Jared Tendler radzi – jak szybko przygotować się do gry na stole finałowym?

0
Stół finałowy WSOP - Jared Tendler radzi

Tegoroczna rozgrywka na stole finałowym Main Eventu WSOP znacznie różni się od poprzednich. Pokerzyści mają zdecydowanie mniej czasu na przygotowania, do walki wchodzą niemalże z marszu. Jared Tendler w wywiadzie udzielonym portalowi PokerListings zdradza, w jaki sposób zawodnicy mogą maksymalnie wykorzystać kilka dni przerwy. 

Jared Tendler jest doświadczonym coachem mindsetowym, który w przeszłości przygotowywał do gry na stole finałowym Main Eventu WSOP kilku jego uczestników. Na liście jego uczniów znajdują się Jorryt van Hoof, Max Steinberg oraz Kenny Hallaert. Przy okazji zmiany formuły rozgrywania finału tego turnieju Tendler podjął się udzielenia kilku rad zawodnikom, którzy w tym roku będą rywalizowali o zwycięstwo w tym prestiżowym evencie.

Rady te z powodzeniem mogą znaleźć zastosowanie w mniejszych turniejach, dlatego też gorąco zachęcamy Was do lektury tego wartościowego wywiadu.

– Jak wartościowa była przerwa przed rozgrywaniem Novmber Nine?

– Dla niektórych graczy bardzo wartościowa. Zarówno pod względem mentalnym, jak i taktycznym, byli oni w stanie zrobić ogromne postępy. Intensywnie uczyli się swoich przeciwników i stwarzali symulacje sytuacji, które napotkać. Ciężko ocenić, jak duży wpływ ma to na ich zachowanie przy stole i jak zaprezentowaliby się, gdyby w tym czasie nie robili nic.

W ciągu ostatnich trzech lat pracowałem z trzema uczestnikami November Nine i wiem, że miało to ogromny wpływ na ich występy. Z drugiej strony czteromiesięczna przerwa była solidnym grindem i wiązała się z dużą odpowiedzialnością. Ich życia w zasadzie się zatrzymały – wszystko było podporządkowane przygotowaniom do stołu finałowego. W tym roku pokerzyści nie mogą czerpać korzyści z przerwy, ale też nie muszą tak długo czekać.

– Pokerzyści mieli zatem tylko dwa dni. Co poradziłbyś zawodnikom, którzy chcą się przygotować do gry na stole finałowym?

– Amatorom radzę odpocząć i cieszyć się niezapomnianym doświadczeniem. Profesjonalistom natomiast polecam przygotowanie planu gry. Amatorzy nie mają czasu na poprawę gry. Największym ich błędem może być nadmiar wiadomości wtłaczanych do głów. Lepiej, aby dobrze odpoczęli i może wydali część z miliona dolarów, który już zarobili.

Jared Tendler - mental coach

Profesjonaliści również mogą popełnić błąd przetrenowania. Jednak z uwagi na ich umiejętność lepszego rozumienia gry, dobrze jest trochę popracować.

Sugeruję połączyć odpoczynek z pracą nad największymi błędami, co z pewnością łatwiej przyjdzie profesjonalistom. Dobrym pomysłem będzie również oglądanie wycinków relacji w celu lepszego zrozumienia silnych stron przeciwników.

– Jakie największe trudności widzisz u ludzi, którzy muszą się mierzyć z ogromną presją grania na stole finałowym Main Eventu WSOP?

– Ludzie pod presją wracają do swoich złych nawyków. Intensywna presja niweluje umiejętności pokerzystów do poprawnego analizowania rozdań i robią błędy – czasem naprawdę podstawowe błędy. W takich sytuacjach myślenie zanika, a gracze zachowują się jak jeleń oślepiony światłami.

Presja na każdego działa inaczej, jednak każdy zawodnik ma swoje wzorce zachowań i reakcji. Ważnym jest, aby gracze zwrócili uwagę na to, jak zmienia się ich sposób podejmowania decyzji i na tym się skupili. W ten sposób mogą walczyć z presją i podejmować lepsze decyzje.

– Możesz podać nam kilka przykładów technik, które pomagają graczom skupić się, zrelaksować i być zdolnymi do podejmowania na stole finałowym dobrych decyzji?

– Ciężko podać przykład prostego sposobu na zniwelowanie tak dużej presji. Podczas relacji z siódmego dnia Main Eventu WSOP usłyszałem, jak Antonio Esfandiari wspomniał, że gracze powinni traktować ten event jak turniej z wpisowym 10$. Brzmi to jak sensowna rada, jednak nie wydaje mi się, żeby gracze byli w stanie w ten sposób uspokoić swoje nerwy.

Tego typu mentalne triki nie słabo działają w obliczu wysokiej presji. Rzeczywistość jest taka, że presja może okazać się świetną rzeczą. Może stać się motywatorem do jak najlepszej gry. Warto skorygować największe słabości. Gdy wiesz, że presja nie jest w stanie doprowadzić do tego, żebyś zagrał aż tak źle, skok pewności siebie jest niemalże gwarantowany.

Niektórzy gracze mogą czerpać korzyści z prostej techniki oddychania. To może brzmieć nieco naiwnie, ale bardzo głębokie wdechy wysyłają do organizmu psychologiczny sygnał o relaksie. Łatwo sprawdzić tę metodę w momencie, gdy jesteście zrelaksowani. Weź kilka głębokich wdechów. Zauważysz, że powietrze wchodzi bezpośrednio do twojej klatki piersiowej – tak właśnie oddychamy w obliczu wysokiej presji.

Dzięki temu podczas gry będziecie w stanie podejmować lepsze decyzje. Może nie doskonałe, ale lepsze decyzje są lepsze od fatalnych.

– Przed rokiem pomagałeś Kenny'emu Hallaertowi, który miał bardzo udane lato. Nad jakimi aspektami pracowaliście?

– Niestety nie mogę wchodzić w szczegóły naszej współpracy, bo są one poufne. Mogę jedynie powiedzieć, że ze wszystkimi moimi uczniami pracowaliśmy nad podobnymi kwestiami. Szczegóły są różne dla każdego gracza.

Podstawowe obszary obejmują natomiast:

  • Wytypowanie największych mentalnych leaków i znalezienie dla każdego z nich dobrego rozwiązania
  • Znalezienie dróg do optymalizacji mentalnych rozgrzewek i wyciszenia
  • Pomoc w usystematyzowaniu wiedzy tak, aby przyswajali więcej i uniknęli przepracowania
  • Minimalizacja wpływu czynników pozapokerowych na grę
  • Wzmacnianie i praca nad procesem podejmowania decyzji.

Mogę powiedzieć, że Kenny był dobrze przygotowany do gry zanim zaczęliśmy współpracować. Nie było wiele rzeczy, na których musieliśmy się skupiać. Cieszę się widząc, że wciąż dobrze sobie radzi.

Pokerowe książki

ŹRÓDŁOPokerListings
Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – ban dla pokerowych botów (21 lipca)
Następny artykułPhil Ivey i Dave „Devilfish” Ulliott w Poker Hall of Fame!