Poker w Unii Europejskiej – podsumowanie i prognozy

0

To nie był najlepszy rok dla pokera w krajach Unii Europejskiej. Po części są temu winne zawirowania polityczne. Jak branża stara się sobie z nimi radzić? Na co możemy liczyć w nadchodzącym roku?

Decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej była dla wszystkich ogromnym szokiem i szybko odbiła się na rynkach walutowych. Konsekwencje Brexitu są jeszcze dla większości trudne do wyobrażenia, ale o dziwo nie wstrząsnął on branżą hazardową. Już wcześniej stanowiska krajów Unii były podzielone, co do kwestii pokera i innych rozrywek w internecie. Od Portugalii po Polskę domagano się własnych uregulowań w tym zakresie.

Firmy hazardowe od pięciu czy nawet sześciu lat muszą się adaptować do zmieniających się warunków, podatków, zakazów i ograniczeń. O dziwo znoszą to bardzo dzielnie i w myśl powiedzenia „w kupie siła” łączą się ze sobą, zawierają umowy o współpracy lub przejmują mniejsze spółki, by dołączyć ich klientelę do swojej.

W najtrudniejszej sytuacji postawiony jest obecnie Gibraltar. To brytyjskie terytorium położone na południowym krańcu Hiszpanii również musi opuścić Unię Europejską, choć zdecydowanie nie jest mu to na rękę. Ponad 3000 ludzi pracuje tam na rzecz przemysłu hazardowego, a na co dzień mieszka za hiszpańską granicą. Gdy po Brexicie ruch na granicy zostanie utrudniony, skutki tego stanu rzeczy mogą być dla Gibraltaru katastrofalne.

Z perspektywy pokera, największym problemem są oddzielne pule graczy w takich krajach jak Francja, Hiszpania, czy Włochy. W tej kwestii generalnie jednak można być dobrej myśli – francuski senat już wprowadził do swoich regulacji odpowiednią poprawkę pozwalającą na dzielenie puli graczy z innymi krajami UE, a we wrześniu przedstawiciele Austrii, Francji, Niemiec, Włoch, Portugalii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii spotkali się, by przedyskutować między innymi kwestię wprowadzenia takiego pozwolenia w innych państwach.

Czy zatem można patrzeć optymistycznie w przyszłość i liczyć na to, że w 2017 roku poker w Unii Europejskiej będzie już sensownie uregulowany? Na to wygląda, ale bynajmniej nie w przypadku Polski. O ile nic się w naszym prawie nie zmieni, to wszystkie pozytywne zmiany będziemy oglądać jedynie przez pancerną szybę.

źródło: www.cardschat.com/news/online-poker-in-the-eu-in-2016-what-soared-and-what-sizzled-32435

Poprzedni artykułEd Miller radzi: jak pokonać agresywnych przeciwników?
Następny artykułNajbardziej popularni pokerzyści w 2016 roku