Poker to gra hazardowa

2

Siedząc przy jednej z ostatnich szklanek Jacka Danielsa, redaktor naczelny portalu zdradził nam, że nie uważa Pokera za grę hazardową. Jednocześnie podawał jednak przykłady pokerzystów hazardzistów. Ja niniejszym wpisem pragnę polemizować ze stwierdzeniem JD, a może nawet otworzyć jakąś ciekawą dyskusję na ten temat.

Zacznijmy zatem od próby zdefiniowania czym jest gra hazardowa, gdyż w przeciwnym razie ciężko będzie ustalić nam stan faktyczny pokera. Gra Hazardowa (za różnymi definicjami m . in. Słownik j. polskiego, Słownik wyrazów obcych, Encyklopedia PWN, Wikipedia) – to gra polegająca na zakładach, o wygrane pieniężne lub rzeczowe, której wynik uzależniony jest w pewnym stopniu od przypadku (różne definicje różnie podają są nawet takie, które mówią wyłącznie o przypadku). Istotne w definicji gier hazardowych jest podawanie przez nie jako czynnik kwalifikującego, przypadkowość w rozstrzyganiu o wygranej, jednak większość z nich nie podaje go jako czynnik wyłącznego lub jedynego. W zasadzie pojawia nam się zatem obraz gry polegającej najczęściej na obstawianiu zakładów pieniężnych, w której do wygrania są pieniądze, a o zwycięstwie decyduje w jakimś stopniu czynnik losowy.

Czy zatem nie taki jest poker? Gracze wkładają swoje pieniądze do puli i o nie rywalizują. W skrócie gra polega na obstawianiu siły swojej ręki. Poprzez konkretne zakłady staramy się udowodnić przeciwnikowi, że mamy silniejsze karty od niego i wyrzucić go z rozdania bądź po prostu wygrać zakład po pokazaniu kart. W pokerze istotnym elementem decydującym o rozgrywce jest czynnik losowy, a więc przypadek. Znamy tylko dwie własne karty i karty na stole, a więc nasza wiedza na temat możliwości wygrania jest ograniczona. Oczywiście poker charakteryzuje się również tym, że jest jedną z nielicznych gier hazardowych, ale nie jedyną, w których obok przypadku bardzo ważne są również umiejętności gracza. Trudno jest jednak ocenić jaka jest proporcja pomiędzy czynnikiem losowym, a umiejętności. Dzieje się tak dlatego, że proporcja ta nie ma charakteru stałego, a jej zmienność w dużej mierze uzależniona jest od ilości rozegranych rozdań. Tak więc w przypadku jednego rozdania, kilku lub nawet kilkunastu wygrana może być uzależniona od czynnika losowego w wysokości sięgającej pomiędzy 90 a 100%, choć nie musi. Proporcja pomiędzy czynnikiem losowym zmienia się wraz z ilością rozgrywanych rozdań i dlatego w długim okresie gry jesteśmy wstanie umiejętnościami minimalizować ryzyko przegranej związane z losowym charakterem rozgrywki. W żaden jednak sposób nie da się stwierdzić na jakim poziomie proporcja ta jest wstanie się zatrzymać. Możliwość minimalizacji czynnika losowego powoduje, że grę w pokera możemy uprawiać profesjonalnie, zawodowo, wygrywając z graczami rekreacyjnymi (w ich przypadku ze względu na znacznie mniejszą ilość rozgrywanych gier czynnik losowy ma proporcję wyższą niż czynnik umiejętności co powoduje, że będą oni przegrywający w stosunku do graczy zawodowych nawet wtedy gdy posiadają wyższe umiejętności) oraz graczami o niższym poziomie umiejętności.

Wspomniałem o tym, że poker nie jest jedyną grą hazardową, w której wyłącznym czynnikiem jest przypadek. Do typowych tego typu gier należą również Black Jack oraz zakłady bukmacherskie jednak ich specyfika oraz podstawy matematyczne są zupełnie inne. Może wielu zaskoczę, ale podobnie rzecz się ma w przypadku gry na giełdzie. Jest to również gra hazardowa, w której los jest jednym z czynników determinujących wygraną, ale nie jedynym i nawet nie najważniejszym. Oczywiście o to czy gra na giełdzie jest hazardem możemy się znowu długo spierać. Ja jednak podążam za tezami prof. Roberta Gwiazdowskiego, który pogląd na ten temat wygłosił również w siedzibie GPW za co został ostentacyjnie skrytykowany przez całe środowisko. Jak twierdzi prawnik i ekonomista, wieloletni prezydent Centrum im. Adama Smitha giełda dawno już oderwała się od inwestowania opartego na realnej wycenie przedsiębiorstw i polega dzisiaj wyłącznie na obstawianiu zakładów. Gracze giełdowi w największym skrócie stawiają na spadki lub wzrosty. Jeżeli gracz obstawia tak jak większość to wygra, jeżeli natomiast większość obstawia inaczej to wówczas przegrywa. Hazardowy charakter gry na giełdzie potwierdza jej ustawowe wyłącznie spod jarzma nomen omen ustawy o grach hazardowych o czym mówi art. 12 ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych: „do instrumentów pochodnych będących przedmiotem umów zawartych przez fundusz inwestycyjny nie stosuje się przepisów ustawy o grach hazardowych oraz art. 413 Kodeksu cywilnego.” Jak wskazuje prof. Gwiazdowski skoro danej ustawy ma się nie stosować do jakiegoś stanu faktycznego to znaczy, że biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek powinno się ją stosować.

Jak widać zatem gry hazardowe mogą mieć różny charakter i nie muszą konieczne być związane z kasynem, a więc nawet postulowane często przez pokerowe środowisko wyprowadzenie pokera z kasyn zasadniczo nie zmieni jego hazardowego charakteru. Inną natomiast już kwestią jest uzależnienie od hazardu i związana z nim choroba psychiczna tzw. „Patologiczny hazard” uwzględniony w Dziesiątej Rewizji Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10) w rozdziale piątym – „Zaburzenia Psychiczne i zaburzenia zachowania”, w podrozdziale – „Zaburzenia nawyków i popędów”. Nie da się jednoznacznie stwierdzić na ile poker potrafi uzależniać i prowadzić do patologii choć JD w pośrednio przyznał, że sam obserwował przypadki przypominające ten stan chorobowy. Na ile, gracze profesjonalni łapią się w jednostkę chorobową trudno szacować. Myślę, że na pewno znajdą się na świecie tacy, którzy się w nią łapią, a jaki to może być odsetek to już stwierdzić się nie da.

Trudno powiedzieć dlaczego środowisko pokerowe tak bardzo brzydzi się słowem hazard i czy przypadkiem nie strzela sobie w ten sposób w kolano. Przecież hazard od wieków stanowi dla ludzi metodę rozrywki, zabawy przy której można wygrać pieniądze i całkowicie zmienić swoje życie. Jeżeli poker taki nie jest, a jego gra to wyłącznie umiejętności to po co mają w niego grać rekreacyjni gracze? Tylko po to by jakiś pros mógł na nich dobrze zarabiać? Przecież to całkowicie pozbawione jest sensu. Jeżeli ktoś ze środowiska pokerowego uważa, że jest to gra dla zawodowców to pogratulować postawy. Ciekawe kto wówczas zostanie dostarczycielem gotówki na stoły bo póki co na horyzoncie nie widać tłumów sponsorów. Poker od wielu lat stanowił przecież kasynową rozrywkę dla mas. Jego rozwój ściśle związany jest ze światem hazardu, w którym wielu szuka szczęścia i wysokiej wygranej. To właśnie dzięki tym graczom szukającym szczęścia lub rozrywki mogą istnieć zawodowcy zarabiający regularnie duże pieniądze. Ich odsetek w całej masie graczy jest jednak niewielki.

Oczywiście w ostatnim czasie pojawił się projekt GPL, który ma na celu usportowienie pokera. Jest to niezwykle interesująca inicjatywa i sam jestem ciekaw jak będzie się rozwijać. Mało jednak prawdopodobne, żeby poker stał się grą sportową choć nie jest to wykluczone. Na moim blogu ukaże się jeszcze wpis na temat poker a sport, gdzie również postaram się przedstawić swoją opinię o GPL.

PS Polecam również tym, którzy tego nie zrobili, przeczytać również świetny blogowy wpis Pawcia o podobnym tytule. https://pokertexas.net/spolecznosc/blogi-spolecznosci/blog/pawcio/poker-to-hazard/ Świetny tekst o prawie do wolności w kontekście pokera i hazardu. Poker powinien być legalną grą tak samo jak każda inna gra hazardowa. Nikogo nie powinno interesować czy mamy więcej szans dzięki umiejętnością na wygraną w pokerze czy zdajemy się tylko na szczęście na automacie albo ruletce.

Poprzedni artykułPełny harmonogram XV sezonu WPT
Następny artykułJennifer Tilly o motywacji, WIPHOP i pokerowych planach

2 KOMENTARZE

  1. Twój wpis nic nie wnosi a ma taki wydźwięk jakbyś odkrył Amerykę. To co napisałeś było wałkowane wiele razy, a środowisko odcinało się od słowa hazard w stereotypowym znaczeniu.

    Brawo Ty! Jak dla mnie główny faworyt do pakietu WPT za blog roku!

    • Tak wiem, wiem już chyba kiedyś to gdzieś pisałeś, że wszystkie blogi są do kitu. Dobrze, że chociaż Ty wnosisz w skromne progi pokertexas ogromny wkład swym zaszczytnym i poczytnym blogiem. … Aaa przepraszam, pomyłka, progi pokertexas są zbyt skromne na Twoje wartościowe wpisy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.