. Na 1.898 sytuacji, kiedy po podbiciu z big blinda zagranie bota było przebijane, pasowały one 1890 razy. Osiem wyjątkowych sytuacji pojawiło się w latach 2008-2009 i zapewne wynikało z testowania botów.
Okazało się, że łącznie na tych dziesięciu kontach rozegrano aż 8.320.121 rozdań. W tym czasie wygenerowano 186.572$ rake'u, a zysk botów (nie licząc rakebacku) wyniósł 57.839$.
Oprócz dochodzenia przeprowadzonego przez PokerTableRatings podobne kroki podjęli również przedstawiciele PokerStars. Doszli do podobnych wniosków, więc efekt mógł być tylko jeden – ban dla wszystkich dziesięciu kont i konfiskata wszystkich środków.
Był to jeden z najgłośniejszych tego typu przypadków. I choć problem niewątpliwie istnieje, to operatorzy zapewniają, że mają wszystko pod kontrolą, a jeśli boty już się trafiają, to są one szybko banowane. Przypadek sprzed siedmiu lat pokazuje jednak, że czasem wszystko trwa bardzo długo, a boty mogą grać naprawdę opłacalnie. Jaka jest Wasza opinia na temat tego problemu?